Skocz do zawartości

Ciągnik w przedziale 81-100 tysięcy złotych


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

ursus c-330

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Kolega ursus3603pmega mnie uprzedził. Do 100 tyś Farmtrac 555DT. Ma 48 KM. przedni napęd. Idealny na 8 ha. Może wykonywać wszechstronne prace; od zgrabiania siana po orkę.

Ale tur juz chyba nie wchodzi w grę. Może troszkę przekroczyć budżet, ale te 5 tys, chyba nie robią różnicy :P

 

http://farmtrac.pl/pol/products/view/8

Tu masz bardziej szczegółowe informacje.

 

Znalazłem na allegro:

http://allegro.pl/ciagnik-rolniczy-farmtrac-555dt-ladowacz-czolowy-i2887130235.html

Edytowane przez wojtek8244
Opublikowano

Witam serdecznie został mi tylko tydzień na dokonanie wyboru a mianowicie interesuje mnie nowy ciągnik o mocy 40-60 km w cenie brutto +/- 100 tys. zł. Zacznę od wyposażenia zależy mi na przednim tuz-ie głównie ze względu na odśnieżanie. Ciągnik powinien być w miarę kompaktowy nie typowy sadownik ale też nie za wielki bo będzie wykonywał pracę na 4ha trochę w sadzie, na łące ,gruncie ornym (1 ha) ale głównie w porzeczce. Koniecznie musi mieć napęd 4x4 najlepiej jak najmniej elektroniki itp. żeby nie miało się co psuć również bardzo zależy mi na małym zużyciu paliwa. Do tej pory moją uwagę przykuły:

1.John Deere 5055e wszystko ok poza podobno dużym spalaniem i ubogą przekładnią tylko 9 biegów do przodu bez rewersu plusem zaś jest większa masa i dużo miejsca dla pasażera

2.Kubota L5040 podobno mało pali bezawaryjna przekładnia 16/16 ale ma drążki na lewą rękę co mi niezbyt odpowiada i jest dosyć lekka jak do orki

3.Kioti dk551c jeszcze nie miałem okazji go oglądać na żywo a Ls R60 po prostu szału nie ma ^^

4.Tym T503 również jeszcze nim nie jeździłem ale słyszałem ,że to dobry sprzęt nie wiem też czy wybrać większą pojemność silnika ale motor wolnossący czy mniejszą ale z turbo.

Jest na pewno jeszcze wiele innych dobrych maszyn w tej cenie dlatego opisałem mój problem na forum licząc na to ,że ktoś pomoże mi wyeliminować niektóre pozycje i podsunie też coś od siebie z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. :)

Opublikowano

Ja wybierał bym John lub Kubote. Kubota znana ceniona marka to widac po cenach :P ale jak już powiedziałem ceniona. John jak to jelonek nie trzeba dużo muwić solidna marka. Ja jestem wielkim fanem tej marki od wielu wielu lat ale seria 5055E jest podobno Made in China. Więc w tych ciągników to jednak kubota z pługiem spokojnie da rade jak C-360 ta to on też. Ale jeszcze lepszym ciągnikiem jest Fendt lec cena jego jest też lepsza od nich :D . Więc jednak chyba wybrał bym Kubote.

Opublikowano

Ja mam Kioti DK551C i jestem bardzo z niego zadowolony..

Mój ma ponad rok i już zrobione 270mth i jedyne co było do wymiany to pasek od klimy, oleje i filtry :)

Jest bardzo zwrotny, ma bardzo dobry skręt, rewers z lewej strony co jest bardzo poręczne w pracy,

W tym roku brat nim zaorał około 20ha pola i nic się nie działo. Jest dość oszczędny, pali podobnie jak 3P, ma dobry uciąg( na wiosne pracował w błocie że aż miską i skrzynią tar o ziemię ale ani razu się nie zakopał) dość komfortowa kabina, WOM ma trzy prędkości(540/750/1000)załączany elektrohydraulicznie(guzikiem), można też włączyć że jak będzie się podnosiło tuz to WOM automatycznie się wyłączy. Jak dla mnie jest trochę mało biegów bo jest 12/12,

 

Polecam gorąco ten ciągnik :D

Opublikowano

u mnie we wsi pracuje tym około 60 km głównie w warzywnictwie, sadzarka, opryskiwacz, w dodatku z turem.. silniczek perkins, biegów mnóstwo, hydraulika wydajna, rewers.. z tego co zauważyłem sprawuje się bardzo dobrze.. innych w akcji nie widziałem ale np john do tyma czy kioti to golas.. wygodniejsza 60 z napędem

Opublikowano (edytowane)

z tego co mówił diler to ten jd faktycznie jest składany w Indiach czy tam Malezji ze względu na tanią siłę roboczą a tylko przedni most jest Made in China i to podobno dobrej jakości bo "marka John Deere nie mogła by sobie pozwolić na niską jakość" a ile w tym prawdy nie wiem :mellow: jak na razie każdy z tych ciągników ma wady i zalety wiadomo ideału nie ma ale jeszcze chwilę poczekam może ktoś przedstawi propozycję ,którą brałem lub nie brałem pod uwagę a wypada najlepiej :) i jest warta władowania takich pieniędzy. Kioti to faktycznie dobry sprzęt koniecznie muszę pojechać do dilera i go obejrzeć

Edytowane przez bigger
Opublikowano

A tej ceny nie da się trochę naciągnąć? bo jak dla ciebie dobry tylko ciut silniejszy bo wszystkie takie przeciętne ciągniki zaczynają się od 60KM a np. td5.65 kosztuje 105 netto, prosty i jak dla ciebie idealny 3cyl .

Opublikowano (edytowane)

td5.65 będzie chyba trochę za duży i za drogi cena netto najlepiej jak nie będzie przekraczała 83 tys. Adrian98 a co niby ten NH czy DF ma do zaoferowania agrokid jest jak quad wchodzi w grę jeszcze agroplus 310f ale czy on będzie mieścił się w moim przedziale cenowym ? chyba nie a te wszystkie prokmary farmtrac itp. mają niską jakość Kubota ok ale te biegi na lewą rękę to porażka :wacko: a orientuje się ktoś gdzie w mazowieckim można obejrzeć Kioti dk551c ?

Edytowane przez bigger
Opublikowano (edytowane)

Panowie jaki ciągnik byście polecili? Musi być NOWY i Koniecznie z turem. Przeznaczenie głównie do trawy,sianokiszonki ale znajdzie miejse w normalnej pracy jak i do odśnieżania.. . Budżet: 100 000PLN

Myślę nad DEUTZ-FAHR AGROPLUS 3XX,4XX ECOLINE, ale czekam jeszcze na wasze propozycje.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Ogon988
Opublikowano

no nie wiem czy w tej cenie się wyrobisz z tym co mówisz...

nic nie piszesz o mocy jaka potrzebna jest, lecz na chwilę obecną to jak chodzi o cene i dorzucenie tura to farmtrac 555DT (48 KM) lub jakiś belarus

Opublikowano (edytowane)

No właśnie zapomniałem napisać o wyposażeniu.. naped 4wd, moc ~60-100km. Puki co zastanawiam się nad Agrolux 75 a Agroplus 320 f ecoline. Silnik ten sam praktycznie , z mocą podobnie. tyle ze 320f ma rewers i pare bajerów. By było najtaniej zaproponowali mi rodzaj kabiny. Naglaka lub fabryczną.. różnica ~20 000pln. W sprawie tura muszę jeszcze dopytać. Patrzę właśnie na CASE farmall i nawet sensownie to wygląda.

Edytowane przez Ogon988
Opublikowano

witam panowie chciałbym kupić nowy ciągnik  od 30 do 50 km max najlepiej z napędem na 4 koła i maksymalnie do 90 tys zł co proponujecie i czy da rade wogóle coś kupić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Marcin70707
      Dobry wieczór! Po wielu latach użytkowaniach przeróżnych modeli serii średniej Ursusa tj. 4011-360 i to WIELU egzemplarzy postanowiłem zmienić mojego C-360 3P na coś.. innego. Szukam ciągnika o mocy maksymalnej 70km i cenie do 70tys. Rozważam dość poważnie Zetora 4340 i dlatego chcę wiedzieć jakie są jakie podstawie zalety ale przede wszystkim jakie są jego wady. Nie mogę znaleść informacji na temat mostu carraro, chociaż jakiś czas temu słyszałem że jest kosztowna naprawa. Dlatego chciałbym, aby zabrali głos użytkownicy Zetora, by wypowiedzieli swoje zdanie na temat tego modelu bądź innych pośrednich. Ciągnik będzie mi służył głównie do transportu oraz do koszenia łąk. Nie ukrywam również że będzie mi też służył jako lokata kapitułu😊. Dlatego byłbym bardzo wdzięczny za pomoc oraz jest na otwarty na inne alternatywne ciągniki. Rozglądam się również za Ursusem 4514, MF 362 bądź innymi modela Massey Fergusona,ale może jest jakiś ciągnik który ktoś mógłby mi polecić niekoniecznie z wyżej wymienionych marek.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v