Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Mam problem z hamulcami w ursusie 360. Przed remontem działało tylko prawe koło, w lewym kole był wymieniany cylinderek, wymieniłem jeszcze obydwie pompki. Jak go poskładałem to wszystko działało jak przed remontem. :angry: Co tu zrobic????????

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Trzeba hamulce wyregulować...

Gość Profil usunięty
Opublikowano

a może masz bemben zaolejony i ci sięślizga.

Opublikowano

jak zmienialismy hamulce w 360 3p mo0jego wujka to po wymienie tez nie działaly, działalo tylko prawe kolo, to wujek wzioł i przejechal sie droga i raz mocno hamowal na prawe a potem na lewe koło i wtedy zaczely dzialac jak nalezy :rolleyes:

Opublikowano

zapewne tak samo jak w zwykłej 60-tce, na tylim moście są tam takie otwory z karych minimalnie wystają odpowietrzniki odkręć je i pompuj pedlem hamulca aż zacznie z nich wylatywać płyn i wtedy je dokręć

Opublikowano

Kolega @Tomasz1515 ma rację. No chyba że nie są tylko zapowietrzone ale jest coś więcej to wtedy roboty a roboty żeby się dostać tam do środka ja robiłem u siebie całe dwa dni we dwóch obracaliśmy :/ ale teraz to hamulce brzytwa ;)

Opublikowano

kolega tomasz1515 chyba nie umie odpowietrzać hamulców, przecież odkręcenie odpowietrznika i pompowanie to podstawowy "szkolny" bład przy odpowietrzaniu. Po wciśnięciu hamulca powietrze owszem wyjdzie, ale po puszczeniu pedału, odpowietrznik z powrotem wciągnie powietrze.

Aby odpowietrzyć to należy kilka razy energicznie nacisnąć pedał hamulca, następnie cały czas trzymając pedał - popuszczamy odpowietrznik, wypłynie płyn z powietrzem. Oczywiście pedał nam wpadnie, ale dalej go trzymamy. Następnie zakręcamy odpowietrznik i puszczamy pedał. Potem znowu pompujemy i tak powtarzamy cykl, dopóki zacznie wypływać czysty płyn.

Takie odpowietrzanie gwarantuje całkowite usunięcie powietrza, bo w momencie, kiedy odpowietrznik mamy.

 

Jeszcze raz

-pompujemy pedałem

- wciskamy i trzymamy pedał

- popuszczamy odpowietrznik, trzymając wcisnięty pedał

- po tryśnięciu płynu zakręcamy odpowietrznik

- puszczamy pedał

- i tak w kółko do momentu kiedy w kolejnym cyku wypłynie czysty płyn

Opublikowano
tata ma racje ale tez trzeba sprawdzic czy pompka jest dobra przewaznie one siadaja

dokładnie pompki hamulcowe to totalny szmelc za obie trzeba zapłacić 50 zł a po pół roku są do wywalenia sam sie o tym przekonałem płyn wycieka i hamulce sie zapowietrzaja . Wie ktoś może czy można kupić jakieś lepszcze które wytrzymaja dlużej niż 6 miesięcy?? a i jeszcze jedna rada dla was niech nikt nie kupuje zestawów naprawczych do pompek hamulcowych bo one nie wytrzymują nawet miesiąca :angry:

Gość Profil usunięty
Opublikowano

W tym ciągniku nie potrzeba żadnego wspomagania. Jak hamulce są sprawne to wystarczy położyć nogę na pedale i hamuje, jak bębny są zalane olejem to żadne wspomaganie nie pomoże :). Kiedyś wujek wstawił inną pompkę hamulcową(od Robura chyba), mówił, że hamowało dobrze ale po pewnym czasie rozwaliło bęben.

Opublikowano

Wszystko się da zrobić ... jest tylko jedno podstawowe pytanie czy się opłaca ... tak jak kolega mowił hamulce w C-360 są wystarczająco dobre pod warunkiem , że sa dobrze odpowietrzone i szczelne ... a co do serwo to nie opłaca bo trzeba by montować dodatkowo pompke podciśnienia ( diesel nie ma przepusynicy i nie może sobie tego podciśnienia sam wytworzyc tak jak to jest w silniku bezynowym ) a co za tym idzie potrzeba dorobić jakies dodatkowe mocowania i paski klinowe bo od czegoś ta pompka musi mieć napęd

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)
może idzie jakoś przedużyc pedał od hamulca i lżej będzie się hamowała ja zrobiłem przy 60 przedluszkę do sprzęgła

Przedłużka sprzęgła w c-360 to podstawowa sprawa. smile.gif

Nie cytuj poprzedniego posta!

Edytowane przez danielhaker
Opublikowano

odczep sprężyny ściągające [ewentualnie zamontuj mniejszą] będą działać jak byś miał jakieś wspomaganie. tylko musisz mieć szczęki dobre i suche.:)

Opublikowano

Tak jak poprzednicy odczep sprężynę od powietrza (wyciąg sworzeń i niech sobie wisi) jak bedziesz ciągnął przyczepe to wkladasz sworzen i dalej masz hamulec a bez niej dziecko wciska hamulec.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Ursusc385
      Witam !
      Niewiem co sie dzieje ale jak jezdze dłuzej c-355 to zaczyna mi isc dym z bębnow hamulcowych (biały) jak sie szybciej jezdzi, az w kabinie sie robi biało i trzebo po wode jechac zeby to zgasic.Co moze byc przyczyną, dodam ze hamulce były 2/3 lata temu robione wymienione zostały szczeki, przewody i opaski na beben do recznego
    • Przez Grubson124
      Witam mam taki problem gdyż w moim deutzu zaczęły łapać hamulce na przednim wale pedynm więc postanowiłem to rozebrać i naprawić i odkręciłem ten zasisk wyciągłem stare klocki a raczej kawelk blachy co po nich pozostało i jeden tłoczek cofkem ładnie a tego drugiego co jest do mostu przykręcony nie mogę próbuje na siłę breszka to aż się tarcz wygina a to ani mam się nie wsunie. Z góry dziękuję za pomoc 
    • Przez ceston
      Witam mam nowe cylinderki tarcze i przewody. jak to prawidłowo odpowietrzyć? zdjąć ta gumkę z odpowietrznik a i go jeszcze zluzować? bo pompuje pompuje a efektu brak jak tylko zdejmę gumke
    • Przez ceston
      Jak w temacie macie jakiś sposób na to poza wymiana samego cylindra? początek gwintu jest uszkodzony reszta jest ok. jak to wkręcić. Swoją drogą brawo dla konstruktora za tak wlfantastyczne umieszczenie gwintu
    • Przez ursusikc330m
      Wymieniłem ostatnio cylinderek hamulcowy i bęben okładziny zostały stare bo nie były jeszcze mocno zużyte i jest teraz taki problem że po kilku krotnym odpowietrzeniu słabo hamuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v