URSUS C 360 reaktywacja

[Rafal180]

kluch369 podzielam twoje zdanie. nie wiem jakie to musiało by być cudo żeby sie w miare sprzedawało. A znając nowoczesne technologie ursusa to pewnie tylko wizualnie by sie coś zmienieło:) lipa lipa i jeszcze raz lipa. Jesli miałbym wybierac pomiedzy ciągnikiem z "dusza" a ciągniekiem z lepszym komfortem to oczywiście wybrał bym to drugie hehe...

[kluch369]

No i to właśnie próbuję tobie wytłumaczyć w poprzednim poście, że modernizacja tego sprzętu na lepsze zmieni jego styl i to już nie będzie ta kultowa 360. Proste. A ta cała reaktywacja jest dobra we własnym zakresie. Jak już staremu traktorkowi zafunduje się kapitalkę i nowy lakierek to już jest jak nowy (można poczuć smak lat PRL-u ).

[POLKOP]

Konstrukcja może i stara ,ale dobra popatrzcie na mtzta od kilku dziesięsiu lat produkuje prawie to samo. A co do marki to bym poprośił właśćiciela ursusa o urzyczenie mi znaczka ursusa wzamian za np. 5% zysku z sprzedarzy nowej generacji ursusa c 360. Produkując takią 60 to były by dostempne nadal częśći do starszych ciągników.

[zdruj77]

wyobraźcie sobie idziecie drogą a tu z prędkością około 50km/h wyprzedza was nowy ursus c-360 po prostu szok

[banan575]

chlopak ma marzenia i zapytal co i jak? a wy odrazu krytyke. tylko jakbyscie widzieli jak taka 60tka wtedy zapier...... z dwiema 6cio tonowkami pelnymi tak jakby miala taczki podpiete to inaczej byscie mowili.

[POLKOP]

chlopak ma marzenia i zapytal co i jak? a wy odrazu krytyke. tylko jakbyscie widzieli jak taka 60tka wtedy zapier...... z dwiema 6cio tonowkami pelnymi tak jakby miala taczki podpiete to inaczej yscie mowili.

 

 

Ciesze cie że ktoś mnie wspiera.

[330CUrsus]

Nikt nie musi się ze mną zgadzać ale mnie ten pomysł się podoba.Pomyślcie jeździć C-360 z klimą przednim nepędem itd. Ale z wyglądu to bym nic nie zmieniał.

[markpp]

ja do tej całej listy to bym dorzucił przedni TUZ i WOM

ale żeby ten traktor miał duszę to maska musiała by być taka sama jedynie mała przeróbka kabiny aby miała podłogę itp

[milanreal1]

nie przejmuj się polkop tą krytyką.niektórym bardziej się podobają zachodnie wyroby i tak mówią.ja mam 60 ponad 30 letnią i na żadnego podobnego masseya zetora czy farmtracka bym jej nie zamienił.a taką kontynuację 60 bym dużo prędzej kupił niż jakiś zachodni sprzęt.jeżeli masz taki zamiar wznowienia produkcji no to dąż do tego .tak łatwo się nie poddawaj.ja tam jak postawię sobie cel to robię wszystko żeby go osiągnąć.więc próbuj.ja jestem za tym pomysłem i możesz liczyć na pierwszego kupca.

[kluch369]

@milanreal1, to możesz mieć taką kontynuację 360 szybciej niż myślisz. Escort 450. Wspomaganie, poprawiona kabina z nawiewami, blokada pewnie chodzi cacy, mniej pali. Nawet promocję robią na te escorty, więc możesz nabyć taki za jedyne 64 990zł.

I nie pisz mi, że to nie to samo, bo że nie ta sama maska to już nie 360. Bo tak na poważnie, kto by ci kupił nową 360 w tej samej metalowej masce? Już takie odnowienie 360 jest najlepiej zrobić we własnym zakresie i taniej to wyjdzie, bo nowy 360 to te ponad 60tys musiałby kosztować.

[Ursusc385]

Jak chcecie nową C-360 to kupcie C-362 załozcie maske od c-360 i pomalujcie i bedzie jak nowa. Wspomaganie komfortowa kabina a tuz mozna dorobic

 

P.S a ja bym z miła checią wymienił C-360 na farmtraka 555 DT tylko tą czerwoną bo tą z nową kabiną troche szkoda

[milanreal1]

ja mimo to poczekam i zobaczę co z tego wyjdzie.na dzień dzisiejszy nie mam funduszy na nowy ciągnik ale jak za parę lat uda się ten pomysł to zobaczę czy warto.nie będę na razie rozważał jak kontynuacja 60 jest w planach.

[kluch369]

Chłopie, to nie mogą być plany. To są raczej marzenia. Żeby zacząć taką działalność to trzeba posiadać niemały kapitał. No a zanim inżynier poskładałby w jedno to co tu wypisujecie, to powstałyby już nowe technologie w traktorach i znowu cała 360 by była w tyle. Zresztą ten inżynier to by wyśmiał cały ten pomysł przywrócenia i zmodernizowania 360.

[milanreal1]

ale marzenia czasem się spełniają i trzeba w nie wierzyć.jak ja bym w nic nie wierzył i nie stawiał sobie nowych wyzwań to bym zakupił sobie broń i palnął w łeb.mój ojciec jest podobny do ciebie wieczny pesymista.nic nigdy się nie uda itp.od takiego gadania rzygać mi się chce.jak się chce to wszystko się uda.sorry jak mówię za ostro ale mam takie zdanie.

[kluch369]

Ja nie jestem pesymista, a realistą który bierze fakty pod uwagę i je dodaje do siebie aby otrzymać odpowiedź. Myślenie, że wszystko jest w zasięgu mojej ręki było jak się było małym dzieckiem. Optymistami są nasi politycy którzy robią takie cuda że cała europa się z nas śmieje.

Najprostsze marzenia rzadko się spełniają, a co dopiero takie duże marzenie jak powrót 360.

Jeszcze raz powtarzam, od pierwszej sekundy powstania tego pomysł był, jest i będzie skazany na niepowodzenie, poprzez takie argumenty jakie umieściłem w poprzednich postach.

[milanreal1]

kurde zaczynam podejrzewać że masz coś wspólnego z moim starym.poważnie masz identyczne zdanie.i ten realizm to bardziej pesymizm.realizm to bym określił jak byś powiedział że będzie trudno.a jak od razu mówisz że będzie niepowodzenie to pesymizm.

[Gość Profil usunięty]

Panowie a czy ursus 3502 nie jest niejako następcą C-360? Ten sam tylny most, ten sam podnośnik te same koła. I kosztuje 65000 netto. Jeżeli nowa C-360 miałaby się sprzedawać to z wyposarzeniem opisanym we wcześniejszych postach musiałaby kosztować połowę tej sumy. A to jest co najmniej trudne żeby nie powiedzieć nie możliwe.

[kluch369]

Połowę? No jak tu piszą, że 4x4, turbo, klima, dobra kabina, to na pewno będzie to warte więcej niż połowa 3502. No chyba że ten produkt by był takiej jakości jak foton, czy inny cudak.

[milanreal1]

chyba chodzi ci o ursusa 3512.to jest następca 60 wg ursusa.tylko jak na niego patrzę to mi wygląda na masseya 255.na wygląd identyczny.a w budowie jest bliski 360-3p.

[banan575]

tez sie z tym zgodze 3512 jest nastepca mf255 a usrsus 360 niemial nastepcy

[kluch369]

Wystarczyło wspomnieć o 3502, a temat już całkiem inny się zaczyna robić...

3512 to to samo co mf 255 tyle że parę szczegółów zostało zmienionych.

3512 z 360 3p łączy silnik, a reszta to inne budowy (oczywiście nie licząc takich rzeczy jak przednie koła z błotnikami).

A co do tematu, to cena by przekraczała te 60 tys zł, skoro wszystkie części (silnik, skrzynia, oś itd.) miałyby być nowe. Nawet na allegro jest zmontowany z nowych części mf255 i stoi za cenę 49 tys, a nie posiada wspomagania, napędu i na pewno klimy (no chyba że dorzucimy trochę kasy za takie opcje) to już wyjdzie całkiem niemała cena.

[Gość Profil usunięty]

tez sie z tym zgodze 3512 jest nastepca mf255 a usrsus 360 niemial nastepcy

Zgodzę się, że C-360 nie miał następcy. Chodzi mi o to, że 3502 jest taką "nowszą wersją C-360 3P" jeśli chodzi o parametry i osiągi.

[t-tas]

MF 235 i 255 to tylko część umowy licencyjnej na chyba 6 modeli ciągników, umowy która miała dać nam nowe technologie, modele te miały zastąpić obecnie( w tamtych czasach) produkowane ciągniki- mf 235 miał zastąpić c 330, a mf 255 miał zastąpić c 360, miały być też następne modele, fabryka miała być czy to rozbudowana czy też zmodernizowana(trochę tego i tamtego) by spełniała wymagania konieczne do budowy tych ciągników, jednak zawieruchy tamtych lat sprawiły, ze nigdy nie dokończono budowy fabryki do stanu jaki miał być- zgodnie z umową licencyjną

i tak MF zamiast zastąpić produkowane ówcześnie modele, były produkowane równocześnie z nimi, brak dewiz na różne części sprowadzane od MF(nie wszystko od razu produkowano w ursusie) spowodował, ze podjęto próby mixowania konstrukcji- C330 3p, C360 4p i wdrożona do produkcji C360 3p, pozostałe modele z umowy licencyjnej weszły do produkcji już jako modele URSUS, a nie MF-te wszystkie 4512 itd, wprowadzając jednocześnie modyfikacje do modeli z umowy, tak też powstały U 2812, U 3512 itp

gdzieś po drodze zakończono produkcję C360 i C330 które także modernizowano w czasie produkcji MF- C335 czy C362(który wg mnie był chyba próbą dogonienia zetora, niestety powstało go bardzo mało i głównie pojechał w świat)

co do tych MF z allegro- one nie są składane z nowych części, ale produkowane gdzieś tam w świecie i to w taki sposób aby naprawy wykonywać używając części od MF-URSUS

co do samej myśli reaktywacji C360, to jak już ktoś powiedział najłatwiej by było z C362- kabina z podłogą, ogrzewanie(takie prawdziwe, na wodę, a nie dmuchanie powietrzem z chłodnicy), biegi w podłodze, wspomaganie na orbitrolu

gdzieś widziałem i to chyba na tym forum C362 lub C360 z chyba 80-cio konnym silnikiem Andorii, ktoś już powiedział o wyciszeniu układu przeniesienia napędu używając przekładni głównej od Zetora lub własną konstrukcją na jej wzór i podobieństwo

układ zaczepowy także jest już przestarzały- a raczej był już dawno- najłatwiej by było zaadaptować układ zetora, nawet z początku lat 90-tych+ zaczep automatyczny, podobnie jeśli chodzi o wieszaki, ramiona czy dodatkowy siłownik TUZ, widziałem też gdzieś tu układ sterowania TUZ zaadoptowany chyba z JD

dorzućmy jeszcze przedni napęd- jest nawet temat o napędzie w C360 z przykładami takich egzemplarzy, czyli jest to realne

teraz mamy już ciągnik będący czymś co można nazwać godnym następcom C360, spełniającym(tak mniej więcej) dzisiejsze wymagania rynku, dającym jakiś komfort pracy, będący mixem skrzyni biegów z C360 z częściami zetora, JD, robura i jeszcze nie wiadomo czego

a tak właściwie to nie mamy ciągnika, a dopiero jakiś pomysł na niego, teraz by trzeba jeszcze złożyć jakiś egzemplarz prototypowy czy testowy i przeprowadzić badania homologacyjne bo to już jednak nie jest ten sam C360(362) który już takie badania przeszedł, po drodze jeszcze należało by wprowadzić modyfikacje dotyczące wymagań ekologii, bezpieczeństwa i ergonomii, a to wszystko kosztuje

wątpię by ktoś wywalił kupę siana na taki ciągnik(mimo iż jest to wg mnie ciekawa koncepcja rozwoju C360) gdy mamy na rynku bardzo szeroką ofertę ciągników- czym innym jest stopniowa modernizacja modelu w trakcie jego produkcji gdyż koszta rozkładają się w czasie- no chyba, ze modyfikujemy cały ciągnik wprowadzając nowy model czy generację danego modelu, także budowa nowego modelu jest łatwiejsza(np w przypadku pronara nowe serie P)- do budowy nowych modeli wykorzystuje się podzespoły już gotowe renomowanych producentów, poza tym jest kasa na to z obecnej produkcji

oj się strasznie rozpisałem, nie wiem czy nie przegiąłem, ale tak wyszło

[banan575]

MF 235 i 255 to tylko część umowy licencyjnej na chyba 6 modeli ciągników, umowy która miała dać nam nowe technologie, modele te miały zastąpić obecnie( w tamtych czasach) produkowane ciągniki- mf 235 miał zastąpić c 330, a mf 255 miał zastąpić c 360, miały być też następne modele, fabryka miała być czy to rozbudowana czy też zmodernizowana(trochę tego i tamtego) by spełniała wymagania konieczne do budowy tych ciągników, jednak zawieruchy tamtych lat sprawiły, ze nigdy nie dokończono budowy fabryki do stanu jaki miał być- zgodnie z umową licencyjną

i tak MF zamiast zastąpić produkowane ówcześnie modele, były produkowane równocześnie z nimi, brak dewiz na różne części sprowadzane od MF(nie wszystko od razu produkowano w ursusie) spowodował, ze podjęto próby mixowania konstrukcji- C330 3p, C360 4p i wdrożona do produkcji C360 3p, pozostałe modele z umowy licencyjnej weszły do produkcji już jako modele URSUS, a nie MF-te wszystkie 4512 itd, wprowadzając jednocześnie modyfikacje do modeli z umowy, tak też powstały U 2812, U 3512 itp

gdzieś po drodze zakończono produkcję C360 i C330 które także modernizowano w czasie produkcji MF- C335 czy C362(który wg mnie był chyba próbą dogonienia zetora, niestety powstało go bardzo mało i głównie pojechał w świat)

co do tych MF z allegro- one nie są składane z nowych części, ale produkowane gdzieś tam w świecie i to w taki sposób aby naprawy wykonywać używając części od MF-URSUS

co do samej myśli reaktywacji C360, to jak już ktoś powiedział najłatwiej by było z C362- kabina z podłogą, ogrzewanie(takie prawdziwe, na wodę, a nie dmuchanie powietrzem z chłodnicy), biegi w podłodze, wspomaganie na orbitrolu

gdzieś widziałem i to chyba na tym forum C362 lub C360 z chyba 80-cio konnym silnikiem Andorii, ktoś już powiedział o wyciszeniu układu przeniesienia napędu używając przekładni głównej od Zetora lub własną konstrukcją na jej wzór i podobieństwo

układ zaczepowy także jest już przestarzały- a raczej był już dawno- najłatwiej by było zaadaptować układ zetora, nawet z początku lat 90-tych+ zaczep automatyczny, podobnie jeśli chodzi o wieszaki, ramiona czy dodatkowy siłownik TUZ, widziałem też gdzieś tu układ sterowania TUZ zaadoptowany chyba z JD

dorzućmy jeszcze przedni napęd- jest nawet temat o napędzie w C360 z przykładami takich egzemplarzy, czyli jest to realne

teraz mamy już ciągnik będący czymś co można nazwać godnym następcom C360, spełniającym(tak mniej więcej) dzisiejsze wymagania rynku, dającym jakiś komfort pracy, będący mixem skrzyni biegów z C360 z częściami zetora, JD, robura i jeszcze nie wiadomo czego

a tak właściwie to nie mamy ciągnika, a dopiero jakiś pomysł na niego, teraz by trzeba jeszcze złożyć jakiś egzemplarz prototypowy czy testowy i przeprowadzić badania homologacyjne bo to już jednak nie jest ten sam C360(362) który już takie badania przeszedł, po drodze jeszcze należało by wprowadzić modyfikacje dotyczące wymagań ekologii, bezpieczeństwa i ergonomii, a to wszystko kosztuje

wątpię by ktoś wywalił kupę siana na taki ciągnik(mimo iż jest to wg mnie ciekawa koncepcja rozwoju C360) gdy mamy na rynku bardzo szeroką ofertę ciągników- czym innym jest stopniowa modernizacja modelu w trakcie jego produkcji gdyż koszta rozkładają się w czasie- no chyba, ze modyfikujemy cały ciągnik wprowadzając nowy model czy generację danego modelu, także budowa nowego modelu jest łatwiejsza(np w przypadku pronara nowe serie P)- do budowy nowych modeli wykorzystuje się podzespoły już gotowe renomowanych producentów, poza tym jest kasa na to z obecnej produkcji

oj się strasznie rozpisałem, nie wiem czy nie przegiąłem, ale tak wyszło

hehe ales blysnol kazdy umie w goglach poszukac i to przekazac. powiedz cos od siebie.

[Gość Profil usunięty]

Widzę, że dyskusja rozgorzała na dobre. Może kilku inżynierów- projektantów z ursusa zaoferuje pomoc w skonstruowaniu ciągnika oczywiście nieodpłatnie. Następnie zrobimy zrzutę wśród agrofotowiczów (każdy da po 100 zł) i zbudujemy prototyp. Przeprowadzimy niezbędne badania i testy uzyskamy homologacje (silnik będzie spełniał normę EURO 5 żeby nie trzeba go było modernizować po 2014 roku). A stąd najkrótsza droga prowadzi do produkcji seryjnej.