czy ktoś w polsce uprawial już soję

[EKO-ENERGIA]

u mnie leje jak z cebra 40l/ na dobę

 

[Pajej]

a u mnie 50l...

[pstaszek]

Współczuje wam koledzy

A u mnie dzisiaj w ogóle nie padało

Wiec oprysk powinien zadziałać 4 godziny już minęły

Jeszcze raz zapytam czy wie ktoś gdzie można dostać REFINE 75 WG albo Harmony 75 WG?

[01_Spider]

Niestety u mnie też dzis rano pompowało ostro, do tego zimno i soja niechce rosnąć. W zeszłym roku miałem masę problemów z ostrożniem i mleczem polnym, do tego stopnia że ok 0,5 ha trzeba było skosić rozdrabniaczem. W tym roku jak do tej pory czysto, ale dlatego że na jesieni opryskałem ściernisko dawką 5l/ha glifosatu jak ostrożen troche powschodził po żniwach.

[KRISS75]

u mnie leje jak z cebra 40l/ na dobę

Chętnie przyjmę połowę u mnie sucho jak pieprz.

 

Ja dzisiaj popryskałem Titusem zobaczymy, co z tego będzie popryskałem w różnych miejscach działanie widać dopiero po 7 dniach

A wie ktoś gdzie można dostać REFINE 75 WG albo Harmony 75 WG?

One mają lepsze spektrum zwalczania chwastów

Jak u was z brodawkami?

Przedwczoraj znalazłem na wyrwanej przez dziki maleńkie brodawki.Jutro popytam u siebie o ten oprysk i wykopię soję żeby sprawdzić dokładnie.

[JacoVR6]

Harmony 75 WG  tifensulfuron metylowy (związek z grupy pochodnych triazynylosulfonylomocznika) – 75% 

ester metylowy kwasu 3-(4-metoksy-6-metylo-1,3,5-triazyn-2-ylo-karbamoilosulfoamoilo) tiofeno-2-karboksylowego

 

 

Safari wg 50 triflusulfuron metylowy (związek z grupy pochodnych sulfonylomocznika) – 50% ester metylowy kwasu 2-[4-dimetyloamino—6-(2,2,2-trifluoroetoksy)-1,3,5-triazyn-2-ylokarbamoilosulfoamoilo]-3-metylobenzoesowego.

 

kto modrzejszy niech powie jaka różnica ?

[pstaszek]

JacoVR6

Mówiąc szczerze to nie wiem czy to pytanie jest żartem czy o co ci chodzi, bo tak naprawdę różnią się wszystkim od zastosowania do składu

Lepiej by było gdybyś spytał, co je łączy, czyli to, że są z tej samej grupy związek z grupy pochodnych sulfonylomocznika, ale to nie znaczy, że są takie same

Takich środków opartych na tych samych związkach z grupy pochodnych sulfonylomocznika jest dużo i mają zastosowanie w różnych roślinach, ale to nie znaczy, że można je stosować w soi

Idąc tym tokiem myślenia to wszystkie środki z grupy pochodnych sulfonylomocznika można by było stosować w soi, ale tak nie jest

Ale to nie znaczy, że nie możesz go sprawdzić w soi może akurat będzie ok

A jak sprawdzisz to daj zdjęcia z efektów działania tego środka, ale nie tak jak z Butoxone, że wstawiłeś tylko pierwsze efekty jego działania a końcowej fazy nie chcesz pokazać a twierdzisz, że soi nic się nie stało bądź konsekwentny w tym, co robisz jak już pisałem dostałem zapytanie od

 

„”Grzenio

Wysłane 26 maj 2015 - 14:50

Witam.

Chciabym sie dowiedzieć jak z tym butoxone?

bo ostrożeń u mnie wyskoczył i nie wiem czy jechać czy nie?

jak sądzisz 2l/ha wystarczy na ostrożnia?

Nie masz wiadomości od tego drugiego kolegi co 100 butoxone dał? czy soja przeżyła? „”

 

Jak coś zaczynacie to doprowadźcie to do końca, bo inni koledzy czekają na efekty tych prób a jak nie macie ochoty tego robić to nawet nie zaczynajcie

 

Ja na dniach wstawie ostatnie zdjęcie z działania Butoxone w dawce 3l na 1ha i raczej niema, co liczyć na to ze soja to przetrwa

Więc jeśli ktoś chciałby jeszcze sprawdzić jego działanie w połączeniu z Basagranem w dawce 0,4l Butoxone + Basagran2,5l to można się pobawić, ale w pełnej dawce Butoxone się nie nadaje

[master20002]

Koledzy z uwagi na ciągłe opady deszcze swoje doświadczenie z opryskiem Leopardem przeprowadzę dopiero dzisiaj. Dochodzę do wniosku, że oprysk przed wschodowy nie załatwił u mnie chwastów. Zrobiło się zielono jak na łące... Może to wina suszy, a raczej napewno.

[pstaszek]

Nie wiem, czym pryskałeś, ale u mnie gdyby nie oprysk to by była masakra może masz jakiegoś omijaka to byś mógł porównać z tym opryskanym ja mam zawsze jakieś kontrolne poletko poniżej zdjęcia takich poletek omijaków

 

Tak to wygląda na pierwszym polu

 

 

Na drugim polu inne chwasty i zdjęcia na których zostały chwasty po oprysku

Pierwsze dwa to kontrola

 

 

 

następne to na tym samym polu to co przepuścił sencor+command

 

 

Na trzecim polu znów inne chwasty i podobnie jak na drugim jest kontrola i to co pozostało po oprysku

 

najpierw dwa zdjęcia z kontrolnymi poletkami

 

 

I dwa zdjęcia z tymi chwastami co zostały po oprysku

 

 

 

I czwarte pole i znów inne chwasty tylko kontrola

 

 

 

 

Jak widać warto sobie zostawiać takie omijaki poletka kontrolne wtedy będziecie mieć porównanie inaczej zawsze będziecie podejrzewać ze środek nie chwycił jak kiedyś też tak myślałem, ale, od kiedy zostawiam poletka kontrolne widzę jak by pole wyglądało bez oprysku

W ten sposób możemy sobie tez stwierdzić czy ten środek, który stosowaliśmy spełnia nasze oczekiwania

 

 

 

 

 

 

Edytowane 31 Maja 2015 przez pstaszek

[mf25]

Duze znaczenie tez ma stosowanie sor doglebowe najlepiej wieczorem jesli jest sucho w tym roku u nas po qq nie jeden pryskal w dzien nie dosc ze sucho to slonce grzalo i poprawki czekaja

[pstaszek]

A ja uważam, że najlepiej pryskać środkami doglebowymi wczesnym rankiem, co najmniej o 4 rano wtedy ziemia nie jest tak nagrzana jak w dzień czy wieczorem, (chociaż wieczorem jest na pewno lepiej niż w czasie dnia), ale najskuteczniejsze opryski doglebowe jak jest sucho to wczesny ranek

[Marion]

Cześć moja soja wygląda tak. Pryskać już na jednoliścienne czy poczekać do pierwszego trójlistka

[pstaszek]

Ja bym jeszcze poczekał chwasty nie przerastają soi, więc niema pospiechu

[Pajej]

Koledzy z uwagi na ciągłe opady deszcze swoje doświadczenie z opryskiem Leopardem przeprowadzę dopiero dzisiaj. Dochodzę do wniosku, że oprysk przed wschodowy nie załatwił u mnie chwastów. Zrobiło się zielono jak na łące... Może to wina suszy, a raczej napewno.

ja dzis opryskałem leopardem w dawce 3l/ha wiec mozesz nie robic doswiadczenia, po odpowiednim czasie wszystko opisze

[pstaszek]

Tylko bądź słowny, bo wszyscy czekamy na twoją relacje z doświadczenia

[master20002]

Dzisiaj zrobiłem właśnie to doświadczenie. Kempkę opryskałem dawką 1,7 litra na ha, a drugą 3 litry. Jutro wrzucę zdjęcia żeby porównać np po tygodniu.

[Pajej]

Ptaszek napewno poinformuje, bo jak zrobiłem coś źle to o plonie moge zapomniec a tego nie przemilcze. 

[pstaszek]

master20002

Zrobiłeś rozsądnie najpierw test a później ewentualny oprysk

Soja nie jest jeszcze taka duża wiec niema potrzeby się śpieszyć

 

Pajej

Piej poszedł na całość, ale graminicydy raczej nie powinny zaszkodzić 

Chociaż głowy niedam

[master20002]

Pajej, postawiłeś wszystko na jedną kartę, ale mam nadzieję że wszystko będzie ok. Trochę straszy mnie wizja przymrozku, bo już w tej chwili jest 5 stopni. Nie wiem jak u Ciebie. W sumie to jest raptem ok 15 km w linii prostej odemnie.

[Pajej]

musiałem zaryzykowac bo w takim perzy to napewno nie byłoby plonu. przymrozkami nie strasz, ja nie patrze na termometr przynajmniej bede spal spokojnie

[JacoVR6]

Jak wejde w pole to jutro podeśle zdjecia jak soja wyglada.

A chwstoxsem exstra jutro popryskam w dawce 100mm /10l wody

[pstaszek]

Czyli 2 litry chwastoxu na 1ha

No ciekawe, co z tego wyjdzie

[kozik251]

Byłem zobaczyć moją soje i zauważyłem ,że po deszczu tam gdzie oprysk się nałożył soję całkowicie spaliło.

[pstaszek]

kozik251

A zdjęcia mógłbyś zrobić? I czym pryskałeś?

 

Pierwsze objawy fitotoxyczności po zastosowaniu TITUSA dawka 2,5g na 10l wody, czyli 50g na 1ha

 

 

 

Edytowane 1 Czerwca 2015 przez pstaszek

[mic01]

Witam wszystkich entuzjastów uprawy soi w naszym kraju, postanowiłem wyjść z cienia obserwatorów i podzielić się tym co mam na polu. A więc uprawa na dzień dzisiejszy wygląda tak:

.

Agrotechnika: jesienią  wapno defekacyjne 8 t/ha, wiosną przedsiewnie 280 kg/ha  polifoski 6, siew w terminie 25.04 w ilości 96 kg/ha rozstaw 23 cm tylko tylne redlice siewnika i głębokość 3-4 cm odmianę na jaką postawiłem to merlin materiał kwalifikowany. Po siewny oprysk w postaci Sencor 0,55 l/ha + Command 0,1 l/ha. 24.05 pierwsza dawka basagranu 1,25 l/ha drugą zastosuję po ok 7 dniach w ilości 1-1,25 l/ha. obsada ok 55 szt./m2

A teraz szkodnik jaki mi się przytrafił, na 95% jestem pewien, że gołębie przerzedziły mi planację a o to efekty ;[

przy młodszych roślinach pourywały zawiązki liści właściwych i siedzą takie kikuty z liścieniami, ręce opadają dużo tego nie ma ale straty są w obsadzie.

Doświadczenie jakie chcę przeprowadzić  w najbliższych dniach to zastosowanie na części pola dolistnie molibdenu 1l/ha z dodatkiem cynku, chcę sprawdzić czy da to jakiś efekt na ilość brodawek. W przyszłości jeżeli w tym roku nie sparzę się zbyt mocno uprawą soi to będę eksperymentował ze zwiększeniem dawki sencoru i commandu  na uwrociach w miejscach gdzie ciecz się nałożyła soja jest bez przypaleń a chwastów brak do dnia dzisiejszego.

Mam też pytanie czy basagran załatwi fiołka polnego? jest on w średnio wrażliwych chwastach na etykiecie nigdy nie stosowałem stąd pytanie, oraz co myślicie o zastosowaniu preparatu Corun 502,4 SL znalazłem go na jakieś czeskiej stronie  był by przydatny do niszczenia samosiewów rzepaku i komosy. 

 

Edytowane 29 Maja 2015 przez mic01