czy ktoś w polsce uprawial już soję

[pstaszek]

Prawda jest taka, że nie możesz oceniać lekarza, ponieważ nie jesteś specjalistą w tym temacie jak uważasz, że cię skrzywdził to musisz iść do sądu, co nie znaczy ż nawet jak będziesz miał rację to będziesz wstanie to udowodnić, więc to czy ten lekarz cie pozwie to zależy tylko od niego i czy dotrze do niego ten komentarz. Ciekawe jest tu w tym przypadku, który mamy tutaj, że firma zareagowała bardzo szybko a dopiero założyła konto, czyli po wpisie wygląda na to, że ktoś musiał ją o tym wpisie poinformować to nie wygląda na przypadek.

 

[Siedzacybyk]

wracając do zdjęć soi, w jakich rozstawach jest zasiana?

[pstaszek]

Od zeszłego roku sieje siewnikiem punktowym w rozstawie 45 cm i 40 sztuk na 1m kwadratowy

[Siedzacybyk]

czy wydajność wzrosła?

[Grzechooo]

Ja jak w tym sezonie nie złapię 2,5t to odpuszczam. Poczynię zmiany w agrotechnice i jak to nie pomoże to zostaję przy grochu który zbiera się w lepszych warunkach pogodowych.

[Siedzacybyk]

ja dążę do 2 ton, to moje minimum, takie 6 ton w pszenicy. sieje soję ze względu na zbyt. do skupu mam może 3 km, zawożę, zapominam. grochu,łubinu,nikt nie kupuje. słonecznik wszyscy chcą suchy, a ja nie mam suszarni. może kiedyś beda kupowali jak mokra kukurydzę, to może się zdecyduje. na dzisiaj soja jest dla mnie po prostu łatwa w sprzedaży.

[pstaszek]

Tu nie chodzi o zwyżkę plonu, lecz o ograniczenie kosztów mniej materiału siewnego to niższy koszt a co za tym idzie większy zysk w ostatecznym rozrachunku. Teraz mogę precyzyjnie zamówić ilość materiału siewnego, ponieważ dokładnie wiem ile wysieje nasion na 1 ha.

W zeszłym roku miałem 46 ha soi, więc mogłem sporo zaoszczędzić na materiale siewnym a plon jest podobny jak w poprzednim roku, blisko 3 t z 1 ha średnio z 46 ha, czyli gdzieś około 140 t z 46 ha na razie soja niesprzedana, więc nie wiem ile będzie ostatecznie.

Czyli bardziej interesuje mnie obniżanie kosztów uprawy niż wysoki plon, ponieważ czynnikiem decydującym o wysokich plonach jest przede wszystkim gleba, jaką posiadamy, jeśli Ja mam pola mozaikowate III i IV klasa to wiadomo, że nie uzyskam plonów takich jak ktoś na czarnoziemach I i II klasy następny ważny czynnik, na który nie mam wpływu to woda, czyli opady temperatura w czasie wegetacji ważny czynnik w uprawie soi itp. Zmierzam do tego, że niema sensu wchodzić w nadmierne koszty skoro wiadomo jest od samego początku, że nie mam takiego stanowiska, aby uzyskiwać najwyższe plony i to się tyczy wszystkich roślin nie tylko soi.

Coraz częściej się o tym mówi, że rzadszy siew wcale nie oznacza niższego plonu jak wiadomo Ja już od dawna sieje rzadziej, ale zwykłym siewnikiem tak precyzyjnie nie było można wysiać soi zawsze mi zostawał materiał siewny po za tym siewnik punktowy precyzyjniej umieszcza nasiona w glebie można dokładnie ustawić głębokość wysiewu a to też ważny czynnik w uprawie soi.

Proponuje poczytać o prawo Liebiga i prawo Shelforda te prawa mówią, co ma wpływ na ostateczny maksymalny plon. 

Zrozumiecie wtedy, że są rzeczy, na które macie wpływ, ale są też rzeczy, na które nie macie wpływu a one będą ostatecznie decydować o najwyższych plonach w waszym gospodarstwie, jeśli doprowadzicie wszystkie czynniki, na które macie wpływ do optimum to wtedy dowiecie się ile maksymalnie możecie wyciągnąć z waszych pól.

[Siedzacybyk]

ja wysialem w tym roku 100 kg, to wychodzi ok 42 sztuk kiełkujących.nie mam oczywiście siewnika punktowego,siałem 3 m amazone d8 talerzowy, bez agregatu. na pewno za płytko zasialem. zastanawiam się czy siać co druga czy co trzecia graczke, albo jak niektórzy dwie sieją a potem 2 albo 3 nie sieją. czynniki imitujące są w wielu dziedzinach życia, chociazby odżywianie. nie jest łatwo zdiagnozować wszystkie niedobory. pH, makro,podstawowe mikro, owszem, ale pewnie jest mnóstwo innych,mających wplyw, ale nam nieznanych. za pewne brak w ziemi bakterii, to czynnik limitujacy. zachwaszczenie, a raczej równowaga między chwastami a ilością herbicydów odgrywa ważną rolę. no i wczesne odmiany nie wydadza tyle co późne, ale ja chcę z soja uciekać do 15 października.

[pstaszek]

Na pewno siew w szerokim rozstawie sprzyja lepszemu krzewieniu i większej ilości zawiązywanych strąków, dlatego Ja od dawna sieje w szerokim rozstawie siałem nawet w szerokości ponad 60 cm później zmniejszyłem do ponad 50 a teraz sieje, co 45 i tak już zostanie każdy sam musi sprawdzić, jaki rozstaw mu najbardziej będzie odpowiadał i sprawdzał się na jego polach na świecie soję uprawia się w szerokim rozstawie, więc i u nas tak w przyszłości będzie cena materiału siewnego to wymusi.

Czyli masz swój priorytet i to jest ważne, bo jeśli ktoś od razu zakłada, że jak nie będzie miał 4 t z 1 ha to nie sieje nie uwzględniając tego, jakie ma stanowisko to zaliczy porażkę ważne żeby nie wyjść na minus takim plonem granicznym jest plon około 2 t z 1 ha, jeśli kupujecie kwalifikat, jeśli siejecie własny materiał to można przyjąć około 1,5 t z 1 ha oczywiście nie licząc dopłat Ja zawsze traktowałem soje, jako dobry płodozmian i roślinę, która nie wymaga nawożenia azotem oczywiście ważne było, aby nie dokładać do soi. Niestety musiałem dołożyć do soi, ponieważ jak niektórzy pamiętają w 2015 soja po raz pierwszy pokazała, że wmawiane nam wcześniej bzdury, że soja się nie osypuje są bzdurami, czyli soja się osypała i zebrałem średnio 200 kg z 1 ha pamiętam, że było to około 100 tyś zł straty z całości areału uprawianej soi.

[kaseton]

Ja sieje każdy lej, siewnik amazone d7 ponieważ gdy mam posiana co każda leje to jest mniejsza presja chwastów. Probowalem tak i tak i wlansie w każda leje wychodzi najlepiej 

[ZetorForterra1990]

Dnia 6.01.2023 o 18:26, pstaszek napisał:

Od zeszłego roku sieje siewnikiem punktowym w rozstawie 45 cm i 40 sztuk na 1m kwadratowy

Jak soja radzi sobie z chwastami w takiej rozstawie?

[pstaszek]

Bez oprysku sobie nie poradzi tak jak i siana w wąskim rozstawie doglebówka musi być Ja stosuje prosulfokarb+metrybuzyna+chlomazon+S-metolachlor po wschodach nie kombinuje a może się uda i chwastów nie będzie tylko pryskam bentazon+tifensulfuron metylowy  i jakikolwiek na jednoliścienne oczywiście osobno sieje już 10 lat więc byle oprysk nie wystarcza musi być konkretnie a soja będzie wyglądać tak jak na zdjęciach.

[ZetorForterra1990]

Jakie są Twoje spostrzeżenia odnośnie wpływu nalistnego oprysku herbicydowego na plon soi?

[przybyslawice5211]

Ciekawe pytanie też się przyłączam ? 

[Grzechooo]

Można prosić o dawki tej doglebówki?

[pstaszek]

prosulfokarb+metrybuzyna =Arcade880 EC 3l +Boxer 1l -  chlomazon=Command 0,2l jakiś tani zamiennik -  S-metolachlor=Efica 960 EC 1-1,25l po wschodach pryskam bentazon=Benz 480 SL 2-3l   tifensulfuron metylowy=Tiff 040 OD 0,2-0,25l

Co do negatywnych skutków oprysku nalistnego czy doglebowego to nie zaprzątam sobie tym głowy bez oprysku czy to doglebowego czy nalistnego nie uzyskałbym tak czystej soi i takich plonów. Każdy oprysk szkodzi nie tylko soi to tak samo jak każdy lek szkodzi człowiekowi, ale wiadomo, że nie stosuje się ich bez potrzeby tylko wtedy jak jest taka konieczność a wtedy nikt nie patrzy na to, że szkodzą tak samo jest w soi posiej soję bez oprysku i z opryskiem a sam się przekonasz, co bardziej szkodzi chwasty szkodniki choroby czy chemia. Rada unikać zakładek na polu i górnych dawek środków szczególnie w mieszankach wciąż obowiązuje zasada, że większość środków w soi jest zarejestrowana, jako małoobszarowa, więc każdy stosuje na własną odpowiedzialność gwarancji niema. Na razie ta mieszanka się sprawdza, ale z biegiem czasu wystąpią jakieś odporności, więc albo będą nowe środki albo przygoda z soją dla mnie się zakończy.

[lebek5]

33 minuty temu, pstaszek napisał:

prosulfokarb+metrybuzyna =Arcade880 EC 3l +Boxer 1l -  chlomazon=Command 0,2l jakiś tani zamiennik -  S-metolachlor=Efica 960 EC 1-1,25l po wschodach pryskam bentazon=Benz 480 SL 2-3l   tifensulfuron metylowy=Tiff 040 OD 0,2-0,25l

Co do negatywnych skutków oprysku nalistnego czy doglebowego to nie zaprzątam sobie tym głowy bez oprysku czy to doglebowego czy nalistnego nie uzyskałbym tak czystej soi i takich plonów. Każdy oprysk szkodzi nie tylko soi to tak samo jak każdy lek szkodzi człowiekowi, ale wiadomo, że nie stosuje się ich bez potrzeby tylko wtedy jak jest taka konieczność a wtedy nikt nie patrzy na to, że szkodzą tak samo jest w soi posiej soję bez oprysku i z opryskiem a sam się przekonasz, co bardziej szkodzi chwasty szkodniki choroby czy chemia. Rada unikać zakładek na polu i górnych dawek środków szczególnie w mieszankach wciąż obowiązuje zasada, że większość środków w soi jest zarejestrowana, jako małoobszarowa, więc każdy stosuje na własną odpowiedzialność gwarancji niema. Na razie ta mieszanka się sprawdza, ale z biegiem czasu wystąpią jakieś odporności, więc albo będą nowe środki albo przygoda z soją dla mnie się zakończy.

Dajesz Tifa aż 2,5 setki?  I nie ma żadnych przebarwień?  A jakie nawożenie stosujesz? I jakie odżywki?

[Roxer]

1 godzinę temu, pstaszek napisał:

prosulfokarb+metrybuzyna =Arcade880 EC 3l +Boxer 1l -  chlomazon=Command 0,2l jakiś tani zamiennik -  S-metolachlor=Efica 960 EC 1-1,25l po wschodach pryskam bentazon=Benz 480 SL 2-3l  tifensulfuron metylowy=Tiff 040 OD 0,2-0,25l

Konkretnie, ja doglebowo dałem samo Arcade880 3l/ha. Efekty były, ale bez poprawki nalistnie zostało by dużo chwastów. Na szczęście Corum w solidnej dawce 1,3l/ha dał radę, i koniec końców było czysto

[przybyslawice5211]

A te powschodowe dajesz razem czy oddzielnie 

Znajomy dał razem tiff  + labrador  i mocno przypaliło ale z czasem odbiła ale soja była czysta do żniw

Ja z innym znajomym  stosowaliśmy oddzielnie i może mniej soie przypaliło     

Oglądałem film na YouTube to mówił gościu żeby poschodowo pryskać wcześnie rano lub wieczorem jak soja obwiesi liście i wtedy mamy lepszy dostęp oprysku do chwastów      

[Siedzacybyk]

chcę dać metobromuron 2 li + sencor 0.4li + i tu mam problem. nie jestem dobry ze zwalczania chwastów, nie umiem dobierać śor. mam do wyboru pendametaline, chlomazon, prosulfokarb,( może ostatecznie metalachlor,ele o nim źle tu pisali). powinno się to dobierać pod względem uzupełniania w działaniu na chwasty,ja nie potrafię. największy problem to komosa, maruna, chwastnica jednostronna, psianka, tobołek,bodziszek, czasem ostrożeń. poprosił bym pomoc,moze w tym. roku pilnuje chwastów.

[Grzechooo]

pstaszek napisał:

prosulfokarb+metrybuzyna =Arcade880 EC 3l +Boxer 1l -  chlomazon=Command 0,2l jakiś tani zamiennik -  S-metolachlor=Efica 960 EC 1-1,25l po wschodach pryskam bentazon=Benz 480 SL 2-3l   tifensulfuron metylowy=Tiff 040 OD 0,2-0,25l

sporo tego prosulfokabu wychodzi 3200g/ha

Siedzacybyk napisał:

chcę dać metobromuron 2 li + sencor 0.4li + i tu mam problem. nie jestem dobry ze zwalczania chwastów, nie umiem dobierać śor. mam do wyboru pendametaline, chlomazon, prosulfokarb,( może ostatecznie metalachlor,ele o nim źle tu pisali). powinno się to dobierać pod względem uzupełniania w działaniu na chwasty,ja nie potrafię. największy problem to komosa, maruna, chwastnica jednostronna, psianka, tobołek,bodziszek, czasem ostrożeń. poprosił bym pomoc,moze w tym. roku pilnuje chwastów.

Ja w ubiegłym roku dałem 660g pendimetaliny + 80g metrybuzyny + 90g chromazonu (tu piszę same substancje czynne bo zamienniki popularnych srodków o dziwnych proporcjach) potem poprawka tifff (tak jak zalecane było tu na forum 0,15l) na innej działce poszło corum 2x po 0,4l. na jednoliścienne poszła drogą fusilade 1l ale tu można coś taniego dać ja dałem to bo miałem Perz na nowej dzierżawie i na Perz to fusilade dla mnie najlepsze.

[STIG13]

Ja będę próbował Proman 3 l + 0,2 Comand + Dual Gold 1, gleba ciężka

[pstaszek]

Co do nawożenia to odsyłam do prawo Liebiga i prawo Shelforda te prawa mówią, co ma wpływ na ostateczny maksymalny plon. 

Każdy ma inną zasobność pH glebę, itd. Więc sugerowanie się tym, że ktoś dał tyle a tamten tyle jest bez sensu zasada jest jedna należy dążyć do optymalnego nawożenia zgodnie z glebami, jakie posiadamy i ich zasobnością.

Nie jest tajemnicą, że dawki większe herbicydów dolistnych należy podzielić wydawało mi się, że jest to oczywiste wtedy unikniemy poważnych uszkodzeń soi.

Nie należy tego wariantu ochrony brać, jako coś, co powinniście stosować podobnie jak z nawożeniem każdy ma jakiś chwast, który najbardziej mu sprawia problemy i od tego trzeba zaczynać wybrać chwasty, które wam najbardziej sprawiają problem i na tej podstawie szukać substancji, aby je zwalczyć te substancje i dawki, które Ja podałem mają wam posłużyć, jako coś, co jest przetestowane w soi i można z tego skorzystać dobierając to, co jest wam potrzebne. Ja mam największy problem z psianką, dlatego stosuję S-metolachlor, który tutaj jest krytykowany, jeśli nie masz psianki to niema potrzeby go stosować, ponieważ ma bardzo małe spektrum zwalczania chwastów dwuliściennych - chwastnica jednostronna, palusznik krwawy, psianka czarna, włośnica zielona. Czyli zasada jest bardzo prosta dobieramy substancje do tych chwastów, które mamy na polu tych, które najbardziej zagrażają soi, co do prosulfokarb dawka 3l na 1ha jest mało skuteczna zwalcza najmniejsze spektrum chwastów, co nie pozwala być zadowolonym z efektu jego działania należy zastosować 4l n 1ha najlepiej w mieszance wtedy można oczekiwać dobrego zwalczania chwastów oczywiście przy założeniu, że warunki glebowe będą optymalne nie jest tajemnicą, że susza powoduje, że doglebówka działa słabo, dlatego oprysk powschodowy powinien być obowiązkowy na dwuliścienne.

[mirro]

41 minut temu, STIG13 napisał:

Ja będę próbował Proman 3 l + 0,2 Comand + Dual Gold 1, gleba ciężka

Ostrożnie z Dualem. Bo możesz się zdziwić. Ogólnie zestaw dość mocny skomponowałeś I radziłbym się zastanowić nad dawkami. Szczególnie gdy po siewie będzie zimno.

 

[Siedzacybyk]

oczywiście,że śor dobieramy pod problem z chwastami. wymieniłem jakie mam chwasty, co kupiłem, brakuje mi dopełnienia trzeciego środka. mam dwa już zakupione, ale może by dołożyć trzeci? z powodu słabej orientacji w w/w temacie poprosiłem o propozycje, może coś mi doradzicie? z fungicydami w ochronie radzę sobie już całkiem niezle w uprawach, ale herbicydy mi jakoś nie leżą.