Skocz do zawartości

Ustawienie pluga


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ramion nie chcę usztywniać bo pług nie będzie prowadził się równo i ciągnik będzie ściągać. Tyle że na luźnych ściąga tak że łącznik jest pod kątem jakieś 20° do ciągnika, płozy są dobre więc niby równo idzie ale pierwsza skiba bierze dużo więcej i koło toczy się pod kątem. Jak pług był dostarczony to fachura wszystko pomierzył i ustawił pług pod ciągnik, ale może było źle zabezpieczone i się rozregulowało, a teraz nie mogę dojść z tym do ładu. Może wiecie jak ustawia się pług pod dany ciągnik, bo niestety nie pamiętam jak facet to robił.

  • Like 1
Opublikowano

Tak jak piszesz odciągi boczne muszą byc luźne,bo nie uprowadzisz go w bruździe ,Twój problem to żłe ustawienie osiowości pługa pisałem o tym w innym temacie ,ale nieważne ,musisz rozkręcać rzymską śrubę z boku pługa tak długo aż przestanie ściągać  ,zaczyni od kilku obrotów  przejedz raz i zobacz efekt

Opublikowano

Jeśli jest ustawiony prawidłowo punkt uciągu. Nie ma znaczenia z punktu widzenia łatwości prowadzenia w bruździe czy stabilizatory są luźne czy nie. Pług z prawidłowo ustawionym punktem uciągu nie oddziałuje na traktor pod względem prowadzenia czy stabilizatory luźne czy nie kiere można poszczać i leci jak po sznurku.

Opublikowano

Punkt uciągu to jedno a zwiezłość gleby to drugie ,ja mam gleby mieszane i na jednym przejeździe zaczynam od piasku poprzez ciężka glinę do czarnoziemu i jak bym skrecił go na sztywno to faktycznie nie uprowadzę ciągnika prosto w bruździe a pług ustawic umiem .

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem, co ma zwięzłość gleby do ustawienia pługa - ja reguluję raz po zaczepieniu, ewentualnie korekta po zmianie głębokości. Ramiona mają luz na boki i pług sobie idzie równo za ciągnikiem. Luz bez przesady - na łańcuchu po prostu da się delikatnie pług przesunąć na końcu po około 10 cm w obie strony na końcu pługa. Nie wiem, jak można pług ustawić raz i mieć pretensje, że za rok nie orze - przecież zmienia się długość ramion, wycierają lemiesze, cięgło górne się przestawia do różnych prac.

Co do problemów - ja zaczynam (naprawdę) od wyrównania ciśnienia w tylnych oponach. Długość wieszaków do pługa obrotowego ustawiam miarką, a nie na oko, chociaż mam osobną regulację pochylenia lewo/prawo (nie wszystkie pługi tak mają). Z miarką w ręku reguluję szerokość pierwszej skiby no i oczywiście sprawdzenie w 2 przejeździe poziomowania pługa w płaszczyźnie poprzecznej. Ciągnika nie ściąga na prawo czy lewo,nawet na pochyłościach. A filmiki na YT , że ludzie puszczają kierownicę i ciągnik jedzie jak po sznurku, to nie trik, wystarczy dobry pług porządnie ustawiony.

PS: Z oraniem UG 3 skibowym też nie mam problemu. Sąsiad, który zmienił właśnie UG na lepszy pług nie mógł się nadziwić, że polskim pługiem można poorać tak porządnie, bo jemu to nigdy nie wychodziło tak jak trzeba.  Ściernisko celowo zostawione na 30cm przyorało się podorywką na 10cm tak, że tylko miejscami widac gdzies słomę spod skiby.

Edytowane przez jahooo
Opublikowano

Nie wiem, co ma zwięzłość gleby do ustawienia pługa - ja reguluję raz po zaczepieniu, ewentualnie korekta po zmianie głębokości. Ramiona mają luz na boki i pług sobie idzie równo za ciągnikiem. Luz bez przesady - na łańcuchu po prostu da się delikatnie pług przesunąć na końcu po około 10 cm w obie strony na końcu pługa. Nie wiem, jak można pług ustawić raz i mieć pretensje, że za rok nie orze - przecież zmienia się długość ramion, wycierają lemiesze, cięgło górne się przestawia do różnych prac.

Co do problemów - ja zaczynam (naprawdę) od wyrównania ciśnienia w tylnych oponach. Długość wieszaków do pługa obrotowego ustawiam miarką, a nie na oko, chociaż mam osobną regulację pochylenia lewo/prawo (nie wszystkie pługi tak mają). Z miarką w ręku reguluję szerokość pierwszej skiby no i oczywiście sprawdzenie w 2 przejeździe poziomowania pługa w płaszczyźnie poprzecznej. Ciągnika nie ściąga na prawo czy lewo,nawet na pochyłościach. A filmiki na YT , że ludzie puszczają kierownicę i ciągnik jedzie jak po sznurku, to nie trik, wystarczy dobry pług porządnie ustawiony.

PS: Z oraniem UG 3 skibowym też nie mam problemu. Sąsiad, który zmienił właśnie UG na lepszy pług nie mógł się nadziwić, że polskim pługiem można poorać tak porządnie, bo jemu to nigdy nie wychodziło tak jak trzeba.  Ściernisko celowo zostawione na 30cm przyorało się podorywką na 10cm tak, że tylko miejscami widac gdzies słomę spod skiby.

ile tego luzu na boki zostawiasz?

Opublikowano

Dla mnie jest to nie zrozumiałe, że na sztywnych wieszakach może traktor ściągać. Kiedyś tak orałem mf em 390 i pługiem 4x30 unii. Zaczynałem na 5 klasie potem 4b z glina a na końcu znowu 5. Kiere mogłem puścić od początku do końca. Na tej glinie musiałem tylko głębokości pilnować. Opór lemiesza i odkładni kompensuje płoza, która opiera się o bruzdę. Więc nie rozumiem jak może traktor ściągać. Jak jest ciężka ziemia to opór na płozę jak i na lemiesz pierś czy odkładnię rośnie. Jak jest lżejsza ziemia to opór tu i tu maleje. Poza tym zastanówcie się pług luźny idzie dobrze nie ściąga ho. A gdy usztywnicie wieszaki to nagle pług, który dobrze Idze zaczyna prowadzać traktorem, który jest o wiele cięższy i go ciągnie. Przecież to się logicznie kupy nie trzyma.

Opublikowano

Jahooo masz rację raz na sezon regulacja i tyle a co ma zwięzłość to już tłumacze, na glinie mam tak duży opór że pomimo dobrych i długich płozów pług odchyla sie w strone calizny a luz jaki poszesz sam do 10cm pozwala na korektę kierownica dzięki temu bruzda pozostaje prosta ,fakt że może mam za lekki ciągnik do swojego pługa ale na glebach równych ciągnik idzie jak po sznurku

Opublikowano (edytowane)

Jak to mówią - każdy orze jak może. Zostawiam tyle luzu na łańcuchach, aby na końcu pługa miał on 10-15 cm możliwość ruchu. Pilnuję, aby BYŁY płozy i stopka na końcu pługa. Bo widziałem już pługi bez jednego i drugiego elementu, chociaż fabrycznie miały.

Jesli pług współpracuje z tym samym ciągnikiem, to w samym pługu praktycznie nie powinno się za wiele rozregulować, ale już wymiana lemieszy, płóz, stopki może wymagać korekty pługa, ale zazwyczaj dotyczy to górnego łącznika. Ale w ciągniku też można zmienić gumy na inne, zmienić rozstaw kół itp i pług wymaga od nowa regulacji.

Tym co mędrkują, mam dobrą radę - weźcie pług konny doczepcie do ciągnika i spróbujcie orać. To naprawdę może być cenna lekcja, jakie siły działają na pług i co trzeba skorygować w trakcie orki :D

Edytowane przez jahooo
Opublikowano (edytowane)

Niby mam wszystko ustawione jak opisujecie, a i tak mam problem z przykrywaniem ostatniej skiby, wystaje słoma. Pług UG 3 skiby ciągnik C 360. Myślałem, że odkładnia jest wygięta więc odkręciłem i przypasowałem do innej i jest dobrze. Czym wyregulować aby ostatnia skiba dobrze zakrywała?

Edytowane przez ZybiKol
Opublikowano

Witam, jestem poczotkującym rolnikiem. Mam ursusa c360, robiłem orkę pod zasiew. Mam pługi polskie, orkę robię na drugim biegu, ale nie kryją dobrze, na trzecim biegu za cieżko. Chciałbym zmienić odkładnie, ale na jakie? Proszę o radę.

Opublikowano

Na jaką głębokość orałeś, jaka gleba, mokro-sucho ? Za dużo zmiennych. Czy masz dobrze ustawiony pług ? Zazwyczaj orzę C-360 na 3 biegu, ale mam kawałki, że tylko na 2, bo taka ziemia

Opublikowano (edytowane)

Witam. Mam ususa 6tke bez przedniego napędu i mam ją ustawioną na szerokim rozstawie kół. I moje pytanie jest takie czy uda mi sie orac pługiem zagonowym 3 lub 4 skibowym?
Czyli nikt mi nie podpowie?

Edytowane przez ursus55
Opublikowano (edytowane)

Dla 3x30 UG optymalny rozstaw kół do orki to z tego co pamiętam 1350mm. Jeśli masz więcej, może być problem z ustawieniem pierwszej skiby. UG 4x30 w zasadzie wieżyczką się nie różni, chociaż były też wersje wzmocnione z szerszą belką. Ja mam rozstaw 1600 w MTZ i daję sobie radę z 3x30, nie wiem, co masz u siebie.

Nie wiem, jaki ty masz pług, bo były też wersje 3x35 i 3x35 i dla nich rozstaw kół nominalny to 1450.

 

Generalnie, uda ci się zaorać, jeśli w zakresie regulacji dasz radę ustawić szerokość pierwszej skiby i ustawić pług poprzecznie, aczkolwiek niekoniecznie będzie to orka na konkurs piekności.

Edytowane przez jahooo
Opublikowano

To zwykłe matematyczne obliczenia.

Trzeba znać: teoretyczną szerokość pługa (długość lemiesza x ilość korpusów), długość pługa (odległość między skrajnymi korpusami) oraz kąt zawarty pomiędzy kierunkiem jazdy (bruzdą) a płozą (linią poprowadzoną wzdłuż płozy), czyli "skręcenie" ramy pługa (płóz) w stosunku do kierunku jazdy wyrażony w 0 (stopniach),

oraz kilka pomniejszych zmiennych: głębokość orki, wilgotność gleby, gęstość gleby, zużycie płóz, itd...

 

Pług nie "idzie" równolegle do kierunku jazdy (choć może się tak zdarzyć, przy pewnych warunkach). Zawsze jest jakieś większe oparcie tylnej części płozy o bruzdę i stąd wynika ten kąt.

Im większy kąt tym większa szerokość robocza pługa.

To skręcenie to nic innego jak ustawienie linii ciągu.

 

Jest do policzenia, tylko po co?!

Opublikowano

Tam z obliczeniami . Podpinasz pług , jedziesz w pole , orzesz raz , wbijasz kołek w bruzdę , drugi przejazd , wbijasz kołek na tej samej wysokości w bruzdę , mierzysz od kołka do kołka ... i już . :ph34r:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez PawełMazurkiewicz
      Poszukuję osoby która posiada taki korpus, bądź cały pług.



    • Przez zbycho77
      Witam forumowiczów . Pług 3 , wymiana siłownika obroty z jednego węża na dwa . Założony nowy siłownik i kostka obrotu . Strasznie ostro startuje obrót do połowy , resztę obrotu wykonuje powoli i płynnie . Co może być przyczyną ?  Założyć dławik na zasilaniu ?  Regulacja na kostce nie pomaga .
       
    • Przez qkohe155
      Wiecie czy ktoś regeneruje takie kostki, lub gdzie można kupić coś w rozsądnych pieniądzach?
      Mam pług Kverneland EG85 vario i od początku zeszłego sezonu nie działa mi w pełni kostka hydrauliczna/zawór.
      Pług obrotowy z vario i liniowaniem z pamięcią, czyli do obrotu się składa sam i później wraca do poprzedniej szerokości. Z kostki wychodzą 4 węże do ciągnika i 5 do siłowników (do siłownika od vario 3).
      Pług 4 sezony zachował się prawidłowo(choć na koniec już chyba nie idealnie - liniowanie odbywało się równolegle z obrotem i nie wiem czy tak ma być). 
      Obecnie pług zaczyna się obracać, zatrzymuje się w połowie, przypomina sobie o liniowaniu i zaczyna się składać, a że później zamiast kontynuować obrót rozkłada się z powrotem i na koniec obraca również z powrotem. Na szczęście po ręcznym złożeniu da się go obrócić normalnie, ale jest to trochę upierdliwe.
      Dodam, że przed zeszłym sezonem dołożyłem mu ramię hydrauliczne i musiałem w tym celu zmienić kierunek obrotu z kołem do góry, na kołem w dół, ale jest to jak najbardziej fabryczne rozwiązanie i tak jak pisałem początki problemów zaczynały się chyba już wcześniej.
    • Przez Dragon36
      Witam co sądzicie o krojach nożowych do pługa jako tańsza alternatywa dla kroi talerzowych? Czy ktoś używa, jak to się sprawdza?
    • Przez kali1988
      Witam wszystkich. 
      Szukam plugu obrotowego do ciagnika 80km coś byście polecili?
      Mam na oku lemken opal 35/105 RLSH tylko nie jestem pewien czy uciągne... ziemie bez żadnych górek ale ciężkie. 
      Z góry dzięki za pomoc
      VID-20251118-WA0003.mp4  




×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v