Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

ja robiłem bezorkę od paru lat. Plus poplony i wsiewki. Mi to pasuje. Plony to różnie ale raczej tendencja wzrostowa. Oczywiście wszystko trzeba robić z głową i wyciągać wnioski z porażek. Każdy to załapie po 2,3 sezonach. Struktura gleby mi się poprawiła. A najważniejsze plusy u mnie to brak brył,pole równe jak stół i brak kurzu przy uprawkach. Czyściej w ciągnik i w filtrach. Paliwa wychodzi nie mniej niż przy orce a czasem więcej no i koszt nasion poplonowych jest wysoki szczególnie bobowatych

Opublikowano
1 godzinę temu, Leszy napisał:

Prawo tworzą urzędnicy, a ci sobie nie ukręcą bata, by tracić robotę. Co do kłód pod nogi, i ciągłych zmiany wytycznych to celowe działanie ministerstwa. Mają mało kasy do podziału, to kombinują by ludzie nie chcieli się w to w ogóle mieszać. Zresztą mają pewność, że czego nie odwalą to ludzie i tak zwalą na głupią Unię, wiec co się będą martwić robieniem prostych i przejrzystych schematów.  

Od dawna to mówię.

Opublikowano
Dnia 9.08.2023 o 18:56, yacenty napisał:

Nie wiem jak jest podczas suszy, ale na twardej zajeżdżonej poprzeczce wchodzi jak w masełko i to przy redlicy 80mm, to zagłebianie to jest dla mnie największy plus względem pługa, pług (4 skibowy) nim sie w  pełni zagłębił to trzeba było z 5-6m poprzeczniaka, trzybelkowiec jest zagłębiony po 20-50 cm.

A teraz robiłeś może kultywatorem? Bo kurcze przy takiej wilgotności w glebie, to mam obawy, że klusek nawyciągam. Też z dolnośląskiego jestem.

  • Root Admin
Opublikowano

nie robiłem jeszcze głębokiej uprawy, jak dla mnie jeszcze czas robić pod rzepak. z jednej strony może i mokro, z drugiej przy tych upałach to może już dawno odparowalo. cholera wie. póki co nie mam jak uprawiać bo nie mam nawozu, nie mam nawozu bo nie mam przyczepy żeby go przywieźć ;)

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, yacenty napisał:

nie robiłem jeszcze głębokiej uprawy, jak dla mnie jeszcze czas robić pod rzepak. z jednej strony może i mokro, z drugiej przy tych upałach to może już dawno odparowalo. cholera wie. póki co nie mam jak uprawiać bo nie mam nawozu, nie mam nawozu bo nie mam przyczepy żeby go przywieźć ;)

Trzeba było z pola wieść  na skup, ja tak zrobiłem,  w  depozyt, od soboty Strzegom stoi, do poniedziałku inni stoją. 

 Teraz sąsiada  pszenica stoi na moich przyczepach i nie wiadomo kiedy odwiozę. 

Edytowane przez tomek73
Opublikowano

Nie zastanawiaj się tylko wycinaj i nie z byle gówna bo jak piaski to na jeden dzień nie wystarczy .A widać wracamy do czasów zamierzchłych bo to wygląda jak socha .A historycznie to właśnie  wynalezienie pługa przyczyniło się do rozwoju miast wi zwiększenia podaży żywności -czyżby powrót do wpierdalania korzonków i społeczeństwo zbieracko łowieckie ? Majty z bobra jeszcze będą dostępne ale te mamuty skąd wziąć ?

Opublikowano (edytowane)

A jaki macie sposób na uprawę pól z poległym zbożem, gdzie kombajn nie mógł tego wyciąć porządnie i zostały miejscami długie łodygi po zbożu? Przy uprawie pożniwnej talerzówką zostały gdzieniegdzie takie place z większą ilością słomy. Zastanawiam się, czy kultywator na 20-25cm to ogarnie czy powinienem czymś przed głęboką uprawą to ściąć/rozciągnąć po polu? 

Edytowane przez Maniaks
Opublikowano
1 godzinę temu, v11 napisał:

 .A historycznie to właśnie  wynalezienie pługa przyczyniło się do rozwoju miast wi zwiększenia podaży żywności

ale jak to mówią historia zatacza koło. Pług jest nadal świetnym narzędziem uprawy, ale inne metody pozwalają przede wszystkim zaoszczędzić czas. 

Opublikowano

Akurat o czas chodzi ? -Nagle wszyscy bezorkowo bo brakuje czasu ? Zejdźmy na ziemię bądźmy poważni dopiero po frycowym za bezorkę będzie można podyskutować .Bo dla przykładu ten sezon u nas uprawa ST w QQ to niezbyt dobry wybór 

Opublikowano
2 godziny temu, v11 napisał:

Nie zastanawiaj się tylko wycinaj i nie z byle gówna bo jak piaski to na jeden dzień nie wystarczy .A widać wracamy do czasów zamierzchłych bo to wygląda jak socha .A historycznie to właśnie  wynalezienie pługa przyczyniło się do rozwoju miast wi zwiększenia podaży żywności -czyżby powrót do wpierdalania korzonków i społeczeństwo zbieracko łowieckie ? Majty z bobra jeszcze będą dostępne ale te mamuty skąd wziąć ?

Już właśnie powycinałem , tyle że z byle jakiego gówna , ale chodzi mi żeby zobaczyć jak po tym będzie wyglądać na polu , część mam zrobione bezorkowcem , który miałem wczoraj na testach , na dzierżawie będzie rzepak po orce , bo tam nie ma żadnych ekoschematów , a na reszcie będzie po tym wynalazku , ścierać się bardzo nie będzie bo ziemia to rędzina , i lubi się kleić do odkładni , tak że możliwe że jak się do tej blachy ziemia przylepi , to cały dzień będę jezdził i nadal ta ziemia się będzie tam trzymać , Ogólnie jak wszystko by było tak , jak myślę to w przyszłości bym kupił odkładnie z tworzywa sztucznego , i z niej bym powycinał na to nakładki 

Opublikowano
4 godziny temu, v11 napisał:

Akurat o czas chodzi ? -Nagle wszyscy bezorkowo bo brakuje czasu ? Zejdźmy na ziemię bądźmy poważni dopiero po frycowym za bezorkę będzie można podyskutować .Bo dla przykładu ten sezon u nas uprawa ST w QQ to niezbyt dobry wybór 

Ja tam to robiłem jak jeszcze nie było to modne. Zaś ta na szybko robiona akcja odstawiania pługa pewnie wyjdzie bokiem i ludzi do tego zniechęci. Co nie znaczy, że jest to złe czy jakieś cofanie się w rozwoju. Przymus nigdy nie jest dobry. Jednak słyszałem, że kiedyś był nawet przymus inseminacji, i ludzie tego unikali jak ognia. Dziś nikt sobie bez tego hodowli nie wyobraża. 

Co do ST to zrezygnowałem z tego. Jednak zwykły siew w uprawnioną ale nie zaoraną glebę wyszedł kapitalnie. Wytrzymała brak opadów i wystrzeliła jak w końcu przyszły. 

Opublikowano

Bezorka czy ST wymaga idealnych warunków pogodowo glebowych pierwsi się przekonają w rzepaku już w tym sezonie czy czekanie na pogodę to oszczędność czasu czy nerwówka robię 90  ś to uwazam że to nerwówka a później jest na wyścigi dzień i noc 

Opublikowano

Próba wypadła pomyślnie, głębokość można osiągnąć nawet 50 cm , tu jest akurat 40 cm , a robione całość na 30-35 cm, . Jednego czego brakuje to jak by był jakiś wał , lub coś innego, żeby bryły trochę rozkruszyć , a przy okazji zagęścić ziemię i resztki pożniwne wbić w głąb gleby

IMG_20230818_163250.jpg

IMG_20230818_163427.jpg

Opublikowano
1 godzinę temu, v11 napisał:

Bezorka czy ST wymaga idealnych warunków pogodowo glebowych pierwsi się przekonają w rzepaku już w tym sezonie czy czekanie na pogodę to oszczędność czasu czy nerwówka robię 90  ś to uwazam że to nerwówka a później jest na wyścigi dzień i noc 

Nerwówka to była jak się uprawiło porządnie przed siewem kukurydzy i czekało na deszcz... 

Może u was na jakiś ciężkich glinach ciężko jest cokolwiek zrobić i wbić się w terminy upraw, ale u mnie np. wystarczy przejechać gruberem po stalerzowanym polu i jest uprawione perfekt. 

Tu masz pole gdzie przez całą zimę nie było ruszone ściernisko. 

Uprawione wiosną. 

 

Opublikowano

Efekt nie jest jakimś zdziwniem, resztki pozostawione na tak długi, okres i mróz same się rozpadają. 

Pokaz efekt na świeżych resztkach. 

15 godzin temu, v11 napisał:

Akurat o czas chodzi ? -Nagle wszyscy bezorkowo bo brakuje czasu ? Zejdźmy na ziemię bądźmy poważni dopiero po frycowym za bezorkę będzie można podyskutować .Bo dla przykładu ten sezon u nas uprawa ST w QQ to niezbyt dobry wybór 

Większość bezorka kojarzy się z zaoszczędzonym czasem 😅

Opublikowano
2 godziny temu, Tomek90 napisał:

Pokaz efekt na świeżych resztkach. 

Jeden przejazd agregatem talerzowym po wywiezionym oborniku.  

Po kukurydzy ziarnowej nie mam zdjęcia, bo większość idzie na kiszonkę. Tamto było pozostałością po poprzednim właścicielu. 

IMG_20230813_122406_884.jpg

Opublikowano

Nikogo nie pouczam ale sensem uprawy bezorkowej jest pozostawienie jak największej ilości słomy (minimalnym progiem jest 30%) i resztek na powierzchni  i w miarę precyzyjne umieszczenie nasion rośliny następczej  i tak to ma rosnąć słoma i resztki  ma zapobiegać erozji i parowaniu wody .A jak widzę większość myśli o tym jak doprowadzić do efektu czarnej ziemi -nie tędy droga  do uprawy bezorkowej czy słomę przykryjemy pługiem czy innym narzędziem wymieszamy -efekt jest podobny- ale spełniony wymóg dopłat to fakt i te kilka stów -ale czy o to chodzi chodzi o tworzenie próchnicy i zatrzymywanie wody a pośrednio węgla (CO2 ) 

Brukselskie matoły doszły do wniosku że rolnictwo jest w stanie zatrzymać w glebie jakąś część CO2 i to za darmo bo tak jak pis zabrali i łaskawie  dali 

Opublikowano
21 godzin temu, mysza103 napisał:

Agregat bez orkowy , pomysł i  realizacja ,, własna " dzisiaj przejdzie chrzest bojowy

IMG_20230818_130450.jpg

Z czasem ci powyciera te blachy do których przykręcasz odkładnie i tyle z tego będzie.

Opublikowano
47 minut temu, v11 napisał:

Nikogo nie pouczam ale sensem uprawy bezorkowej jest pozostawienie jak największej ilości słomy (minimalnym progiem jest 30%) i resztek na powierzchni  i w miarę precyzyjne umieszczenie nasion rośliny następczej  i tak to ma rosnąć słoma i resztki  ma zapobiegać erozji i parowaniu wody .A jak widzę większość myśli o tym jak doprowadzić do efektu czarnej ziemi -nie tędy droga  do uprawy bezorkowej czy słomę przykryjemy pługiem czy innym narzędziem wymieszamy -efekt jest podobny- ale spełniony wymóg dopłat to fakt i te kilka stów -ale czy o to chodzi chodzi o tworzenie próchnicy i zatrzymywanie wody a pośrednio węgla (CO2 ) 

Tylko, że ja np. nie mam na polu resztek. Zaś przy oborniku chodzi o wymieszanie go jak najlepiej z glebą. Co do erozji, to od kiedy nie stosuje pługa pod kukurydzę, to skończyły się bierze piaskowe. Więc erozja jest mniejsza. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Witam, 
      Czy ktoś użytkuje lub planuje używać płynny nawóz ASL? Co sądzicie na ten temat? 
      http://agrotrader.pl/oferta/asl-plynny-nawoz-organiczno-mineralny-ID244225.html
      Pozdrawiam 
      Sumek
    • Przez Stonka36
      Witam. Chciałbym wymienić uszczelniacze w przednim moście ciągnika Deutz Fahr D7807. Poszukuję katalogu części/instrukcji obsługi. Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez Wielkopolanin
      Panowie proponuje nowy (szukałem i takiego nie znalazłem), myślę, że ciekawy a na pewno ważny temat. Jak to jest u Was, czy badacie Swoją glebę? Jeśli tak to na co, jak często i ile za to płacicie? Jak myślicie, czy w warunkach Waszych wsi było by zapotrzebowanie na usługę badania gleby, od pobrania próbek, do dostarczenia wyników i zaleceń? Ja muszę się przyznać, że do tej pory nie badałem gleby, dopiero w tym roku po raz pierwszy na studiach zacząłem to robić.
    • Przez kingway
      Witam , mam chęci zasiać pszenicę na 5 klasie jak myślicie coś będzie z tego ?? Ziemia nie jest jakoś wyciągnięta ze składników , ale mogłoby być lepiej . Zawsze siałem żyto hybrydowe a teraz może bym spróbował pszenicy ozimej mam do wyboru odmianę Commandor i Arkadia . A wy jakie polecacie odmiany ?
    • Przez Konrad432
      Cześć wszystkim. Pytanie. Czy to jest normalne? Czerwone nasiona orginaly, żółte nasiona moje. Dodam że żółte sa po tych czerwonych. W tym roku miałem problemy ze wschodami soi. Myślałem że to jest moja wina. Teraz zrobiłem doświadczenie i wychodzi to co na obrazku. Soja kupiona w renomowanej firmie. : ) Około trzech dni temu zrobiłem to doświadczenie.
      Pytanie moje brzmi - co jest nie tak z tą czerwona soja? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v