Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Grunt to "ułańska fantazja". :D
Trzeba znać swoje pola, ziemie i gleby, żeby dopasować zestaw ciągnik-maszyna uprawowa. Każda uprawa potrzebuje odpowiedniej prędkości roboczej. Jeśli ktoś będzie grzebał się 4-5 km/h z agregatem to niech sobie daruje.

  • Thanks 2
Opublikowano

mam pytanie może nie do końca w temacie. w tym roku przy opadach jakie mamy zacząłem dochodzić dlaczego stoi mi woda na polu. po wykopaniu kilku dołkach zobaczyłem że na głębokości 30-40cm od poziomu pola mam dość twardo nawet po odczekaniu doby nie za bardzo można się przebić szpadlem. nie dałem rady zasiać na jesień więc siew jesienny zostawiam do następnego roku i idę w siew jarej pszenicy. Biorąc pod uwagę ze pewnie na wiosnę będzie też mokro zastanawiam się nad zakupem głębosza i głęboszowaniem pól zimą to znaczy w mróz żeby na wiosnę dało radę może wjechać.  dodam że te pola co mam zaorane to bym chciał tylko głębosz puścić potem agregat siewny, te co nie dałem rady zaorać to najpierw głębosz potem talerzówka z kultywatorem i siew agregatem

Opublikowano

Ydzidzia202 również myślałem nad głęboszowaniem w zimę jak będzie mróz ale nie jestem pewien czy przyniesie taka praca wymierny efekt. Chodzi o to, że jednak wszyscy zalecają głęboszować po żniwach bo jednak latem gleba inaczej się zachowuje jak zimą. Nie wiem czy w moim przypadku 110km (Ares 620) poradził by sobie z głęboszem 3-łapowym. Kolego izydor6820 nie bardzo rozumiem Twojej wypowiedzi. Jeśli na polu występuje podeszwa płużna to jedynym rozwiązaniem jest głęboszowaniem, przecież nie będzie orał na 40cm.

Opublikowano (edytowane)

Witam, na zdjęciu uprawa na 30 cm ziemia III kl średnio zwięzła, pottinger synkro 3m +forterra hsx 140 balast na przednim tuz 600 kg był za mały i zamieniłem go na wał 1100 kg, bardzo sucha jesień 2015. Powiem że do 3m to minimum 160 KM. Zetor miał ciężko rozpędzał się max do 7 km/h miejscami do 4 km/h. Miałem taki zestaw na testach. Po żniwach uprawiłem gruberem unia kos później przed siewem tym zestawem, zasiałem samym siewnikiem amazone d8 na redlicy stopkowej (do takiego siewu powinna być redlica talerzowa bo stopkowa wyciąga słomę). Pszenica siana bezorkowo była lepsza niż ta po orce. Miałem podzielone pole na dwie części. 

2015-09-29_11-57-47_204.jpg

Edytowane przez Piotorek
Opublikowano

sumek666 dzięki za radę. Sam w tym roku nie posiałem 10ha pszenżyta bo nie dało się wjechać w pole ze względu na zastoiska wodne. Liczę na to, że wiosna będzie w miarę ciepła i uda się zasiać nawet w opóźnionym terminie, a po żniwach obowiązków głębosz.

Opublikowano

Z racji że niestety plany troche mi nie wypaliły głównie za sprawą lichych funduszy na zakup i zamiast ciągnika 4x4 120km mam 2wd 60km licze na pomoc z waszej strony , mianowicie mam do dyspozycji aktualnie tylko zwykła talerzówkę i kultywator, chciałbym przejść chociaż częściowo na uprawe bezpłużną obowiązkowo na lekkiej ziemi ale i na cięższej testować mniejsze kawałki jak to bd rosło aby po paru latach wyciągnąć wnioski i sie naczyć na własnych błedach , klasy ziemi 4a-4b na lżejszym piaskowatym kawałku była po żniwach podorywka (nie miałem jeszcze talerzówki)  bronowanie i poplon, na jesień talerzowanie i czeka sb do wiosny na wiosne talerzowanie (słabo rozdrobniło poplon i wymieszało więc chce poprawić) kultywator z wałem na głęboko aby głębiej ruszyć ziemie i siew łubinu , i tu pytanie w co sie doposażyć aby mieć czym głebiej zrobić pod zboża jesienią? po głowie chodzi mi jedynie albo głębosz zwykły prosty bez udziwnien bo i nie ma czym tego bardzo ciągnąć albo agregat podorywkowy na podcinaczach 1.8 na 4 łapy , sam jestem za agregatem pod zboża po zlikwidowaniu ścierniska i wzroście samosiewów zrobiłbym na głeboko ile da rade z podcinaczami , ładnie by to wszystko wymieszało razem z nawozem czy wapnem albo ewentualnym obornikiem jeśli bym gdzieś dostał , a na zime  odkręcić podcinacze i na głeboko zryć , wiadomo po takiej maszynie cudów sie nie spodziewam i wiem że trzeba bd z 2 razy przejechać aby ładnie zrobić ale mam do dyspozycji sprzęt jaki mam, ewentualnie głębosz i po żniwach talerzówka a potem pod siew lub na zime głębosz i znowu talerzówka albo kultywator i tu pytanie co zakupić?

dodatkowo chce spróbować takiej uprawy na małym kawałku na ciężkiej ziemi glina/iły (tam akurat jest podeszwa płużna ale to nie problem) , no i mam obawy co z perzem i innymi chwastami (nie chce co rok walić glifosatu) jeśli przestane orać a bd tylko płytko mieszał talerzówką i spulchniał głeboszem w wypadku gdyby padło na głebosz? co będzie lepszym rozwiązaniem? ewentualnie jakieś pomysły? bo na zakup obu maszyn nie mam na tyle w portfelu a i z miejscem mam już sporawy problem gdzie to trzymać,

Opublikowano

tak celowałem że mimo wszystko lepiej bd podorywkowy , górek u mnie nie ma prawie wszędzie płasko , na 15cm myślę że bez problemu , ja myślę robić na 20-25cm myślę że uciągnie wkońcu to tylko 4 łapy a pierwsze 2 lata najgorsze potem już bd coraz lżej szło  a i ziemia zmieni strukturę to będą mniejsze opory

Opublikowano

Kup gruber ale na 5 łap, ja pracowałem Ursusem 4512 z Frostem 7 łap i na 15-20 cm dawał radę ale lekko nie było (gleby mam lekkie), także 5 łap powinno byc ok. U siebie widzę właśnie taki gruber a przyszłości też głębosz, tam gdzie nie będzie trzeba wymieszać obornika czy poplonu to tylko po żniwach 2x talerzówka, głębosz, agregat uprawowy i siew.bezorkowo.thumb.JPG.972f262fad05be4d792d6600905fbf7a.JPGDSC_0377.thumb.JPG.b6dc3663e9254fd65e2d65361b599b10.JPG

W tym roku posiałem żyto bezorkowo w ten sposob - przed plon połowa pola łubin ( słoma została), druga połowa owies (słoma zebrana). Po żniwach talerzówka płytko by przerwać parowanie po dwóch tygodniach kolejny przejazd by zniszczyć chwasty i samosiewy, następnie początkiem września gruber na głęboko bez wału bo było mokro, rozsiałem nawóż i wapno na to agregat uprawowy i siew poznaniakiem. Gdyby gruber był z wałem a siewnik miał możliwość wysiewu nawozu to zrezygnował bym  z agregatu uprawowego. 

Powodzenia w wyborze sprzetu i uprawie.

Opublikowano

dobre sobie 5 łap z podcinaczem do 60km

ja czasem 6 łap mam ciężko pociągnąć 100 kucykami

 

na te 20cm to już samą sercówką, nie wiem czy będzie dobrze mieszać, bo jednak odstępy dość spore

Opublikowano

a tego frosta ciągałeś z podcinaczami czy bez bo to ma duże znaczenie , bo na samej sercówce to fakt że mogło by iść dość dobrze , ale ja bardziej myślę o typowym podorywkowym a jak zajdzie potrzeba to odkręcam podcinacze i na samych sercówka ryje głeboko prawie jak głęboszem

mi taki dokładnie chodzi po głowie , według producenta 40-60km potrzebne , szerokość 1,8 a ciągnik z oponami ma akurat u mnie równiutki 1,8 więc by grało , idealnie śladu opony nie bd brała łapa ale te pare cm sie będzie zajeżdzać na już robione a wał itp myślę że ślady wyrówna i weźmie w razie W ,

Opublikowano

Były podcinacie na wszystkich łapach ale już przydarte mimo to całość była podcięta. Na wiosnę chcę kupić swój taki i podcinacze będą tylko na jednym dzędzie łap by mniej ingerować w glębę. Kup używkę za 4-6k PLN masz mocny sprzęt. Jaki masz traktor ?

Opublikowano

Jeden z drugim zostawcie ten temat bo jeszcze ktoś zacznie się od was uczyć.  5 łap na podcinaczu to się zrywa płytko max 10cm ściernisko z problemami jak górka.

pronar 82a + lemken smaragd z życia wzięte. 

 

Mając ciągnik 60km dodatkowo bez przedniego napędu nie spulchnisz głęboko gleby, możesz bawić się broną talerzową po strączkach bo tam gałęzią można uprawić. 

  • Like 3
Opublikowano

zgadzam sie z wami w 100% że im większy ciągnik i powierzchnia gospodarstwa tym taka uprawa bezorkowa ma większy sens , ale co w wypadku gdy jest tak sucho że nie da sie zaorać a nawet jak zaorze to bd takie bryły że tylko mróz pomorze i nie bd możliwości tego uprawić jesienią aby jakoś sensownie posiać? już nie jeden raz tak było choć tegoroczna jesień o dziwo była dość wilgotna , testowałem siew po samej talerzówce ale na ciężkiej ziemi słabo to wyszło było widać że zboże było jakoś bardziej przytrzymane jak to po orce

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Stonka36
      Witam. Chciałbym wymienić uszczelniacze w przednim moście ciągnika Deutz Fahr D7807. Poszukuję katalogu części/instrukcji obsługi. Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez Wielkopolanin
      Panowie proponuje nowy (szukałem i takiego nie znalazłem), myślę, że ciekawy a na pewno ważny temat. Jak to jest u Was, czy badacie Swoją glebę? Jeśli tak to na co, jak często i ile za to płacicie? Jak myślicie, czy w warunkach Waszych wsi było by zapotrzebowanie na usługę badania gleby, od pobrania próbek, do dostarczenia wyników i zaleceń? Ja muszę się przyznać, że do tej pory nie badałem gleby, dopiero w tym roku po raz pierwszy na studiach zacząłem to robić.
    • Przez kingway
      Witam , mam chęci zasiać pszenicę na 5 klasie jak myślicie coś będzie z tego ?? Ziemia nie jest jakoś wyciągnięta ze składników , ale mogłoby być lepiej . Zawsze siałem żyto hybrydowe a teraz może bym spróbował pszenicy ozimej mam do wyboru odmianę Commandor i Arkadia . A wy jakie polecacie odmiany ?
    • Przez Konrad432
      Cześć wszystkim. Pytanie. Czy to jest normalne? Czerwone nasiona orginaly, żółte nasiona moje. Dodam że żółte sa po tych czerwonych. W tym roku miałem problemy ze wschodami soi. Myślałem że to jest moja wina. Teraz zrobiłem doświadczenie i wychodzi to co na obrazku. Soja kupiona w renomowanej firmie. : ) Około trzech dni temu zrobiłem to doświadczenie.
      Pytanie moje brzmi - co jest nie tak z tą czerwona soja? 

    • Przez Dante0001
      Witam. 
      Poszukuję pomocy. Mam na pryzmie zboża takie larwy omacnicy spichrzanki tj. Mol spożywczy. Jest tego mnóstwo. Tkają takie lepkie pajęczynki na wierzchu. 
      Jak się tego pozbyć. Jaki środek użyć. Miał ktoś taki problem?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v