Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wczoraj pisałem gdzieś na AF na ten temat... ;)

W skrócie:

Zakładając że po aplikacji nawozu (w sensie wysianiu) spadnie odpowiednia ilość deszczu aby nawóz poza samym rozpuszczeniem wniknął w warstwę korzeniową, czyli był gotowy do pobrania to

- saletra - min. 4 tygodnie do czasu zbioru "bezpiecznej paszy"

- mocznik - min. 6 tygodni - tutaj nawóz potrzebuje wody i temperatury = więcej czasu na prosto mówiąc przetworzenie się w glebie do formy przyswajalnej, jest ogólnie wolniej pobierany, więc przy stosunkowo skromnych dawkach ogólnie można powiedzieć, że bezpieczniejszy... tj może bardziej w kontekście pastwiskowania...

Jeśli chodzi o nawożenie dolistne to w praktyce sensownie nie zrobi się tego ani za wcześnie (trzeba mieć na co) ani za późno (przecież nie będzie się jeździło po dość sporej trawie) stąd jest to zwykle min. 3 tygodnie przed zbiorem. W dawce, która nie zrobi krzywdy, czyli max do 25kg N (mówiąc tu o takiej ilości mam na myśli większą ilość wody jak 200l). Oczywiście jadąc już z nawożeniem dolistnym warto zastosować siarczan magnezu jak i mikroelementy itd.

Przykładowo ja na tą chwilę (tj. zakładając okres suchy) zastosowałbym takie nawożenie dolistne w wersji "na bogato":

300l cieczy na ha i w tym:

- mocznik - 35kg

- siarczan magnezu siedmiowodny (np. Epso TOP) - 10kg

- nawóz krystaliczny PK+mikro (np. Maximus PK 4kg + AminoMicro 1kg albo Dr Green Quality 3kg + Dr Green Zboża 3kg)

- NitroSpeed 3l

- Silver leaf 0,25l/ha (prozdrowotnie, jako adiuwant i stymulator).

Ewentualnie można dodać jeszcze Tytanit.

Opublikowano
1 godzinę temu, robi57362 napisał:

mocznik bezpieczniejsz

mocznik bezpieczniejszy od saletry? mnie uczono ze saletra ma 4 tyg karencji a mocznik w dobrych warunkach 6-8

Dla krów tak, nie słyszałeś o dodawaniu mocznika do paszy? 

Opublikowano
Skoczek1994 napisał:

1 godzinę temu, robi57362 napisał:

mocznik bezpieczniejsz

mocznik bezpieczniejszy od saletry? mnie uczono ze saletra ma 4 tyg karencji a mocznik w dobrych warunkach 6-8

Dla krów tak, nie słyszałeś o dodawaniu mocznika do paszy? 

słyszałem tylko po pierwsze wiele osób twierdzi ze ten paszowy jest inny po drugie sa to skromne dawki

Opublikowano

Co dać z nawozów na trawę miesiąc po siewie. Przedsiewnie było polifoska 6 250 kg i na jednej działce gnojowka 12 tysięcy na ha a dwie bez. Mieszanka dsv 2055 plus futtertrio.

Opublikowano
5 godzin temu, damiano12332 napisał:

Skarmiam wlasnie kopiec z drugiego pokosu gdzie bylo koszone ze 2-3 tyg po saletrze i jest ok, ale tez sie balem, ze beda chorowac. Dodam, ze wtedy susza byla ogolnie u nas.

A jak by miałaby miały chorować? Somatyka czy biegunki? 

Opublikowano

Ja dziś poprawiłem łąki, na których saletra sypana w wielką sobotę nic nie podziałała. Nawet wątpię, że w ciągu 3 tygodni będzie co kosić. 

Opublikowano (edytowane)

u mnie wczoraj poszła saletra 250kg/ha wczesniej sie nie dalo bo ostatni deszcz byl na poczatku marca, Trudno najwyżej koszenie będzie z początkiem czerwca 

Edytowane przez friz
Opublikowano

Tak czytam wasze wypowiedzi i powiedzcie jak to jest z wypasem? Ogrodzilem łąkę  pastuchem i saletra posiana tydzień temu. Odczekac jeszcze czy można puszczać ? Bydlaczki tak po około 100 kg?

Opublikowano (edytowane)

saletra ma karencje 6 tygodni. Jeśli było sucho i trawa nie zdążyła wciągnąć składników to możesz wypasać. jeśli jest wilgotno a trawa mała to stężenie amoniaku będzie na tyle duże ze zabije bydlaki. Na pastwiska u używaj mocznika, nie ma karencji

jeśli trawa zrobiła się  ciemna to znaczy że zawiera dużo azotu

Edytowane przez fireseba
  • Thanks 1
Opublikowano

Nawozi ktoś z was łąki gnojowicą świńską? Lałem pozną jesienią 30m /ha wiosną na kilku kawałkach też. Poszło jeszcze po 150-200 kg/ ha saletry. Co by trzeba było jeszcze uzupełnić po pierwszym pokosie bądź w kolejnym sezonie na starcie? 

Opublikowano

Biorąc pod uwagę niewielkie opady przez zimę to dawka azotu na pierwszy pokos jest za***ista. Inne składniki przy tych m3 również ładnie. Kwestia czy będziesz ją stosował ponownie / czy "musisz" na tych działkach. No i oczywiście jakie są zasobności P,K, Mg. Myślę, że warto między gnojowicą w zoptymalizować pH/dostarczyć wapń jak i siarkę (np. kolejne nawożenie azotowe - Saletrosan).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez turbogrocho49
      Pytanie tak jak w temacie, czyli jaki gatunek trawy na podmokłe tereny??
    • Przez grala13
      Witam,nie wiem czy temat w dobrym dziale,ale nie mogłem znależć nic podobnego,jęśli źle to sory i prosze o przeniesienie.
      Sprawa wygląda tak :miałem łąke,zlikwidowałem krowy,wiec nie była mi potrzebna,posadziłem tam las-głównie świerk,było tam bardzo mokro,woda stała wiec pewnie przez to na 70 arach przyjeło sie tylko kilka sztuk,po kilku latach od posadzenia ,niedaleko zaczeła działać kopalnia odkrywkowa,która obciąga wode,i jest tam susza,teraz ,po około 10latach nie rośnie tam nic ,tylko kilka dzikich bzów i jeżyny.Chodzi o to,że w papierach jest las a chciałbym teraz zrobić tam łąke,żeby dostawać za nią dopłate lub ostatecznie zalesić od nowa jakimis drzewami które nie potrzebują dużo wody,czy na zalesienie można dostać jakies dopłaty??
      Nie pamietam dokładnie jak to było ale,gdy 10lat temu był tam sadzony las to dostałem jakiś zwrot za sadzonki,chyba z ARIMR czy ARR nie pamietam,i nie wiem czy teraz znowu można.Nie chce żeby działka sie marnowała,albo łaka to przynajmniej skosze i dopłata bedzie albo,niech las rośnie,to kiedyś coś z niego będzie.
    • Przez dariusz2000
      Witam serdecznie.
       
      Ostatnio naprawilismy sobie z kolegami poloneza mojego dziadka. Postanowilismy ze poszalejemy nim na jakiejs łące. Zrylismy cala lake jednemu facetowi. Teraz musimy ją wyrownac ale nie wiemy jak Nie chce zeby ktos sie o tym dowiedzial dlatego wole zapytac na forum. CO bedzie potrzebne? Jakie maszyny ? Łąka wyglada jak by ją dziki skopaly..
       
      Proszę o pomoc! :angry:
    • Przez krzysoltys
      Witam. Może ktoś mi podpowie w jaki sposób przywrócić do poprzedniego stanu pole na którym rośnie plantacja wierzby energetycznej.
      Plantacja ma około 10 lat więc korzenie są już dość sporę więc orka chyba raczej odpada??
      Ostatni raz wierzba była koszona jakieś 3 lata temu. Więc na pewno musiałbym zacząć od wycinki, a co później???
      Ogólnie to miałoby być pastwisko, a czytałem gdzieś że bydło lubi młode pędy wierzby więc może by mięśniaki wcinały te pędy a korzenie z czasem same się rozłożą?? ale niedojadów już na pewno nie skoszę i znów problem.
      Chyba najprościej jakoś to przeorać, może są jakieś specjalne pługi??
      Może ktoś przerabiał temat, prosiłbym o jakieś rady
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v