Weź se go na YouTube wpisz. Masakra. Chora glowa. Jak słomy napresujesz w jego okolicach to na wyścigi z nim ją zbierasz, bo inaczej masz baloty w rowach, błotkach, uprawach sąsiada i tak dalej. O nim to by książę napisał. Ja mam z nim od jakiegoś czasu spokój od kiedy go odwiedziłem po tym jak zrobił w moim zbożu krąg ze śmieci i kamieni a następnie rozpalał ognisko.