BomV

Members
  • Ilość treści

    1108
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze zdjęć napisane przez BomV


  1. A orientował się ktoś w biogazowni przy założeniu że cały wkład czyli kuku będę kupował? obornik to nie ma problemu bo da radę wymienić, obornik za późniejszy poferment. Obok mnie powstała biogazownia i wszystko skupują, druga koło Iwonicza zdroju też dużo kupują? Jak to jest? Jaka opłacalność że sprzedaży prądu i ciepła? Mam kilka obiektów które myślę były by zainteresowane ciepła woda/ogrzewaniem.


  2. Do tej plandeki albo foli złóż zagony, jedna Skiba w jedną stronę i w drugą żeby po jednej i drugiej mieć rowek. Na zagon folia, i obsypujesz. Nadmiar wody elegancko spływa warunki idealne do wzrostu. Tak to trochę to kiśnie pod spodem. Dziury na początek jak najmniejsze najlepiej czymś wyciąć, ja otornica na szybkości wycinałem 🤣🤣🤣🤣🤣🤣 z czasem powiększ jak rośliny będą większe i wtedy to rośnie. 😎


  3. 20 godzin temu, mds212 napisał:

    Wg Ciebie 2000 to normalna cena za pszenice? U nas wgl takiej nie bylo nawet minute. Wiec skoncz pieprzyc glupoty bo te 2000 to mzoe miales u siebie w farmingu

    O i już się uczepił, rozumu byś miał to bys się dowiedział. 

    Zmi3iasz temat bo ci a gruntów brak. 

    Pszenica z tego co pamiętam przekroczyła 1700zl 


  4. Hipokryzja to ty jesteś...... W cenach konkurencyjnych oczywiście. Pomimo tego że był dostępny że wschodu i tak grupa azoty zaopatrywała w większości polski rynek. Hipryta mógłbyś nas nazywać jeśli byśmy chcieli nawóz że wschodu po 200zl jeśli nasz polski kosztuje 1000zl. Tu właśnie był taki przypadek. Pszenica z 2000zl jeb na 1300.


  5. Mds12 ma bardzo dużo racji chociaż i tak za bardziej farmzonuje. 

     

    Ukraina to polska przed Unia, i kilka lat w uni. Wtedy zakazów nakazów nie było pryskalo się, być może gospodarstwa 10ha nie pryskalo ale reszta molochów tak, ludzie żyli i mieli się dobrze, co niektórzy mówią że nawet lepiej jak teraz. 

    Co do Niemiec/Francji czy Holandii. Jeśli ktoś chętny na przepyszne ziemniaczki i ogóreczki od Niemca co proszę o adres. Podeślę i każdy się przekona czy dobre. Strąka przez pierwsze 3 dni jedzie ia murowana, potem się człowiek przyzwyczaja, szczególnie po ogórkach. Powiem więcej każdy z nas te ogóreczki wcina w McD...   

    W ziemniakach 1.5t nawozu..... Mają rozmach skurczybyki........ 

     

    Co do reszty, powiedz mi dlaczego państwo perfidnie rucha obywatela rolnika???? Dlaczego inne państwa ułatwiają pozwalają i straja się załatwić byt ludziom, szczególnie rolnictwu? Czemu nawet aktualnie po obniżce w DE nwoz jest tańszy jak w PL??? Co w latach wcześniejszy było odwrotnie? 

     

    Wystarczyło nie wpuszczać do nas zboża, i ceny by nie jebnely aż tak bardzo w dół. Normowały by się z czasem i jakoś..... by to było. 


  6. Dnia 17.01.2023 o 13:33, mds212 napisał:

    to tak jakbyś sobię na taksówkę kupił ferrari a potem płakał że cię nawet na ratę nie stać i że ci Uber jeździ po mniejszych stawkach i rynek psuje.

     

    firma transportowa to co innego bo dodatkowy samochód to dodatkowe dochody. i taki samochód zarobi i na siebie i na lising i na właściciela

     

    Ja tylko zapytam co ty człowieku pier**lisz to glowa mała 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

    Szkoda klawiszy na ciebie. Innych też nie zachęcam do spiny z gościem. 

    Dnia 17.01.2023 o 12:30, yaro_1 napisał:

    Mój 410 vario ma licznikowe 46 km/h przy 1650 obr więc przy 2000 dobrze ponad 50 km/h by było. Tylko trzeba by ogranicenie zdjąć. Wydaje mi się że większych seriach jest podobnie. Z fabryki mają ograniczenia do 40/50 a jak ktoś je zdejmie to jedziesz szybciej niż pks

    W fendzie nie o obroty chodzi a o ustawienie hydromotoru czy tej jakiejś krzywki w skrzyni. Zarówno w dużym jak i mniejszym maksymalna prędkość będzie przy 1750 obr. to takie plusm minus. Kwestia tylko tego do ilu jest skrzynia ustawiona i tyle. Ogarnij gościa ściągnie ci blokede i dalej czy takiej samej prędkości silnika będziesz jechał szybciej. 


  7. 2 godziny temu, mf2551 napisał:

    Tak I jeszcze ludzie dopilnuja mu porodów w nocy, wyłapia zapalenia wymienia i inne choroby..  Niestety ale nie da się polegać na pracownikach przy bydle mlecznym A jeżeli ktoś już ich ma to i tak musi wszystkiego pilnować 24 na dobę 

     

    1 godzinę temu, boogie7 napisał:

    Jasne że musi "pilnować". Ale nie musi "babrać" się dwa razy dziennie przez 365 dni w roku o tej samej porze, w gnoju 😉

    2 bardzo słuszne wypowiedzi. Nawet na swój rozum do na to spojrzeć, nie dasz rady wszystkiego sam ogarnąć. Musisz mieć ludzi przy takim obszarze. 

    Po zatrudniasz ludzi co z tego jak żywieniowiec czy jakiś inny pirotechnik nie będzie siedział całego dnia w oborze i ci krkwki pilnowal. Pewne rzeczy zostają na twojej głowie ale dużo i bardzo dużo obowiązków musza przejąć inni. Stróża na nic też można zatrudnić czy dwóch i wycieleń będą pilnować da się ale za tym idą wypłaty. Będziesz żyd do i ludzie będą mieli cie w d*pie, ale to też i ich pilnować trzeba, lepiej od czasu do czasu polatać za ludźmi i przypilnować jak dzień w dzień od 5 do 24 robić w polu i obejściu. 

    • Thanks 1

  8. Co w tym dziwnego że 8tys mtg. Od Niemca właśnie takie wyjeżdżają. W tym roku jako po raz pierwszy wyjeżdża ciągnik z 11tys mtg drugi tylko 7tys mtg. W tamtym roku 828 z licznikiem 8.5tys mtg. Więc to morma. 

    I teraz w kwestii tego dlaczego fendt lepszy?  Do ciągnika jak wiasa nowy kierowca pokazujesz jak jechać do przodu reszty sam się nauczy, wszystko przejzyste, intuicyjne. Wiem sam po sobie, teraz mamy pume 185 n kilka dni. I szczerze powiedziawszy dramat. Komputer to trzeba by 2 majstrów co by wyjaśnili a i tak pewnie połowy nie będziesz wiedział. Bardzo ujowo posegregowane funkcje, 30 regulacji hgw po co. I ten zjebany? HMS???? Czy jak się nazywa. W fendzie wchodzisz dodajesz funkcje i tyle, tam jest to dużo bardziej skomplikowane. Przycisków chyba z 85 dramat żeby znaleźć odpowiedni. Tryby skrzyni o matko ty moja. Jedziesz naciskasz hamulec a silnik jeb na 2200 obrotów. Inny tryb znowu hamuje tciahnikiem ze szok, jakby jechał z 2 przyczepami to na bank złożyl by zestaw bo przyczepy cie pchna. 

    Moim skromnym zdaniem dramat dramt. 


  9. Maschio to broń boże nie Agro masz. Bardzo popularne maszyny na zachodzie i przewszystkim masywne. Ciężka ziemia to ciągnik ma lżej i sam siebie ciągnąć i taka talerzówkę też bo cie ia idzie a nie się pcha przed talerzem i wałem. Tutaj jednak przydałaby się wirówka i jeśli jest robione na raz to dużo wolniej jechać i by pięknie robotę robił i wtedy by ciagniej bardziej czuł. 


  10. Praktyka zostawiania poplonu w Niemczech jest od dawna, i też się dziwiłem dlaczego tak a nie oraja na jesień. Tak jest podobno lepiej i tak ma być nie dowiedziałem się czemu. Wiosna jeśli jeszcze zielono to randap i wirówka. W to najczęściej kuku, próbowaliśmy ziemniaki ale nie było to najlepsze za jednym razem. Pierwsze szedł właśnie taki agregat jak Jacek ma, dodam tylko ze wtedy poplon przezimował i był normalnie zielony i coraz wyższy. 


  11. Moim zdaniem bezsensowana konstrukcja. Ostatnio spotkałem się z tą osią u znajomego kupił case na czymś podobnym. Zacząłem się śmiać jak mi powiedział że na miejscu i w polu amortyzację się wyłącza. Śmiech na sali. Fendt JD ma też wielowachacz z tym że tam to wygląda bardzo normalnie jakby naturalnie a tu to nie wiadomo co do czego tysiąc elementów, i tam o wyłączaniu amortyzacji nie ma mowy. Co więcej w fendzie 900 nie da rady jechać na wyłączonej amortyzacji bo po kilku mattach sama się włączy xddd 


  12. 500kv potrzebuje 2 kontenery (przybliżone wartości) 4m x 2m 1.5m na pół dnia dzialnia. Zasypuje się rano i na wieczór. Idzie kuku I obornik koński, do tego sezonowo trawa żyto ogórki itp. Rocznie dobre 150ha kuku jest przerobione + 30ha żyta i trochę trawy. To i tak dość zanizone hektary bo żeby spokojnie spać to zawsze sialismy 180ha kuku 40ha żyta i trawę swoją i od innych rolników ~20ha. 


  13. 5 godzin temu, andrzej78 napisał:

    Widziałeś kiedyś taką informację na oponie ,że jest to ciśnienie montażowe? Co najwyżej jest napisane,. żeby nigdy nie przekraczać wartości ( np. 2,5 bar ), nigdy to nigdy ,a nie jak kolega napisał:

     

    Normalnie szczyty........👍

    Nie na wszystkich oponach jest opisane ciśnienie pracy , obciążenie i prędkość .Niektórzy producenci wychodzą z założenia , że symbol prędkości i nośności jest wystarczający. Jeżeli już opisano to najczęściej jest tak : ciśnienie pracy 1,6 bar (24PSI) , ciśnienie max 2,5 bar (35PSI).

    Trzeba trochę ruszyć rozumem i zasięgnąć internetu na 99% opon jest oznaczone ciśnienie montażowe tylko trzeba wiedzieć co oznacza co. Co do ciśnienia w pracy to tak jak napisałeś nie każdy producent ma to napisane. 


  14. 13 godzin temu, marek530053 napisał:

    Opona nie może się mocno uginać, w beczkowozie mam 550/65/22,5 i pisze maks ciśnienie 2,5bar i się zastosowałem, woziłem opona bokami się zużywała środkiem mało, przy transporcie nagrzała się i wystrzeliła dobrze ze poza opona i felga nic nie uległo uszkodzeniu, kupiłem nowa i teraz pompuje po 4bar bo inaczej bym na opony nie urobił😂

    R22.5 I ty 2 bary nabijasz? To co to za opony?  W beczce fliglu i objętościowej wszędzie są szerokie kapcie i nabite właśnie min 4 bary max 6. 

     

    15 godzin temu, andrzej78 napisał:

    To jest maksymalne ciśnienie. Jakie 10 bar , przy 10 bar potrafi oponę ciężarową rozerwać. Na oponie podane jest ciśnienie maksymalne po to właśnie , aby go nie przekraczać, a właśnie przy montażu dobija się na max a potem upuszcza. Ciśnienia w oponach nie można generalizować , zależy od wymiarów opony , obciążenia warunków pracy. Dla przykładu ten sam rozmiar opony w różnych ciągnikach będzie wymagał innego ciśnienia.

    Bzdury gadasz. Jest napisane ciśnienie montażowe i OSOBNO jest napisane ciśnienie w pracy. Tak jak w ciągnikach mamy montażowe chyba 2.5bar a trochę dalej pisze ze do 40km/h i obciążeniu jakimś tam bić takie i takie ciśnienie i do 50 albo 60km/h jakieś tam cisnienie. 


  15. Diagonalne opony są do maszyn typu opryskiwacz beczka czy inne ciągane. Tam bijesz 2 bary i opona ładnie i lekko się toczy nie stawia oporów a kręcić będzie się kręcic bo ma jodelke. 

     Radialki są do pracy i uciągu. Tam w pracy masz mieć ciśnienie około bara. W zależności od maszyny jaka masz, w pługu spuszczamy do 1.2 bo z maszyna w górze to już na feldze się jedzie. Przy wirówkach czy jakiś mniejszych i lzeszych maszynasz w 4 kołach po 0.8. Zaś jeśli ciągnik pracuje w transporcie lub zakończy robotę w polu mamy po 1.5 nabite max 1.6. I to już w zupełności wystarcza. Przy większym ciśnieniu nie idzie jeździć bo za twardo a i potrzeby nie ma. I jeśli ktoś mi powie ze do pracy w polu nie spuszcza się ciśnienia bo się ugino łopona i szkoda, to mam chęć jebnac gościowi bo im starszy tym gułubszy. Na glinie po opuszczeniu dlutowca ciągnik kręcił kołami jak chciał, ciśnienie do 1.0 i odrazu chciał jechać do przodu, jakiś poślizg był ale dużo dużo mniejszy i dało się jechać a nie w miejscu grzebać. 

    • Like 1

  16. To w Niemczech. Ogórki przyjeżdżają z sortowni/przetwórni bo nie ma zbytu w większości największy kaliber ale jest też mały taki na kieszenie lub do słoika. Fabryka jest przepełniona nie mają co robić z tym. A ogórek niestety jak 2 dni poleży to już do niczego się nie nadaje. 

  17. Rama przyczepy

          50

    Jak nie chcesz płacić to sobie kup.  A potem nich ci stoi i czeka wiosny roku 2045. A może się wtedy znowu przyda. Taka mentalnosc, nie nie zapłacę wolę kupić sobie i zrobić sam a potem niech sprzęt stoi i rdzewieje aby u mnie w garażu. Też swego czasu rozglądałem się czy by mi ktoś nie wypiaskowal przyczepy. Za 900zl najtaniej ale to z 4 czy 5 lat temu. 

    Też zydzilem i swoimi siłami wypiaskowalem. Amatorska piaskarka od jednego kumpla kompresor od drugiego. I tu to prawda za flaszkę to załatwiłem. Piaskowalem chyba z 3 dni. I dziękuję bardzo za taką robotę. Nawet jeśli by mi dał ktoś 3tysiace żeby mu coś wypiaskowac to dziękuję szukaj se pan kogoś innego. 

    I dziś jeśli miałbym komus zlecać piaskowanie przyczepy to za 2.5k to jeszcze w rączkę pocałuje i zimne piwo przyniosę. 


  18. To nie chodzi że sporo ciągasz. Jeśli to ma być zaczep do rozrzutnika na 5 dni w ciągu roku to okej bezsensu. Ale jak masz mozliwosc i zamiar zmieniać trochę maszyny i kupować na dolny zaczep to nie masz się co zastanawiać. Opryskiwacz rozrzutnik przyczepa obietosciowa beczkowóz tandem nie tandem wszystko na dolny zaczep montujesz i chodzi aż bajka. Po pierwsze zaczepianie po drugie szarpanie, trzecie obsługa codzienna. 

    Widział ktoś wysłużona kule? Ja jeszcze nie. Pitony hitche potrafią się zużyć. Jak dla mnie tylko i wyłącznie kula. 

    • Like 1
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj