rafal3050
-
Ilość treści
879 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez rafal3050
-
-
ja na twoim miejscu brałbym tego mf 3075 co podawałeś bo tego mf 3080 to nie jak on pisał ze mieniał sporo to niema co sie pchac w to a jak nie to renault 110.54 komfort jak dla mnie to dobry i 110 koni jak pług zaczepisz to bedzie szdł jak burza sam jeżdziłem ta renią na wakacjach z pronarką z kostkami słomy (pronarka niewiem jaka ale spora 3 osiowa) i powiem że szybkie ciagniki jak sie rozpedziłem to tak muśle ze z 45 km jechałem ale niewiem bo sie nieznam i ta renia co rok z ta pronarka lata i w polu i jakiś poważnych awri niemiała (ona robi w transporcie słomy u jednego goscia co sie tym zajmuje i prawie wszystko w 20 ha gospodarstwie) i jest z niej zadowolony (i jak młode chlopaki sie dosiadą to nieszanuja i tylko buta i daje rade
-
z częsciami niewiem jak jest bo jeszcze nic do niego niekupywałem a jakieś drobnostki ( niewiem jak jest u ciebie ale ja ide na składnice podaje rok model ciagnika i nazwe cześci i oni zamawiają i za pare dni przychodze i mam) cene za częsci napewno niebedzie taka ja do zetora albo ursusA ale jaki ciagnik z komfortem niema droższych czesci ale az takich wysokich cen niema jak bedziesz kupywał zwracaj uwage na skrzynie czyli (jak da ci sie przejechać staraj wyprubowć wszystkie biegi) najlepiej jak bedziesz jeżdził otwórz tylna szybe i SŁUCHAJ CZY NIC NIE DZWONI i zajrzyj pod maske a jak chcesz to zobacz jak zdejmie boczek czy tłumik nie jest dziurawy bo to z kolei 300-400 zł wiem cos o tym
ale to drobnostka -
ja z wami niemoge że skrzynie awaryjne jak ktoś szanuje no to ma ale jak już sie tak boisz to szukaj skrzyni 16+16 u mnie na wsi ja posiadam mf 3050 (skrzynia 32+32) mój sąsiad posiada mf 3065 i mó wujek mf 3060 i jeszcze zaden z nich nienażekał na skrzynie ten ciągnik co podałeś moim zdaniem ja jeszcze bym sie targowł do 42-41 tys. to niejest tak drogo ja za swój dałem 43 tys. a tu masz z pługiem za 44 tys.
-
ja na twoim miejscu kupiłbym massey fergusona 3060 3065 lub 3070 (3075) coś z tych modeli komfort jest dobry wiem bo posiadam mf 3050 awaryjnosc tych ciągników jest mała (jak ktoś dba to ma) ja właśnie brał bym coś z tych ciągników małe spalanie i jak kupisz to napewno nieporzałujesz i to ci każdy powie kto posiada te ciągbiki i bedzie bardziej zwinniejszy niż zetor 7745 czy inne. moim zdaniem to znakomity wybór (napisałes że szukasz coś z komfortem ) to jak sie przesiadziesz z c-385 do takiego ferdka to bedziesz zadowolony i napewno coś znajdziesz w granicahc 40-45 tys. tylko szukaj coś do 7 tys. motogodzin
a i przy zakupie takiego ciągnika zwracaj uwage na skrzynie wiec jazda prubna musi być
-
ja bym na twoim miejscu brał coś innego niz balarus wiem że zaraz bedą komentarze że sie nieznam i żebym sie niewypowiadał więcej ale to jest MOJE ZDANIE każdy ma inne ja bym brał coś sprawdzonego jak MF np 6160 cena to tak około 60 tys. około 100km i co z tego że starszy i większy przebieg u nas na wsi pokupywali te balarusy nowe pojeżdzili sezon i nażekają sąsiad kupił własnie taki sam model pojeżdził dwa sezony i kupił massey fergusona 3080 i mówi że komfort nawet lepszy ale to ich zdanie ja tak mysle że 3 lata ciągnik i 170 mth to coś nie halo
-
samojezdne jest napewno bo ma z przodu kabine i to widać dobre by to było bo ma taśmociag jak by kopaał buraki i z kombajnu by wysypywał na to cudo a potem na tira albo ze zbozem
-
może massey ferguson 3060 lub 3070 fajne ciągniki oszczędne i na pewno ci wystarczy , niezabardzo sie rozpedzasz z tymi maszynami
-
ja na twoim miejscu niesprzedawałbym pola bo sprzedaje sie tylko raz a potem bedzierz załował a traktor to ci polecam massey fergusona 3050 lub 3060 do 40 tys. dostaniesz niesą za głosne i jak dla mnie sa wygodne ciągniczki i wtedy możesz sprzedać c-360 i kupić do mf tur i c-360 niepotzebny po tymi wszystko zrobisz takie jest moje zdanie
-
miałem podobny problem tylko do mnie przyjechał kumpel i mi to zrobił tylko u mnie był kabelek przepalony a i mugby mi ktoś powiedzieć ostatnio gaśnie mi prawa lampa sprawdzałem wszystko i nic jedziemy i na dołku zgaśnie wyłoncze swiatła włoncze i wszystko jest ok
-
samojezdne to jeszcze na pewno przesiewarka ale 100 % to niewiem
-
ja bym ci polecił jak juz to z renaulta 110.54 u mnie na wsi ma jeden gośćiu dwie i śmigają już u niego 5 lat normalnie w pracach polowych i w żniwa ze słomą i nie nażeka mówi że spalanie w miare tu masz przykład http://otomoto.pl/renault-110-54-4x4-110km-113-14-106-54-120-54-A353161.html a jak nie renault to coś z deutza np DX 6.05 jak wyzej olszewski126 mówi u tego samego gośćia lataja jeden ze zwijarką drugi z lawetą i tak dostają w d**e bo jak jakiśmłody siadzie to ciagniki nie do zdarcia
-
miałem to samo ale jakos dzien stał i na drugi dzien juz przeszło i do tej pory chodzi bez zarzytów
-
dzięki chłopaki chyba pospawam migomatem bo dziadek sie pytał kolegi ktury mieszka w mirczu i jego kolega powiedział ze moze to zrobic ale za rok planuje kupic nowy tłumik i rure
-
wzieliśmy pole w dzierżawe i tak jest kupe drzew i wczoraj jak robiłem agregatem scierniskowym zgiołem rure a tak dosłownie to rura jest cała tylko jak sie łonczy tłumik z rurą to w tłumiku pekł przy samej rurze tak na 4-5 cm wzieliśmy juz naprostowaliśmy jest ok tylko po dłuzszej drodze pekniecie sie bedzie powiekszać jak ja patrzyłem na cene tłumika to 600 zł zamurowało mnie juz bym kupił ale sie okazało ze jakis d*pek rure zespawał z tłumikiem a tak to rura prosta jest a tu trzeba jeszcze do kupić tą rure a z kolei to koszt 450 zł i to wychodzi 1000 zł a dla mnie to troche duzo moze ktos wie gdzie mozna dostać uzywany tłumik i rure lub jakieś namiary albo ktos wie jak to naprawic btłbym wdzięczny i prosze o szybką odpowiedz bo zaraz orka buraki ...
-
to dorac lepiej zartuje oczywiscie ale zebys sie nie zdziwił da rade a pytanie oddemnie kupywał ktos kiedyś tłumik i rure bo ja wczoraj o gałezie zgiołem tłumik a rure jakis d*pek zaspawał do tłumika i jaki to był koszt a ja dalej sie trzymam ze 3 skibowy obracany a nie zagonowy
-
jak zagonowy to 4 skibowy ale ja bym brał 3 skibowy obracany wiem co muwie bo tez posiadam 3050 4x4
-
ja miałem to samo ale my momentalnie dzwoniliśmy po mechanika bo sąsiadowi tez on to samo robił ale ja sie w tym temacie nie orjetuje bo ja w tedy byłem w szkole ale wiem ze jakies kbel sie oberwał i on to rozbierał i na pewno jest u ciebie to samo ja na twoim miejscu sam by sie zxa to niebrał al odkręc ten panel gdzie sa pokrętła i posprawdzaj czy jest wszystko ok
-
ja posiadam mf 3050 4x4 ma 72 konie i 3 skibowym pługiem zagonowym robie a agregat to spokojnie 2.80 ja mam warke to c-360 robie nim bo mf z pługiem latam ja a dziedek z z tyłu 360
-
przyczepę zrobiłem już na cacy będę miał czas to wrzucę zdjęcia ale idzie na sprzedasz (już mam kupca) a kupuje coś większego bo pola dochodzi może macie pomysł jaka przyczepę minimum 8 ton
-
Pisze to w imieniu kolegi mój kumpel chce kupić ciągnik na 12,5 ha posiada ursusa c-360 i chce coś do 90 km kasy ma 40 tys.
Połączone
-
ja bym dodał 10 tysięcy i kupuj massey fergusona 3050 4x4 nie pożałujesz bo potem jak bedziesz dokupywał pola to moc sie przyda a w te zetory i c-360 niema sie co pchać albo coś z renaulta i dostaniesz za 35 tys. muj wujek mówił na 7 ha wystarczy mi c-360 ale potem zaczął dokupywać pole i narzekał ale to jest moje zdanie zrobisz jak bedziesz chciał
-
bierz MF moim zdaniem jest lepszy muj wujek posiada 3635 i 3650 i nie ma zamiaru sprzedawać mówi że świetne ciągniki i mi sie wydaje że komfort też dobry ja sam zamierzam za 2 lata kupić 3635 lub 3645
-
najpierw pozyczyłem przyczepe chyba d-47 zieloną ale sąsiad powiedział ze moze sprzedac bo kupuje wiekszą i ja kupiłem mozna zobaczyc w mojej galeri jest przyczepiona z massayem planuje większe do niej koła założyć bo jest na balonówkach i dodać borty zeby była 8 tonowa
-
Moglibyście mi doradzić jaką przyczepę wywrotke wybrać na 13 ha tak do 10 ton Używaną
ale to drobnostka
+/- 80KM, 4x4, używany, 30-40 tyś
w Jaki ciągnik wg mocy?
Napisano
ty w poruwnaniu napisałes zetor czy mf chłopie co ty piszeż oczywiście że MF 3060 ja posiadam mf 3050 4x4 jaż mam go 5 lat traktor niezawodny mało pali szybki zwinny u mnie pracuje na 13 ha oranego pomaga mu ursus c-360 (ale tylko w opryskiwaczu i w kombajnie neptun a tak to wszystko robi MF ale jak by c-360 niebyło to by wszystko robił) zalety to wysoki komfort (jak na tamte lata produkcji) wszystko masz w zasięgu prawej ręki podnośnik to tylko mały pstryczek gura duł bardzo wygodne to jest) mało pali, jest szybki, zwinny tylko jak kupujesz to uważaj na skrzynie mi sie trafiła bardzo dobra do tej pory chodzi bez zarzutu (ja mam skrzynie 32+32) napewno ktoś bedzie pisac że zetor lepszy dla mnie to guwno prawda ale każdy mówi u mnie na wsi kto posiada ja zajerzdzam swoim z pługiem i sasiad zetorem obog z takim samym pługiem ja już skończyłem i przyjeżdzam z agregatem juz ten konczy i zatrzymał mnie i tak gadamy i mówi że te mf to sprzecik fajny sam by sobie kupił siedliśmy i tak jeżdzimy i mówi o u ciebie jaki komfort napewno pojawi sie że ktoś napewno napisze że mtz 82 lepszy muj kumpel jak jeszcze mf niemiałem on kupił mtz 82 sam napoczątku chciałem też go kupić ale mf bardziej mi sie spodobał (muj jest z francji jak kupiliśmy go to miał 4 tys. mtg chodzi bodajże tylko przy kosiarce i paszowozie w największej hodowli bydła) i tak kupiłem on przyjerzda mtz siad do mojego mf i patrze za 3 miechy pogjerzdza do mnie mf 3065
a mtz sprzedał i mówi że to jego najlepsza decyzja
to co napisałem to moje zdanie żeby zaraz niebyło że jakiś jestem podkreślam to tylko MOJE ZDANIE