karbex

Wiesz, świat jest mały mogę wpaść - z jakich okolic pochodzisz?

Ciśnienie 180-190 bar

Masz miernik do ciśnienia oleju? Są na allegro po chyba 70 zł razem z końcówką pod hydraulikę- ja bym się trochę bał kręcić tym zaworem bezpieczeństwa beż pomiaru bo może przewody albo pompę rozerwać

Nie bardzo rozumiem pytania - co to znaczy że sie ścina? Dźwignie przycina czy podnośnik coś nie halo? A dobra -chyba rozumiem - regulator się mechanicznie przycina. Jedyne co mi przychodzi do głowy to za mała średnica kulki która jeździ po suwaku (tej o którą pytałes) - nic innego mu do głowy nie przychodzi

Panowie, nie ma się co irytować. Z wypowiedzi rozumiem że nie ma problemu ciśnieniem oleju tylko ze świecącą kontrolka. Kolega poruszał kablem i już nie świeci także chyba problem rozwiązany 😉

Dodam jeszcze wycieki ale jak się dobre oringi kupi w nie obgryzione ruskie to sucho. U mnie na tym regulatorze to nawet rdze widać 😉 tj. Sucho

Nie ma sprawy - cieszę się że śmiga. Ludzi to wywalają ale jak się rozumie jak to działa to wcale to takie skomplikowane nie jest. Gratuluję i bezawaryjności życzę:) Jak dociągnołeś i podnosi to masz dobrze złożone. Szukaj teraz w regulacji sterowaniem

Dźwignie przy kierownicy ma być na neutralnym. Pozostałe pozycje na małej dzwigience to regulacja pozycyjna (tj. Maszyna opuszcza ilub podnosi się stopniowo w miarę jak przesuwasz Dźwignie koło siedzenia, a siłowa to dłuższą historia żeby to wytłumaczyć. Ja pracuje głównie na pozycyjnej

Cięgło to od rączki podnoszenia masz ściągnięte ile się da? Regulator już stawia opór jak ciągniesz rączką? Spróbuj jeszcze jak docigniesz rączką podnoszenia do tyłu kombinerkami złapać za ten wałek co idzie do regulatora i jeszcze spróbować dokręcić w tym samym kierunku na maksa tak żeby regulator już postawił opór - powinno podnieść - jeśli zadziała to daj znać

Dzięki - No to zobaczymy co to z tego wyjdzie

Zgubiłeś tą kulkę?

Dzięki- to będę lepiej spał Dam znać jak to się rozwinie

Skiełkowała bo mi się gałąź sosny złamała i po ściągnięciu jej z pola się właśnie takie kiełki wysypały. Myślisz że jak się ciepłej zrobi to powychodzi i ruszy?

Hej koledzy - jak tam u Was facelia? Ja wsiałem koło 20 marca - najpierw było sucho a później dowalił śnieg że 30 cm. Na dzisiaj gdzieniegdzie wychodzi - kurde już miesiąc minął a tu lipa. Niby zimno jest ale sie zastanawiam czy to jeszcze coś z tego będzie

Może być i tak 🙂

No tak te kropki to znaki. Składaj i jak zamontujesz to mała dzwigienka na neutralny i sprawdź czy działa. Jak nie ruszy to się odezwij

To składaj - zwróć tylko uwagę przy składaniu żeby Ci dźwignie wypadły tak jak trzeba bo chyba te suwaki można złożyć na znaki ale obrócone o 180 stopni. Tj one tak wchodzą w obudowę. Mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi

Oprócz tej kulki która Ci wypadła nie ma innych. To co widzisz na schemacie to są kulki z łożysk które są pod tymi ślimakami. Wszystko jest wg mnie ok. Składaj na znaki i montuj. Zwróciłeś uwagę czy wcześniej miałeś na znaki? A otwory są po to żeby olej się przelewał wtedy kiedy trzeba

Że niby na końcu tego suwaka w tych otworach?

Nie raczej nic nie brakuje. Znalazłeś znaki?

Znaki są na suwakach i na tych ślimakach - zauważysz jak się przyjżysz. Trzymam kciuki

Tak, chodzi o to żebyś odpiął te cięgła. Jak składałeś regulator to patrzyłeś na znaki? i na forum mówimy sobie na Ty;). Jeśli regulator jest dobrze złożony to jedyna opcja to skróć cięgło to od dźwigni przy siedzeniu i zobacz czy podnosi - jeśli nie to masz źle złożony regulator.

Dzięki i wzajemnie:) Ta mała powinna być na środku wtedy jest neutralne. Jak popuścisz i niżej podnosi to pewnie jest w położeniu pozycyjnym.

To masz za mocno cięgło ściągnięte moim zdaniem. Wyreguluj i powinno być ok. Jakbyś że poskładał to raczej by większe jaja były. Jak podnosi i opuszcza to wyreguluj to cięgło i powinno być ok. A jeszcze jedno - dzwigienke pod podłogą masz ustawione na pozycję neutralną?

To tak ma być. Musisz tam przesmarować i ewentualnie sprężyny kupić jak skorodowały bo to tak działa jak pisałem wcześniej - ta dźwignią nie powinna zostawać na maksa do tyłu bez przytrzymania ręką.