krzysiek277

Był u mnie dziś wuja, jest załamany sytuacją dopłat, gospodarstwo na syna a on kupił 100kg nawozu na 4ha i fakturę wypisał na siebie zamiat na syna i teraz załamanie bo kasa obok nosa przejdzie, żeby tylko mu nie jeb*o to zboże po tej dawce... I co rok mówi coraz słabiej sypie z 2ha to miał 400kg łubinu i jeszcze połowa to śmieci W tym roku ma taki owies że syn go pytał czy to będzie kosic bo się nadaje pod kosiarkę do trawnika Ludzie sami sobie biedę robią Dał by z 400 nawozu uleciało by z 3 tony żyta, a tak to 4ha ładuje na rozrzutnik jedno osiowy i jeszcze połowę do siewu zabiera, a tak to koszty takie same aby nawozu dowalić

Tego chyba nikt nie wie, ale pewnie w granicach 600 Zależy jeszcze ile zboże spadnie do połowy lipca

Jednak kupiłem mocznik bo po moczniku nie było przypaleń

Jak posieje saletre pogłównie po qq to będą poparzenia ?

Ja na to nie liczyłem że będą jakieś kokosy tylko wyżej jeden pisał że to przez wojnę przez ch*a a nie wojnę

Dokładnie Nawóz wystrzelił od września a wtedy była już wojna ? Chyba nie W grudniu zaczęli się wygłupiać z cenami całkowicie i podwyżki saletry już były na 4500 a jeszcze wojny nie było Baryłka ropy chwilami spada do 100 a nawet mniej jak 100 a na stacji dalej 7.50zł, to czemu jak 3 lata temu baryłka była po 100 to ropa po 5.60 a teraz jest przy baryłce 100 dalej 7.50? Robią kur*y kasę i tyle U mnie już za pszenice płacą po 1200 a pszenżyto 900