Skocz do zawartości

lukasz222

Members
  • Postów

    3637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz222

  1. Wiesz, są ludzie co nawet elektroniki się nie przestraszą, a są też tacy co do byle pierdoły w 60tce muszą 'majstra' wzywać. Koniec końców choćbyś odpuścił serwis a kupował tylko części u Korbanków, to na ile znam ich cenniki to za tę sumę spłacisz kilka rat za nowego
  2. O właśnie denka, tego słowa mi zabrakło, bo różnie ludzie to nazywają. W łubinie wg tabeli ustawiłem na 4, dla grochu jest wskazane 4 albo 5. Co do gęstości ja łubin też siałem każdym lejkiem co 12cm, choć początkowo chciałem co drugi, ale czy wysiejesz 200kg/ha każdym czy co drugim lejkiem, to summa summarum wyjdzie na to samo.
  3. @Mikruss - bo to wiesz jak eksploatowany był? Ten MF o którym wspomniałem ma na liczniku niecałe 10tys mth. Po za tym bierz pod uwagę, że koszt remontu w serwisie to nie kilka tysięcy, zwłaszcza u tych korbankowych żydów
  4. Przy tylu mth to całkiem możliwe, że już silnik powoli woła o remont, a jego koszt przerasta wartość ciągnika. Znam podobny przypadek tyle że w drugą stronę - w MF 82xx silnik rok po kapitalce, a w skrzyni już 4 biegów z 18 nie wbijesz, a że koszt remontu nie mały, to posłali dziadka w świat
  5. Nordsteny mają kółka uniwersalne, posiejesz wszystko od rzepaku po groch (do drobnych nasion jedynie trzeba specjalne nakładki na kółka wstawić). Ja swoim siałem łubin bez problemu, w tym roku obok łubinu również i groch będzie siał, wystarczy tylko klapy (wajcha na boku) odpowiednio szeroko otworzyć. Jeśli masz jakąś tabelę wysiewu to powinieneś mieć gdzieś groch podany i ustawienia do niego. Co do wałowania - masz przecież grabki, dociąż je tylko i będziesz siał "na gotowo", bo takie jak w oryginale skaczą po powierzchni, ja przypiąłem dwie ciężkie rury i teraz jest lux. O kultywatorze nawet nie myśl, szkoda paliwa na takie archaiczne sztuki. Fakt że bobowate trzeba trochę głębiej wsiewać (teoretycznie, ja siałem 3cm i też wschodzi), ale wszystko to kwestia ustawienia siewnika. Masz w nim centralny docisk redlic?
  6. http://www.agrofoto.pl/forum/topic/79055-nordsten-clr-obs%C5%82uga-elektrycznego-sterownika-%C5%9Bcie%C5%BCek/
  7. Perz tanio skóry nie oddaje, więc czasem można się więcej wykosztować niż to da efektu. Jak dla mnie tylko glifosat, tego szybkiego nie stosowałem jeszcze, ale pewnie i tak da lepszy efekt niż fusilade i chyba mniejszym kosztem, a bardzo prawdopodobne, że przy stanie pola które opisujesz na jesieni albo najpóźniej w przyszłym roku po żniwach znów trzeba będzie pole czyścić z tego dziadostwa, bo wyjdzie na wierzch
  8. Czy całkowicie załatwi tego Ci nie powiem, ja pryskałem tylko od owsa głuchego (i też zadziałał tak sobie). Ja bym działał glifosatem jak jest możliwość, pewniejszy efekt
  9. Jak dobrze pamiętam z etykiety to 2l/ha, więc dosyć drogo wychodzi, no ale perz tanio skóry nie sprzedaje
  10. Fusilade forte 150 EC
  11. Tylko na pierwszej. Widać że nie rozumiesz tego systemu, a skoro go nie rozumiesz to nie będziesz potrafił go dobrze używać nawet gdyby Ci pod nos podstawić gotowca. Weź kartkę papieru w kratę, przyjmij jedna kratka = 1m, rozrysuj dwie ścieżki i przeanalizuj to co tam masz. Jak zrozumiesz to nic na polu nie będzie Ci potrzebne prócz własnej głowy i ew. czegoś do zliczania przejazdów
  12. Jaki to problem mieć dwa podobne ciągniki, skoro kupując mniejszy praktycznie nie oszczędzisz? 80tka z pewnością nie będzie mniej zwrotna ani bardziej paliwożerna od 60tki, a przynajmniej masz dwa ciągniki które idealnie będą się uzupełniać i ewentualnie zastępować
  13. Przy takiej cenie na C-360 nie ma nawet co się oglądać, ewentualne rozpatrywanie zacznij od 380
  14. lukasz222

    Woprol 800

    Ma jakieś tabele wysiewu na których można się wzorować z jakąś większą dokładnością, czy trzeba samemu kombinować?
  15. Na panelu górnym to wiem że jest pianka, bo mam w ZTS 16245, ale reszta blach jest gołe, zero obić (oprócz błotników oczywiście). Widzę że używasz kleju na pędzel, stosowałeś kiedyś w sprayu? Bo właśnie taki zamówiłem, ciekawe czy będzie dobry
  16. Dajesz jakąś gąbkę pod te mniejsze blachy czy sam materiał?
  17. Ja tam zawsze odklejam 20-30 cm folii i przykładam do poziomu na oko, potem powoli odciągam folię i drugą ręką dociskam naklejkę, zdarza się kilka mm różnicy na końcu i początku ale nigdy nie wyjeżdża poza wytłoczenie na napisy
  18. Każdy dostaje do opryskiwacza instrukcję i każdy powinien sam sobie wszystko ustawić, bo patrzenie na innych to jak gra w totka, wystarczy że się ma inne opony lub/i manometr trochę przekłamuje i wydatek jest zgoła inny. To co opisuje instrukcja jest proste jak budowa cepa, a żeby mieć 100% gwarancji to po wstępnym ustawieniu nalewacie czystej wody i na jakiś równy kawałek wjechać i sprawdzić, bo nigdy tabela nie jest w 100% pokrywająca się z rzeczywistością. Tak poza tym po co Wam takie duże wydatki na ha? 200l cieczy na ha spokojnie starcza
  19. Założyć mu tyle ciężarków co w 914 to będzie cięższy i pójdzie tak samo bez żadnego 'ale', no i podstawa włączyć napęd przy robocie, zamiast kombinować bo "może akurat pójdzie", jak na filmiku
  20. A jaki to problem, skoro nie da się zamknąć połowy (tylko co stoi na przeszkodzie żeby zastawki zasunąć?) to po prostu sie sieje z nakładką, te 1,5m posiane gęściej nikomu nie zaszkodzi
  21. Nie będę sie sprzeczać ale w takim ustawieniu (siłownik skierowany w stronę ciągnika, koła podparte) obciążenie powinny zbierać podpory, jeśli nie to są bezużyteczne, bo kładąc hydropak na ramie osiągamy ten sam efekt, a nawet lepszy, bo ani nie buja ani nie obciąża hydrauliki. Widziałem w niektórych agregatach podpory które wkładasz, tudzież rozkładasz po podniesieniu maksymalnym siewnika, po czym opuszczasz i koła po prostu na nich się opierają, przejmując ciężar. Póki ich nie złożysz, nie opuścisz siewnika na ziemię. Nie pamiętam tylko u którego producenta to było. Co do wypracowania elementów to wiadomo że złapią luzy, tylko sporo tych hektarów się obsieje zanim zacznie siewnik latać.
  22. Tylko jak już wspomniałem przy dobrze skonstruowanym hydropaku siewnik nie ma prawa się bujać, poza te niemożliwe do zniwelowania minimum. Te podpory które pokazałeś nijak w niczym nie pomagają, widać że coś jest źle ustawione. Powinno być tak jak poniżej: Agregaty bez takich podpór mają na 110% wpisane w instrukcji, że w transporcie z siewnikiem możesz jeździć tylko gdy podnośnik opiera się na ramie, tj. nic a nic nie może się opierać na siłowniku.
  23. Podpory nie są po to żeby się nie bujał, bo przy dobrej konstrukcji hydropaku nie ma prawa, tylko po to żeby koła siewnika posadzić na ramie agregatu i odciążyć siłownik na czas transportu.
  24. Że to bujda to wiem, bo trochę już posiałem na jednym siłowniku i siewnik nie tańczy mi na boki, tylko sztywno się trzyma. Ale ludzie widocznie chcą w to wierzyć
  25. Żeby M-ka była warta nawet tych 18tu tyś. to oprócz tego remontu musiałby jeszcze dołożyć kabinę i przynajmniej orbitrol, albo jakiegoś tura. A pierwsze co trzeba by zrobić po kupnie, to przemalować obciążniki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v