lukasz222
Members-
Postów
3637 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez lukasz222
-
zapoznaj się z pojęciem "plucie jadem" a później go używaj, już odpowiednio nie żebyś sam zaczął temat Kościoła nawiązując do TV Trwam, ale Ty widać bez względu na wszystko brniesz we własnym kierunku w dyskusji. I w sumie już chyba sam sie w tym pogubiłeś
-
nie, kościół to budynek sakralny. To o czym byś pewnie chciał gadać to Kościół. Nie masz zielonego pojęcia o tym, o czym chciałbyś chojraczyć, zamiast argumentów unikanie odpowiedzi. Baw się dalej w swojej piaskownicy.
-
Nie wiem, może dlatego ze dla tych których tak usilnie popierasz Rydzyk jest przykładem wspaniałego sługi Kościoła? Po drugie może dlatego że odniosłeś sie do wpisu o Trwam, używając przy tym zwrotu "kościół"? Sam nie wiesz co piszesz najwidoczniej. Pisma też nie znasz, ale spokojnie, uczył Cię nie będę, bo to nic nie da
-
Warszawa się przejechała? Bo? Gadać dla gadania to i ja mogę. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Co to jest normalna rodzina? Za PO strzelali do normalnych rodzin? Albo za SLD? Po drugie jaki kościół? Co Rydzyk ma wspólnego z kościołem, oprócz tego że się nim zasłania? Masz pojęcie o tym co jest zapisane w Piśmie Św? Wątpię, gdybyś miał, wiedziałbyś że trafiłbyś na wieczne potępienie, razem z tymi wszystkimi których próbujesz tu wybielać. Tępota, tępota i jeszcze raz propaganda.
-
Wyborcą Trzaskowskiego nie jestem, ale to zabawne, że im dalej od Warszawy tym więcej krytykantów jego władzy, dość krótkiej w sumie 😉 ale Ty pewnie Warszawianin z dziada pradziada, wiesz lepiej. Jeszcze bardziej zabawne, że wiesz czego sie spodziewać po Dudzie i wciąż dla Ciebie to dobry wybór. No cóż, Hitler też wygrał w demokratycznych wyborach Nie przypominam sobie żeby członkowie rządu PO-PSL czy SLD odstawiali jakieś tańce na antenie TV TRWAM, która od zawsze faworyzuje jedną opcję polityczną. Ale ja to w sumie wróg narodu wg obecnych standardów, więc sie nie znam
-
Nie zapominajmy o Toruniu, tam to nawet wazelina już chyba idzie pozłacana
-
I dlatego trzeba uciekać w narodowy socjalizm? Plany budowy "wielkiej Polski" już mamy, wrogów narodu już mamy, bojówki na zawołanie rządu już mamy uzbrojone, drących japy z mównicy mamy nawet dwóch, co będzie za chwilę? Otworzycie Oświęcim dla LGBT?
-
Szkoda tylko, że pszenica już wypuszczając kłos z pochwy liściowej jest zapylona. Taki drobny szczegół
-
To wszystkie prace ziemne musiałyby się odbywać przez max miesiąc w roku, bo w końcu niektórzy mogą chcieć zasiać rzepak już w połowie sierpnia. Jak wujek podpisał umowę bez określonego terminu realizacji, to mogą robić swoje i tyle. I to jest właśnie hipokryzja level master - rzucać się o stosowanie oprysków zgodnie z zasadami, a samemu sobie wozić takową prosto do gleby. Niektórzy nawet szambo pompują niedaleko własnej studni.
-
Rozumiem, że nie czyścisz toalety, żadnych kostek, dezynfekcji itp? 🤔
-
Tylko że w toalecie to najwięcej żrących środków się stosuje.
-
A wszelkie płyny do mycia, proszki i inne detergenty, to co? Z tego co mi wiadomo to jest zakaz wożenia szamba na pole
-
Przeszkadza Ci stosowanie chemii w zbożach, ale nie przeszkadza Ci wywożenie szamba przydomowego na pole?
-
Powiem tak: w porównaniu z moimi rozmówcami, to mam najstarszy sprzęt. O precyzji wypowiadał się nie będę, bo to kwestia użytkownika najbardziej, ale żaden nie musi się wstydzić swojej uprawy, jeśli chodzi o przygotowanie pola i sam siew. Więc to nie jest kwestia tego, że nie robią tak bo nie mają czym, po prostu wierzą w swoje sposoby, czego oczywiście nie mam zamiaru tu hejtować. Z resztą nie ma się czego bać, trzeba próbować różnych rzeczy. Parę lat temu też mówiłem że nie wyobrażam sobie nie orać pola. Ale człowiek uczy się całe życie, jeśli chce
-
Robię tak już nie pierwszy rok, podobnie jak stosowanie bezorki, nie obnoszę się z 'nowoczesnością', jak ktoś szuka u mnie informacji to chętnie ich udzielam, ale są różni ludzie, jedni podrapią się po głowie i zapytają "a czemu tak", a drudzy będą powtarzać że tak nie można robić, bo nie i już. Nikogo do niczego nigdy nie zmuszam, zapytali to odpowiedziałem
-
Zaskoczyłem? Byli oburzeni, jak wspomniałem - czułem sie jak heretyk w Watykanie "Bo jak to tak można tak mało siać, przecież te 140-150kg/ha to minimum. Z tej pszenicy nic nie będzie". Nie dałem rady dojść do głosu żeby wytłumaczyć, że interesuje mnie obsada roślin na metr kwadratowy, a nie kilogramy. Pszenica była siana w terminie, 250-260 roślin na m2, dziś wygląda całkiem zacnie. Tylko jak już wspomniałem - nikogo z nich nie interesowały moje argumenty, bo oni mieli swoją rację. Czasem nie wytłumaczysz. I nie chodzi o to że pozjadałem wszystkie rozumy, bo wcale tak nie uważam.
-
Jakbyś widział reakcję kilku rolników trochę starej daty, którym na pytanie "ile kg/ha na tym polu siałeś pszenicy?", odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że 95kg/ha, to byś mniej więcej miał ten sam obraz 🙃 czułem się jak heretyk w Watykanie w XV wieku😅
-
Szkoda, ze kultura z wiekiem sie nie zwiększa. Porównywanie tego co było pół wieku temu, a co jest teraz niezwykle trafne 👏
-
-
Można to zrobić i w kilka godzin, zależy jaki masz sprzęt na warsztacie, czy robisz sam, itp. Mikropompy to Ty raczej nie powinieneś słyszeć, a za podnoszenie klapy to odpowiada pompa hydrauliki głównej, to zupełnie dwa inne tematy. Sprawdzałeś ciśnienie mikropompy? Wymieniałeś uszczelnienia na koszu WOMu?
-
Do Koła Łowieckiego nie ma się co zgłaszać, oni nie odpowiadają za zwierzyne pod ochroną, tym zajmuje się Ministerstwo Środowiska, tylko nie mam pewności czy zgłoszenia idą wtedy przez wojewodę, czy przez RDOŚ, trzeba by poszukać w necie
-
Możesz spróbować jakieś repelenty, byle mocno śmierdziało, na chwilę powinno pomóc. Najlepiej byłoby widły nocą i do rzeki wrzucić, no ale..
-
Znasz to powiedzenie "nie mierz wszystkich swoją miarą"? To że Ty lubisz głaskanie po główce, nie znaczy, że każdy tylko na to czeka. Dla mnie żadne 'lajki' nie mają znaczenia, ciebie najwyraźniej bardzo bolą, że ciągle o tym wspominasz. Siedzisz w jednym temacie, nic o mnie nie wiesz, więc nie rób z siebie błazna. Ciężko ci przełknąć, że nie potrafisz przepisać słowa "hektar" poprawnie? Trudno, to ty masz problem, że odwracasz kota ogonem i atakujesz kogoś kto zwraca ci uwagę. Nikt nie jest idealny, nawet ty, czas się z tym pogodzić i przyjąć pewne rzeczy do wiadomości
-
A nie będą Ci jeszcze tego przepuszczali przez swoje przeliczniki? Bo u nas też szacowali, ale to co wyszacuje na polu jest jeszcze później marglowane w systemie i dopiero wychodzi gotowa strata. Jeśli nie kupiłeś w ubiegłym roku to bym nie liczył że ktoś Ci taniej sprzeda, dają po dzisiejszej cenie, tylko kiełkowanie obniżą. Już kiedyś na zbożach miałem worki z etykietką z roku poprzedniego
-
Bo weszła nowa zaprawa, no i jest ostatnie czasowe zezwolenie na neonikotynoidy, więc jest okazja. Zgodnie z zasadą "chłop musi, to kupi", a że mafie zazwyczaj sumienie mają schowane głęboko, to takie podwyżki wcale mnie nie dziwią.
