zbyszek8201
-
Ilość treści
1371 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez zbyszek8201
-
-
Tak jest wszędzie, że znajdą się ludzie co nawet w detalu robią promocję. Akurat 1 zł to może być i dobra cena w tym roku. Chociaż nic nie wiadomo jakie plony będą finalnie
-
To jest zamiennik randapu , oparty na glifosacie. Moim zdaniem lepiej odczekaj po zbiorze z jakieś 2 tyg aż więcej wzejdzie chwastów. Po oprysku chyba minimum 2 tyg nie możesz ruszać , najlepiej z 3 tyg , ale to tyczy się głównie perzu. Można chyba poczekać , orać i od razu siać poplon
-
Cóż uprawa łubinu w rew pozorom nie jest łatwa, chyba najgorsza jest ta walka z chwastami. Co zresztą widać po naszych dyskusjach tu na forum. W Moich okolicach w promieniu kilku km spotkać łubin bardzo ciężko. Sam jak miałem klijentow na nasiona to z reguły gdzieś z dalszych okolic. Ale tak jak celownik piszę, większość sieję i " wola boska" co będzie to będzie najwyżej pod talerzowanie i właśnie tak kończy większość plantacji.
-
Ok coś się chyba zmieniło ileś lat do tyłu było coś takiego ale wtedy chyba jakaś seladere siałem czy coś. Patrzę że jest płatność do roślin pastewnych . I tam koniczyny inne i ta saladera jest ale nic o łubinie nie ma. Dzięki za uswiadominienie
-
30 minut temu, Celownik07 napisał:nie ma dodatkowej płatnosci do tego. tylko podstawa. wiec zostaw na nasiona a najwyzej ztalerzujesz noca
Poważnie nie ma ? Hmm ale było coś takiego...chyba że to zmienili
-
Zrobiłem tak samo na jednej małej działce gdzie kupne nasiona miały siłę kiełkowania 10-15 % i nie opryskałem od oprzedzika. Wniosek mam w wersji roboczej z łubinem na nasiona. Ale chyba zmienię to działkę dla św spokoju na zielony nawóz w razie jakiejś kontroli czy coś. Zresztą wydaję mi się , że w tym roku na nasiona będzie dużo więcej ha i stawką będzie sporo niższa i może dużo nie odbiegać od tej na zielony nawóz.
-
Pewnie trochę arów roślin z pozytywnym wpływem na glebę , aby osiągnąć te 20 %
-
Może. Chociaż jego presją jest większa, bardziej prawdopodobna gdy łubin występuje np po sąsiedzku.
-
Jaka to odmiana ?
-
Jeżeli to pozostałości po śor to raczej nie wiele zdziałasz. Jaka gleba lekka ?
- 1
-
Ozime na lekkich glebach poddały się jakieś 2 tyg temu. Jakieś tam deszczyku ostatnie były już za późno. Jadę tak bardzo słabe są. Ogólnie jest lipa a opady punktowe ratują nielicznych.
- 3
- 1
-
Hmm nie za mało ? Chociaż w opisie ma na raps od 05 litra. Myślałem o O.7 litra dać
-
Dajesz litra na h ? Czy schodzisz niżej do 0.7-0.8 litra ?
-
Niestety opady są punktowe. U Mnie coś tam popadało ale to kropla w łyżeczce potrzeb. Oziminy na najgorszych kawałkach uschły i im nic już nie pomoże. Niedrogi i rozsądny na grzyba będzie Tebukenozol.
-
Kurde. Ie pamiętam dokładnie ale albo kilka tydzień przed Tobą albo po Tobie, wiem że różnica kilku dni max tygodnia
-
U mnie pierwsze sztuki zaczęły kwitnąć i pytanko do bardziej doświadczonych czy jeszcze mogę opryskać od jednoliściennych , bardziej na uwadze mam małą dawkę labradora , dziś na bank jadę z tebu od grzyba. Łubin Dalbor niski, zresztą i tak w ostatnim tygodniu sporo podciągnął od pierwszego deszczyku.
-
Miałem trochę dzierżawy V klasa. Nic nie płaciłem, siałem zbierałem , dokąd było bydło i mało własnej słomy. W tym roku oddałem to innemu sąsiadowi co ma bydło. Włascicielka oczywiście chętnie na to przystała, gdy powiedziałem , że mi się to nie opłaca ale sąsiad chciałby to obrabiać. Mam takich gruntów swoich , i człowiek kombinuje jakieś łubiny pod dopłatę, czy ekoschemat ZSU. A skoro nie ubiegam się o ten grunt o dopłaty to nie widzę sensu tego obrabiać nawet za free. Generalnie takie grunty wcześniej miały jeszcze branie , ale to kilka lat wstecz. Niestety kalkulator weryfikuje wszystko.
- 2
-
Nie sprawdzałem w ewniosku ostatnio. Ale dziś przyszła decyzja papierowa , dopłaty podstawowe z ekoschematami.
-
Tak nie zostawiłem , a szkoda. Nawet te kilka metrów gdzieś od drogi można zostawić. Napisałem , że nie wiem czy to na bank była przyczyna oprysku.
-
W ubiegłym roku pryskałem w suszę i długo po oprysku nie było deszczu. Później łubin zaczoł schnąć i to coraz mocniej. Nawet Tu wstawiałem zdjęcia chyba czy pisałem o tym . I pytałem co się dzieje. Generalnie z łubinu zostali może z 40 % . Dopiero długo po tym fakcie , przyszło mi do głowy że mogło to być spowodowane ooryskiem. O ile dobrze pamiętam to około 2.5 litra na ha Labradora ponieważ miałem trochę perzu. Czy na bank była to reakcja po oprysku , nie wiem ale dużo na to wskazuję.
-
Ale masz gięsty itp nie narzekaj
- 1
-
Ja nie mam zwierząt , tylko ekoschematy i też cisza
-
Ile commanda dałeś ? I jakie były warunki na oprysk i jak efekty ? Nie meczył commanda łubinu ? Sam dawałem to samo co Ty
-
Koledzy pytanko , ktoś ma wiedzę / doświadczenie jaka dawka konkretnego oprysku na jednoliścienne spali / zachamuje samosiewy zbóż w łubinie ? Trzeba walić dawkę jak na perz ?
Łubin - agrotechnika
w Inne uprawy
Napisano
Plonem pobiłby kuku dobra kuku na ziarno 🤔