mezik0
-
Postów
469 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mezik0
-
Niedaleko ciebie bo gmina dalej od strony Ostrowca są i tacy co dają dopłaty podatek i tysiąc dla mnie to jakaś masakra sory.. Ja mam dopłaty i podatek zazwyczaj dla właściciela i
-
Biały a skąd ty jesteś jeśli można wiedzieć chodzi mi właśnie o transport wapna jakie były by koszta w rejon Ostrowca Świętokrzyskiego -
Bez w niektórych 360 też miałem takiego 3pka -
Klimek co powiesz na to że 5211 cigam 800litrow 12m belka ręcznie rozkładana ale poziomowanie tylko hydro co prawda obciazniki dodatkowe 100kg i wzmocniony podnośnik ale mimo to jak dla mnie od paru lat zgrany duet 😉 podeślesz zdjęcia składania belki na prif bo może coś bym w zimę przerobił swojego 😁 -
U mnie też wygląda lepiej od Stanleya choć początkiem to ten pierwszy był ładniejszy a teraz odwrotnie Stanley idzie ostro w pędy a Chrobremu u mnie brakuje do takiego jak tu na zdjęciu parę dni ogólnie wszystko cierpi na brak wody
-
Musisz znać perfekcyjnie język i wiedzieć gdzie trzeba jechać bo na stronach to nic dobrego nie kupisz napewno nic tańszego niż już u nas ogólnie jeśli z językiem kiepsko i nie masz tam nikogo do kogo można by jechać na tydzień dwa żeby coś obejrzeć szkoda czasu..
-
Mam pola obok niego przez 15 lat nigdy mu nic nie spryskalem czy na mówię o pyrynexie ludzie nie wmawia mi środka którego nie używam polecam jechać pod Sandomierz tam dopiero zobaczysz jak w sadach się przejmują 1den czeka a 10sieciu pierdzieli i jedzie na ostro w południe od robaka
-
Zbiera Rose w nocy?? Sorry gadałem że znajomym co ma sporo pasiek powiedział że gdy noce zimne i przy tej pogodzie jeszcze pszczoły o 19-20w ulach co innego gdy mamy maj czerwiec lipiec piekne pogody ciepłe noce wtedy to i do 21 a nawet 22 chodzą to były jego słowa a jeszcze odległość plantacji od ula też ma znaczenie bo im dalej tym wcześniej wracają
-
Nie no sorry jak ktoś pryska dursbanem nurella czy innymi dzień dwa przed kwitnieniem to przegięcie tym bardziej że piszę że nie pryskać na kwitnienie i bezpośrednio przed ale ja bynajmniej tu pisze jak wygląda to u mnie jeden jak na 1maja może zacznie gdzie nigdzie wypuścić kwiatki ale reszta ma jeszcze daleko slodyszek się pojawił dlatego dziś planuje też atakować wieczorem plus dotego trochę siarczanu i mocznika
-
Nie rozumiem jednego trabicie że wytruje pasieke komuś nie wiadomo jaki ma rzepak są rzepaki że już kwitną a są które dopiero kwitniecie zaczną za 2tygodnie dodatkowo jeśli koleś niema wokoło nic co kwitnie jadąc ok 19-20w jaki sposób ma zabić pszczoły skoro na jego plantacje mogą jeszcze nie latać bo i po co jak jeszcze zielona co innego jak pół na pół kwitnie to rozumiem
-
Co mają pszczoły do oprysku jak wyjedzie w południe to fakt mają ale jadąc po 18 już raczej spokojnie a rzepak nie wszędzie kwitną u mnie dopiero może zaczną za półtora tygodnia albo dwa
-
Czym regulowales i co od grzyba wygląda jak moja kiedyś po t1 +modus od tamtej pory zawsze rozdzielam skracanie
-
Ja dodam że powinno wynosić 1/3 ciśnienia roboczego
-
Ja co roku przypalałem i w tym roku rozdzieliłem modus plus ccc lecę osobno grzybowka poszła z odżywkami wcześniej -
Wtedy po rzepaczysku to dał leżało na kupie od żniw do prawie września bo roztrzepał i zaorał na raz pod pszenice a papier dają na wszystko -
Co ty porównujesz ścieki z domu do garbarni widziałeś może osad z garbarni kiedyś tam idzie nie porównywalna chemia sory w domu nie masz niczego co wypala skórę w domu co masz litre domestosu na miesiąc lub dwa i parę kilo proszku reszta same gówna i woda a tam do wytrawiania idą środki co już ostro palą u nas jak jeden taki woził te z garbarni to ci ze środowiska bali się do tego podejść leżało to z miesiąc na polu w upalne lato i nic się nie dało zrobić bo gość miał znajomości policja była lokalna gazeta środowisko i cisza
-
Jeśli to osad z oczyszczalni a nie z garbarni to nie ma się co przyczepić gorzej jak z garbarni sama chemia
-
Ja wczoraj robiłem grzyba w pszenicy dziś planuje w rzepaku grzyba i regulacja plus robaka dodać choć tydzień temu pryskałem robaka teraz potworny nalot i właśnie też pasuje jechać a z 2giej strony te nocne ochlodzenie też stoję przed dylematem bo później niby maja być deszcze i żeby nie było tak że opóźniony strasznie będzie ten zabieg z regulacją i grzybem
-
Jak myślicie mocznik siarczan plonowit plus grzybowka dziś to dobry pomysł w środę czwartek ochlodzenie 2 lub 3 stopnie w nocy potem deszcz czekać tydzień i się nie srać?
-
Pryskam axialem pak3 ci rok kosi nieźle przymrozki nie powinny nic pogorszyć tym bardziej że będzie może przez godzinę a na ten tydzień dopiero zapowiadają powinno być ok jutro planuje jechać z odżywkami mocznik siarczan plonowit mogę dodać do tego grzybowke bo chciałbym w tym roku modus + stabilna rozdzielić od grzybowki??? @proxy8441 ja kiedyś miałem takie coś jak Stokłosa i dopiero Atlantis w podwójnej ok 1.2l dawce do tego sekator oddzielnie i dopiero dało radę 2 lata z tym walczyłem i dopiero te środki pomogły wychodzi drogo ale udało się od 3 lat czysto
-
Ja mam 17 lejków a mam special 2 i nic nie dokładałem ilość lejek zależało od indywidualnego zamówienia klienta to nie był poznaniak że klepali to samo mogłeś mieć 17 19 lub 21 ścieżki lub nie znaczkiki tależowe lub pazurkowe koła z bierznikiem bądź tzw prowadzące brat mój ma 19 ja mam 17 próbę robisz wedle wzoru na pokrywie i tyle miałem poznaniaka siałem po tabeli odkąd mam amazone zawsze robię próbę i wiem ile wysieje nie sugeruje się tym co jest w tabelach bo jednego roku ziarno może być cięższe a innego lżejsze i potem masz różnice nawet i 15kg na ha w tym roku planuje siać rzepak co 2ga lejke na próbę
-
Powiem wam że racja przenica dostała dużo n a stoi rzepak to samo jak narazie ciężko maja rośliny ruszyć u nas też miało jutro padać a już jest zmienione na noc i może niedzielę -
Nie zacieraj jak chcesz robić to najlepiej wszystko żywica bo sam zatarty beton czasem lubi odpalać górna powierzchnię zobacz sobie teraz np. Na Cpn wszystko ściągają tak zwanie od łaty i nie zacierają u kolegi tam gdzie zatarł i był ruch kołowy właśnie odpaliło więc jak już bez żywicy to trzeba ładnie zaciągnąć i zostawić oczywiście dalej beton z dodatkami żeby nie ciągnęło wody
-
Co prawda na stole paszowym nigdy nie widziałem bo zazwyczaj poruszam się po obiektach przemysłowych to myślę że powinien dać radę spokojnie co do przejazdów w większości halach gdzie skupuja zboża jest żywica i nic się z nią nie dzieje a nie tylko ciągnik jeździ ale też ładowarki szoruja szuflami jak już zrobi Ci firma musisz skontrolować na końcu czy po wyschnięciu nie ma odprysków i odparzeń bardzo często widzę miejsca gdzie żywica pogryzła się z podłożem i te miejsca firmy poprawiają bo puchnie i odchodzi płatami
-
A może życzliwy ktoś wlał