rafff24

Weksel, zabezpieczenie Ziemi... czyli całe ryzyko po Twojej stronie a śmietanka dla Sokołowa

jak działki nie wielkie to moim zdaniem lepiej w jedną pisać, bo jak za każdą księgę masz dodatkową opłatę, nie ważne ile masz działek, jak większe działki to można kilka ksiąg, bo nie trzeba całości obciążać hipoteką

jaki rejon? jakiś czas temu był na olx pilmet 615 belka podnoszona hydraulicznie w okolicach Kęt, małopolskie

u mnie było kiedyś jajowate koło od WOM, to duże na przodzie, niby nowe, ale wadliwe, hałasuje zarówno przy włączonym jak i wyłączonym wałku?

handlarz to musi zarobić, jak ładne i znajdziesz hodowcę, to zazwyczaj cena lepsza, zależy od kupca i towaru

a do wstecznego zaglądałeś?

zależy ile sztuk, jak kilka, kilkanaście to w moich okolicach kwestia 180zł plus minus

zależy jaki rejon, ja już siałem po 20 listopada i było, co prawda z 10%mniej plonu niż październikowy siew, ale i tak więcej niż jarego zboża

te kombajny mają silnik od spodu, konnendata mówi, że były albo Guldnery, albo MWM AKD10D, jaki Ty tam masz silnik, bo pewnie 3 cylindry, były jeszcze ponoć jakieś benzynowce, ale strach mieć takie coś od spodu w kombajnie

a rozróżniasz miedź od stali? widziałeś choć taki proces?

podgrzewasz do czerwoności i zanurzasz w wodzie

ciesz się, są to wrogowie szczurów, lepsze to jak gryzonie

paranoja, bo jak zatauować całkowicie czarną sztukę, a mam takie

raczej zdarza się im opad masy czynnej, potem zwarcie i kłopot, przynajmniej w samochodach często wytrzymują tyle co gwarancja, co do ciągników to wiecznie kwas koło klem, w robocie to 2 razy do roku robota przez to była,

nie płać z góry, bo znajomej przeleciało pozwolenie na budowę, zapłaciła z góry, a potem do sądu szła z pozwem, na projektanta, bo 2 lata przeleciały a projektu ani śladu

ciut za wysoko, tak 4-4,5 jest OK

wiesz, może jedzie transport, a nie na wszystkie sa zamówienia, i stąd promocja, albo z tymi 30 kg i statusami to tak jak i z tymi przebiegami w sprowadzanych autach

Spytkowice nie daleko, ale mam remont w chlewie do połowy miesiąca mam co robić

weź jakiegoś sąsiada co się zna lepiej, postaw mu 0,5, ale najpierw niech postawi diagnozę, generalnie wygląda na zużycie silnika, takie przepały to musi kopcić jak lokomotywa, lub ma wycieki, np w okolicy sprzęgła, pomiar ciśnienia oleju w silniku zrobić, jak w czasie pracy poniżej 3-3,5 Atm to kiepsko, zgasić silnik, szybki spadek ciśnienia, to kaplica, choć może być zawór zawieszony od ciśnienia oleju, miałem tak w zwykłej 360

dokładnie może przeciwwagi źle założone, to obstawiam

za większość ognisk odpowiedzialne są dziki, tylko kilka było przez handlarzy, co i tak powinno najpierw na nich skupić uwagę wetów, a tymczasem wali w rolników utrzymujących świnie powyżej 30 dni dodatkowym tatuowaniem, świadectwa zdrowia to przecież fikcja, wystawiane zaocznie, równie dobrze można by jeździć z decyzją o stwierdzeniu braku choroby Aujeszkiego, a było by to darmowe, a tak to każdy wyjazd, kilkanaście zł, czy sprzedasz, czy nie sprzedasz, pierwszym krokiem powinno być wystrzelanie dzików w promieniu np 25 km, i stawiam "flachę" że efekty byłyby 100% lepsze niż blokada zdrowych świń w gospodarstwach

właśnie o to chodzi, żeby nie było opłacalne, a handlarze nadal nie widoczni bo nie musi być po nich śladu skąd do kogo... druga sprawa paszporty na targowiska mają być jednorazowe, zabierane przez weta na targu... jeszcze czipów i obowiązkowych czytników brakuje, wtedy spełni się marzenie niektórych i na wsi nie będzie już swojskiego zapaszku