everto

Members
  • Ilość treści

    435
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez everto


  1. Witam!

     

    W nowym projekcie modernizacji jest taki zapis :

    "Maksymalna wysokość pomocy udzielonej jednemu beneficjentowi i na jedno gospodarstwo rolne, w tym na realizację projektów zbiorowych, w ramach poddziałania, w okresie realizacji PROW 2014-2020, nie może przekroczyć:

    - 900 000 zł – w przypadku operacji realizowanej w ramach celu – rozwój produkcji prosiąt,

    - 500 000 zł – w przypadku pozostałych celów, przy czym na inwestycje niezwiązane bezpośrednio z budową, modernizacją budynków inwentarskich lub adaptacją innych istniejących w gospodarstwie budynków na budynki inwentarskie, lub budową lub modernizacją magazynów paszowych w gospodarstwach, w których prowadzona jest produkcja zwierzęca, nie może przekroczyć 200 tys. zł.

    Powyższe limity nie łączą się."

    chodzi mi o ten zapis że limity się nie łączą. co on oznacza??


  2. witam.

    chciałbym wiedzieć jak to jest z tym dofinansowaniem do zakupu maszyn, materiału hodowlanego, sprzętu dla rolnictwa ogólnie.

     

    interesuje mnie ile % dofinansowania dostaliście tak realnie, bo to że zwracają DO 50% to zbyt ogólnikowo.

     

    no to chwalcie się ile % i do czego.

     

    p.s. jeżeli jestem w błędzie to mnie poprawcie.


  3. Okolice płocka. Historia prawdziwa

     

    W poniedziałek (22.07) 1450 (po tyle sprzedałem i były to pierwsze dni skupu bo żniwa ruszyły w mojej okolicy w piątek/sobote)

    Wtorek 1400. (ludzie już tną bo widzą co sie dzieje)

    Środa 1300!! ( wszyscy wyjeżdżają w pola i tną na potęge czym sie da.)

     

    p.s. to są ceny rzepaku na umowe i netto. Bez kontraktacji cena 1100!!!!!! i podobno od jutra mogą już nie przyjmować jak ktoś nie ma umowy. już dziś ludzie wstawiają na tych co mają umowy.


  4. Okolice płocka. Historia prawdziwa

     

    W poniedziałek (22.07) 1450 (po tyle sprzedałem i były to pierwsze dni skupu bo żniwa ruszyły w mojej okolicy w piątek/sobote)

    Wtorek 1400. (ludzie już tną bo widzą co sie dzieje)

    Środa 1300!! ( wszyscy wyjeżdżają w pola i tną na potęge czym sie da.)

     

    p.s. to są ceny rzepaku na umowe i netto. Bez kontraktacji cena 1100!!!!!! i podobno od jutra mogą już nie przyjmować jak ktoś nie ma umowy. już dziś ludzie wstawiają na tych co mają umowy.


  5. witam forumowiczów.

    Zawsze znajdywałem tu odp i rady na moje problemy. Mam nadzieje że będzie i tak tym razem.

     

    Mianowicie za tuz i wom przedni trzeba zapłacić od 14tysia w góre. Koszt zrobienia tuza samemu to okolo w max. 2-3 tysia i zalezy kto co juz ma i od planowanego udźwigu. Sprawa komplikuje sie przy WOM-ie bo koszty to tu nie wszystko. Gorszy jest pomysł jak go zrobić. Planuje może jakiś hydromotor (silnik hydrauliczny zasilany pompą ciągnika)z jakąś prostą przekładnią tylko czy to da rade posiągnąć np. kosiarke czołową (540 obr/min). Wiem ze potrzebna by była jakaś chłodnica oleju. Czy pompa ciągnika da rade(proxima 8441). co o tym sądzicie?? Jakie macie inne pomysły na przedni wom??


  6. wyższy słup?? skoro mam odpiąć stary wykopać go postawić nowy i go zakopać i podpiąć to chyba te same koszta bedą przy przesunięciu a i lepiej bedzie. po za tym od garażu musi być min. chyba 2 metry a linie nad dachem min 1,5 metra. garaż murowany.

    a powiedzcie mi co ile dawać wiązary/dźwigary?? nie chce mieć słupów na środku ( wymiary garażu dł. 18m szer. 12) a takie wiązary 12 metrowe chyba co 2 m starczą??


  7. grzesiek to nie chodzi o koszty materiału czy nawet robocizny bo to mały pikuś (około 3 no nawet niech bedzie 5 tys) tylko o papiery pozwolenia plany mapy itp. (koszt 20-30 tys)!!! no i ZE może się nie zgodzić lub powiedzieć nawet 50 tys. za to

     

    p.s. nie przesadziłem z tymi kwotami ale tak jest w tych ZE.jeśli chcesz sobie ułatwić życie to płać... słono płać


  8. masz racje jaro. U mnie kiedyś rolnik chciał otworzyć pkt skupu qq. Z tego względu chciał by mu ZE przerobił linię która idzie za jego budynkami (i zasila dalej wieś) na taką w ziemi bo bedzie miał problem z tirami i w ogóle. ZE za 20m chciał 60tys. (rolnik powołał swoich speców co wycenili to na 15-20tyś)!!! nic płacze i błagania albo kasa na stół albo zostaje tak jak jest. Nie było innego wyjscia jak tylko celowe zrywanie lini i zakażdym razem jak ZE przyjechał tłumaczenie że wiatr, śnieg, ktoś czymś w nocy ale nie on. po roku przerobili dopiero i nie płacił nic. A można było uniknąć i nerwów i czasu i tych kilkunastu wizyt do napraw. I ktoś na tym zarobił bo napewno nie zakład, nie ten rolnik co najpierw zgłosił i uprzedził a nawet chciał za to zapłacić realne pieniądze, nie reszta wsi co miała przerwy w dostawie, i nie państwo co??? a można było po Bożemu


  9. po pierwsze nie mieszkam zaraz przy drodze tylko w tzn "polu". więc linia nie idzie po drodze tylko polami. linia jest z 4 linek. kiedyś od słupa do domu szły 4 teraz jak przenosiłem licznik założyłem od słupa linke fińską (tak u nas woła się na ten warkocz).Ten ostatni słup jak i dwa poprzednie są na mojej ziemi wiec ze służebnością nie ma problemu. słup chce przenieść o 5 metrów w bok... a najlepiej walne wam mapke w paincie xD

     

    i już mamy mape.

    <link>

     

    garaż jest tak jak bym chciał go postawić

     

    linia niebieska to tak jak obecnie idzie prąd (i widzicie że słup ląduje mi w garażu)

    linia fioletowa to tak jak planuje

     

    p.s. uprzedzam że nie zmniejsze garażu zeby słup wyszedł po za budynkiem (chce garaż na maszyny a nie klatke na gołębie)


  10. ale sadek ma racje u mnie nikt nie bedzie wiedział ze wylączam prąd bo JESTEM NA KOŃCU LINII. W paźd. elekt. przenosili mi licznik z domu na zew. domu i musieli odłączyć mnie od lini. Jeden wszedł ciachnał (nie wyłączał prądu nawet na lini tylko ma takie obcęki co prądu nie przewodzą i specjalne rękawice) przenieśli licznik i podlączył z powrotem. Zrobili to po cichu bo przeniesienie licznika trzeba zgłaszać. A czy to woda czy prąd to kwestia ta sama trzeba odłączyć linię by zrobić "modernizacje". Tylko sadek co bedzie jak rura pęknie i trzeba bedzie kopać?? wszystko sie wyda wtedy....


  11. podejrzewam ze tak bedzie najlepiej i najtaniej.

    a wogóle u mnie w okolicy to wszyscy robią co chcą. Kiedyś każdy podlewał ogródki, poił krowy na wypasie i brał wode do oprysku z hydrantu. i wychodziły cyrki. suma z liczników byłe zużyte np. 10m3 a na głównym liczniku w orzepompowni było 20m3. wójt zażądził że ten nadmiar pokryją wszyscy mieszkańcy po równo. podniesła sie wżawa i upadl pomysł. no to że plombują hydranty i kara za zerwanie 5 tys zł. plomby zerwali wszyscy po 3-4 mie. nadeszła nowa kadencja. nadgorliwy wójt poszedł w odstawke. wybrano nowego który nic z tym nie robi tylko płaci za nadwyżke z kasy gminy (co śmieszne i tak wszyscy za tą nadwyżke płacimy tylko nie bezpośrenio) i nam sie żyje dobrze a i wójt jest szanowany xD

     

     

    p.s pamiętam jak my sie podłączaliśmy do wodociągu. to facet nawet z wodociągu pytał sie czy zrobić nam "samoistny kran do podlewania ogródka przed licznikiem" ale ojciec stwierdził że nie. Czaicie sam zaproponował xD


  12. ja pytałem się ich w paż. 2012. powiedzieli że robią takie coś bez przerwy. po cichu sprawa wygląda tak:

    odlączają dom ( u mnie o tyle dobrze ze jestem ostatni), przenoszą STARY słup w nowe miejsce i podłączają. A z planami mam o tyle dobrze że ten słup jest zaznaczony nawet teraz źle i to pi razy oko, bez żadnych odległości od budynków obecnie.

     

    a ja nie bede zgłaszał przesunięcia tylko żeby zrobili dokładne mapy.


  13. u mnie elektryk (też z ZE) powiedział że teraz taka przyjemność po cichu kosztuje 10 tys. ( podejrzewam ze leg. nie bedzie mniej) , a chce zrobić to legalnie zeby w planach go nie było i zebym zrobil plany na garaż.

     

    jest też opcja ze robie to po cichu (przesuwam go o 3-5 m) zgłaszam ze jest błąd w planach sprzed 30-40 lat, że słup stoi 5 m w prawo niż na tych planach oni nanosza poprawke i robie plan na garaż. tak chyba będzie najlepiej

     

     

    u mnie sąsiedzi to ZERO problemu. jeszcze za flaszke to się mi podpiszą że tak jest od xx lat i przyjdą pomóc go przesuwać.

    elektrycy z ZE robili mi przeniesienie licznika po cichu i właśnie sie pytałem ich ile taka przyjemnośc z tym słupem. i powiedzieli że dzień roboty i ja sie nawet nie dotykam za te 10 tys.


  14. ja musze jeszcze sprawdzić czy oni te słupy postawili legalnie.

    dziadek nie pamięta jak to było, ojciec wtedy był mały a potem nie sprawdzał tego.

    Jeżeli nie to mam ich w garści bo na łąkach mam 5 słupów i łączą one połowe wsi więc jak nie mają zezwolenia to niech zabierają je albo na swój koszt zrobią mi tak jak chce. tylko czy mają zezwolenie...... ciekawe.....


  15. witam,

     

    chciałbym zasięgnąć opinii na temat kasacji słupa energetycznego. chce postawić garaż (dość spory) ale przeszkadza mi słup. mieszkam na końcu linii i jest to ostatni słup od którego idzie linia do domu. wymysliłem sobie by go całkiem skasować i zrobić przyłącze do nowo pobudowanego garażu a już potem do domu. wymiary podałem na mapie i

     

    chciałbym wiedzieć jaki byłby koszt takiej przeróbki i co o tym sądzicie?? oczywiście zgodnie z planem

     

    mapa <link>

     

    p.s. czarne to już istniejące budynki, stara instalacja elek.(lini, słupy)

    niebieskie woda, hydrant

    czerwone to plany garażu i nowego przyłącza

    fiolet chwilowe przyłącze ( linka fińska i drewniane słupy, elektryk pow. ze dzień roboty i około 500-1000 zł za to)

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj