suzuki21l

Members
  • Ilość treści

    530
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze zdjęć napisane przez suzuki21l

  1. Byczek

          19

    Ładny Angus. Ale podobno rasa ta ma słabą poubojowość.

    no i wkońcu znalazł się ktoś kto zna się na rasach, gratulację( ANGUS )tylko z nietypową sierścią w tą zimę, gościu mówił że w oborze może się lnić, lenić, (jakoś tak się pisze)

  2. Byczek

          19

    a najlepsze że nie było problemów z transportem, rzuciliśmy mu trochę słomy żeby miał wygodniej a on ją zaczął jeść, jak przyjechaliśmy to już zjadł prawie wszystko tak samo jak tylko go wpuściłem do kojca zaczął jeść podściółkę, a jak dostał sianko to aż miło tak wcinał, jechałem po 100kilowego, bo tak się ugadałem z gościem , jak przyjechałem i po zważeniu okazało się że jest o 55kg cięższy, facet zupełnie nie miał orientacji wagowej, ale sprzedał jak 100 kilogramowego po 8 zł, on ma stado 30sztuk z tego 15 mamek, trzyma non stop na polu ogrodzonym żerdziami , tylko co jakiś czas żuci balot siana lub sianokiszonki, głównie sprzedaje cielaki, mówi że same się wycielają, on tylko jest mile zaskoczony jak zauważa że o jest kolejny , za dużo to on przy nich się nie narobi

  3. Byczek

          39

    no albo jeszcze mozesz wyrobic duplikat mozesz wpisac ze zgubiłes i tyle po sprawie najgorzej jak inspekcja wpadnie to z jednym kolczykem mogą mniec problem a tak to z jednym kolczykiem na uchu ci kupiom niema sprawy jeszcze jest trzecia ewentualnosc możesz ten kolczyk jeszcze raz wbic na ucho tylko przy rozłanczaniu niemozesz go uszkodzic ja sobie maszynkie zrobiłem do rozczepiania kolczyków

    tylko że kolczyk jest urwany przy samym grocie, wogóle ucho rozcharatane, bym musiał trochę poczekać by założyć duplikat, ale jak mówicie że ze sprzedażą w przyszłości nie będzie problemu, to będę trzymał w szufladzie,

  4. Byczek

          39

    dzisiaj byku zrobił sobie krzywdę, mianowicie, urwał kolczyk i przy tym rozerwał ucho, przyczyna, zaplątał mu się kolczyk w sznurek od snopków, może ktoś wie co postąpić, bo duplikat się wyrabia jak kolczyk się zgubi ale ja mam go , nie wiem po prostu trzymać go w szufladzie i przy sprzedaży oddać, co byście zrobili, ??????????? ,widzicie teraz w oborze jest sterta snopków, no bo krów nie było, a snopki pod dachem 1 klasa, bysiek skakał po nich jak kozica górska, ale nigdy bym się nie spodziewał że coś takiego może sobie zrobić

  5. Byczek

          39

    rafftti , zgadzam się z tobą, nie mówię że pastuch jest zły, ale wystarczy że raz uciekną i mogę mieć nieżle pozamiatane, plisko sąsiedzi i to tacy że broń boże żeby urwać jabłko z jego drzewa, a co dopiero jak by poszły w sąsiada zboże, a i blisko droga krajowa , właśnie oto mi chodziło by podyskutować dowiedzieć się więcej, i dojść do jakiegoś wniosku, ja doszedłem do takiego że mam fajną oborę i niech sobie tam będą, a jeszcze w tym tygodniu będzie byku miał kolegę, i potrzymam jeszcze krowę mleczną niech go odchowa, poco mam bulić na mleku w proszku czy jakieś startery, a krowę zawszę zdążę opylić . pyt dla zainteresowanych wrzucić fotkę nowego bysia? jeszcze nie wiem jaki będzie jutro jadę oglądać stado różnych cielaków

  6. Byczek

          39

    I co ten pastuch niby ma powstrzymać byka :lol: . Jak sąsiad na łące za moją oborą upolował krowę w rui to myślałem że mój byk oborę rozniesie. Wywalił drzwi i do niej, a w tej chwili zajechał autobus i wysadził dzieciaki z podstawówki myślałem że zejdę na zawał. O czym Ty w ogóle piszesz :blink:. Też mam porządny pastuch a i tak parę razy mi go cielaki rozerwały. Jak się hoduję byki to nie może być takiej możliwości żeby się wyrwały. O tragedie z udziałem byków bardzo łatwo

    rafftti to ty też wystartowałeś o MR, i chcesz za tą premię powiększyć stado?, doszedłem do wniosku że lepiej tak jak na samym początku myślałem , trzymać w oborze , podzielić oborę na 2 pomieszczenia wolnostanowiskowe, byki gdzie indziej, a cielaczki do odchowu gdzie indziej, powiększe drzwi , i ładowaczem gówienko wywalać, a i takie zapytanie, czy byki nie robią sobie krzywdy jak są trzymane razem,jak to jest?

  7. Byczek

          39

    Suzuki z tym pastuchem to nie da rady. Jak Ci się byki rozpędzą to ich po całej wsi będziesz szukał i jeszcze jakieś nieszczęście mogą spowodować. Dwa hektary to też mało na 20 szt. Tydzień czasu i pastwisko ogolone. A nie myślałeś nad tym żeby trzymać mamki np. 10 sztuk które by łaziły po pastwisku w pastuchu razem z cielakami a starsze byki trzymać w oborze na stałe. Wiadomo wycielenia i problemy z tym związane ale byś sporo zaoszczędził bo od krowy co rok byś odbierał byczka lub jałówkę w wieku ok 8 miesięcy. do tego jak byś miał krowy mleczne to do niej dokupujesz drugiego byczka a jej mleka spokojnie starczy na dwóch. To już masz dwa byczki ok.250 kg wstawiasz je na stałe do obory i szprycujesz do 800 kg. muszę Ci powiedzieć że zboża to się nie na sprzedajesz za dużo bo sporo pójdzie na paszę dla byków. Powodzenia życzę w hodowli

    właśnie się tak obawiałem, że z bykami i pastuchem by było ciężko, a jeszcze nie daj boże gdzieś u sąsiada wyczują ruję u jałówki, to nic ich nie zatrzyma, wiesz co zastanawiałem się nad mamkami, no ale właśnie nie jestem aż tak doświadczony, ale każde wycielenie, to już parę stów w kieszeni, nie na razie same byczki, a w przyszłości coś pokombinuję. o widzę po twojej galerii , że też masz do czynienia z bydlaczkami, już wiem do kogo się zwrócić o poradę w przyszłości

  8. Byczek

          39

    Twój tata: hmm po prostu się wypalił zawodowo. Widocznie rolnictwo nie było do końca też jego powołaniem.

     

    Pogratulować za to Tobie zapału. Nie wiem jaki masz park maszynowy bo go nie masz w galerii ale uważam że 21ha to już niezła podwalina by zrobić z tego dobrze prosperujące gospodarstwo. Nie wiem jak u Ciebie kwestia ziemi-nadmiar?niedomiar?

    Uważam że hodowla byczków to perspektywiczna sprawa, na pewno bardziej niż trzoda chlewna wg mnie.

     

    @rumin:dlaczego tylko do takiej wagi hodujesz? Nie masz warunków lokalowych czy uważasz że straciłbyś hodując go do np około 800-900kg ??

    po twojej wypowiedzi sądzę że znasz się trochę na rzeczy, mam pytanko, mam fajną oborę z 20 stoma stanowiskami na krowy mleczne, oczywiście będę przerabiał ją na wolno stanowiskową, osobno młodzież i osobno starszyznę, z obory jest bezpośrednio wyjście na 2 hektarowe pastwisko, co myślisz o tym, jak bym ogrodził tą łąkę pastuchem i zostawiał oborę otwartą, kiedy będą chcieli to się będą pasły, a jak nie to będą mieli się gdzie schować, co jakiś czas dorzucał bym im sianokiszonkę i jakieś okopowe pastewne, i postawił jakąś wannę z wodą, miał bym w ten sposób od wiosny do pużnej jesieni, mniej roboty z nimi, a zwłaszcza z wywalaniem gówienka od nich, co o tym myślisz?????głównie chodzi mi oto czy pastuch będzie dobrym zabezpieczeniem. pytasz jak u nas z ziemią,otóż w zeszłym roku,sąsiadka sprzedała mi( ojcu) 1ha ornego i 0,47ha łąki, cudem namówiłem z moją mamą, ojca żeby kupił od niej, pole 300m od nas, pod pretekstem że jak nie kupi to nie dostanie RS, bo niema średniej wojewódzkiej, ziemi jest do kupienia , bo starsi rolnicy nie mają komu przekazać, a we wsi tylko ja zostaje na roli, mam to szczęście że przyznali mi MR, w tamtym roku miałem propozycję od paru rolników abym sobie kosił u nich łąki i zbierał, bo oni to tylko koszą dla dopłat, i nawet nie zbierają, więc jak zakupię za MR prasę i owijarkę,to sianokiszonki będzie w brut, puki jestem sam, będę inwestował w gospodarkę,żeby ojciec chciał coś pomagać, a tak to do większych prac, np żniwa, muszę brać dwóch kumpli, oczywiście za darmo nie będą robić, sorki za tak długi tekst, lubię o sobie pisać,

  9. MTZ 50

          7

    Ja bym go tam zostawił z tydzień to może by mu rozum powrócił

    ty wiesz co, dostałem od niego uwagę, żebym czasem mu w nocy ropy nie spuścił, a to że ja go próbowałem wyciągać, i parę litrów spaliłem to zapomniał, jeżdzi mi po tej łące, bo oprócz drogi publicznej innego dojazdu nie ma do swojego pola

  10. MTZ 50

          7

    i co wyciągnęliście go ?

    moja 60 tka, to ta niebieska, we 2 c360, nie mieliśmy żadnych szans, na drugi dzień , przyjechał mtz 82 z przednim napędem, on i 1 c 360 i poszedł,

  11. Byczek

          39

    Kompletnie od początku wznawiasz hodowlę czy coś wcześniej hodowałeś ? Bo rozumiem że ta jedna mleczna to tak rekreacyjnie ? :rolleyes:

    mleczarka na własne potrzeby, do momentu kiedy przybył byczek nic nie zostawi dla nas, za gospodarzenia ojca, to było aby było, on nie patrzył czy się coś opłaci czy nie, trzymał po parę świnek, miał pare krów mlecznych, wszystko zaczynał sprzedawać, aż mu została 1 krowa mleczna, 1 maciora, i 8 prosiaczków, ojciec już się nie może doczekać kiedy przejdzie na RS, i się pozbędzie gospodarki, odkąd skończyłem technikum rolnicze, wszystko robię sam, on już tylko moda na sukces i wygodne kapcie, podsumowując, praktycznie to zaczynam od początku, maszyny do remontu, wszystko było aby było, non stop się psuje, dobre tyle że dostane tą premie na start MR, myślę że uda mi się rozwinąć tą gospodarkę, zaczynając od byczka na foto, świnki i krowę sprzedam, chcę tylko trzymać byki, no i zboża jak zostanie do sprzedania, nie orientuje się mniej więcej, ile będą żreć, ile trzeba ha na sztukę, ale to wszystko się okaże, ,,ojciec się pozbywa chomąto gospodażenia, teraz ja je wkładam''

  12. MTZ 50

          7

    a po co tam ten mtz nurkował????? :lol:

    tam zawsze była droga przez łąkę, na wiosnę po roztopach sąsiad bez przerwy jeżdził i mi kolein narobił, chciał to porównać, na podwójnym gazie, kiedy to zobaczyłem podleciałem, a on spał za kierownicą, a ciągnik siedział na moście, dokopał się do dreny, z której non stop zaczęła napływać woda

  13. Byczek

          39

    wiadro ze smokiem oczywiście nabyłem, ale on tak jakby się bał właśnie tego wiadra, i tym wiadrem go męczyliśmy, jedna osoba go trzymała, a ja smok do buzi i pompowałem, efekt; jak i on tak i my cali byliśmy w tym mleku, hodowle zaczynam, wraz z premią młody rolnik, kupuje belarkę, owijarkę, i ładowacz, planuje kupywać byczki mieszańce do 1000zł, i trzymać do max 20 mieś., mam 21 ha, myślę że ze 20 sztuk bym wyżywił, zresztą zobaczy się, obecnie mam 1 byczka, i 12 letnią krowę, ile można dostać za taką mleczarkę?

  14. Byczek

          39

    To co on dostaje że tak urósł ?

    powiem tak, zabraliśmy go od krowy, którą ssał, gdy go przywieżliśmy nie jadł i nie pił przez 4 dni, na siłę mu pompowałem mleko, wykręcał głowę no bał się mleka jak ognia, przestraszyłem się pomyślałem , przecież on mi zdechnie, aż w końcu wpadłem na pomysł żeby go puścić do mojej jedynej krowy mlecznej, trochę się bałem, bo ona trochę kopie, i ciężko ją doić , żeby nie zrobiła bysiowi krzywdy,jak tylko otworzyłem kojec wystartował jak z procy, i do ssał się do krowy, parę kopniaków zgarną, ale cyca nie puścił, ssał ją ze 25min, i tak od tamtej pory łazi po oborze luzem kiedy chce to ssie mleko, i je wszystko co je krowa, czyli siano , kartofle, śrut, tylko jest taki problem że nie można go pszyzwyczajić do wody, odkąd jest u nas nie wypił grama wody, czy woda zawarta w mleku mu na razie wystarczy? oto taka historia i nauczka żeby nie brać cielaków nie odsadzonych od mamusi

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj