Mikos22

Posiadałem odpowiednik vicona rv 187 bez rotora (Greenland rivierre rv 186L) chodziła dłuższy czas z mtz'em 82 i dawał radę, w niej obciążenie na WOM ciągnika idzie praktycznie od samego początku, dużo zależy od ciśnienia jakie ustawisz na zgniot, to nie stałokomorówka gdzie zaczyna Ci dobijac pod koniec i pociągniesz nawet 30tką do pewnego momentu Moim zdaniem 60tka to za mało do tej prasy, bo też trochę waży, noi musiałbyś dołożyć osobny rozdzielacz do hydrauliki, ale niech wypowiedzą się też inni.

Witaj. Podnieś maskę, zdejmij osłonę silnika od strony filtra oleju, wzdłuż silnika na dole idzie rurka, na łączeniu ma zawór taki motylkowy 0/1, zamknij go.

Witaj. Parę lat temu to robiliśmy, nie ma potrzeby wyciągania rozdzielacza, wystarczy zdjąć osłony kolumny kierowniczej, noi pewnie podłogę, tego nie pamiętam czy zdejmowalismy, ale pewnie tak, żeby było lepsze dojście. Trochę gimnastyki i z góry na spokojnie powinieneś to opanować

Witaj. Miałem remontowany silnik, tyle że Perkinsa w znanym zakładzie, powiedzieli tak, że ciągnik nie może stać w miejscu i parkotac, bo inaczej będzie później brał olej, szkoda roboty, ciągnikiem trzeba jeździć, od razu po założeniu do ciągnika, np po okolicznych wsiach przez 10mtg, a później można go dawać w robotę i ma być ok i tak jest, zrobiłem wg zaleceń i grama oleju nie bierze. Jeśli wszystko dobrze złożone to wina może leżeć w nieprawidłowym docieraniu zaraz po remoncie, bo podałeś, że stał na wolnych obrotach.. Olej, fakt, powinien być od razu 15w40..

Dokładnie jak kolega wyżej pisze, potwierdzam, wymień filtr hydrauliki, ten duży okrągły obok pompy hydraulicznej.. Do wymiany nie trzeba spuszczac oleju tak BTW, więc odkręcasz stary, możesz zalać olejem takim jak w skrzyni, zakręcasz i wszystko. Co do siatkowego to już musisz spuszczac olej, jakiejś 72L..

Witaj. Odpowietrzniki masz na moscie, po lewej i prawej stronie, stań z tyłu ciągnika i dokładnie się przyjrzyj, wyglądają jak kalamitki, co do odpowietrzania, dwie osoby, jedna pompuje, druga odkręca Odpowietrzniki, najlepiej na odpalonym silniku, i podczas pompowania kręc kierownica w jedną i w drugą do oporu i pompuj, wtedy szybko pedał wraca, wszystko jest powiązane, wspomaganie, hamulce, jeśli masz gdzieś nieszczelność na złączkach przewodu to to może być przyczyną.

Witaj. Opony masz zgodne ze specyfikacją, profil jest ok, wraz z szerokością nalatuje i obwód więc w Twoim przypadku jeśli z tyłu Chciałbyś założyć szersze to akurat 520/70/38 zgodnie z tabelą zamienników, właśnie będą miały profil 70, ale już przy oponach 600 będzie 600/65/38 tak więc wszystko jest ok, z tym, że bieżnik przedniej i tylnej osi powinien być zbliżony, nie powinno być tak, że przód 100%, a tył 10, ale w polu czy na grzazkim terenie i tak bieżnik się chowa, nawet przy braku różnica w prędkościach przednich i tylnych kół nie zmieni się na tyle aby uszkodzić napęd, gorzej już na asfalcie, ale podstawa są odpowiednio dobrane opony, gdzie nawet przy znacznej różnicy bieżnika prawdopodobieństwo uszkodzenia napędu jest niewielkie, bo dochodzi jeszcze fakt, że radialka siada, ale to dłuższy temat. Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że w jakimś stopniu pomogłem

Zgadzam się z przedmówcą, poradzi sobie bez problemu, co do wyjść hydraulicznych to na dobrą sprawę wystarcza Ci te z tyłu, bo z prasy będzie szedl rozdzielacz komora/podbierak, jeśli elektroniczny licznik belek to w ciągniku będziesz musiał zrobić gniazdo, najlepiej prosto z aku z bezpiecznikiem, chyba że masz np. zapalniczke, co do szczegółów prasowania, ważna i podstawowa rzecz: nie przeładowywac komory, grozi uszkodzeniem głównego wału :-)

Pewnie ta nowa też jest na 750. Rolmako widzę jest podobna, o ile nie identyczna jak metal fach, która posiadam i złego słowa nie mogę powiedzieć, zobacz na blachę po której się ślizgaja łożyska od platformy, pod spodem, jeśli jest z dobrego materiału, a powinna być to nie będzie głębokich rowków. Osobiście brałbym rolmako używke, wymiana łożysk i łańcucha, groszowe sprawy, a cena pewnie atrakcyjna.

Jeśli masz prostownik na 12V to najlepiej wyjmij z ciągnika, połącz obydwa szeregowo, czyli połącz plus jednego z minusem drugiego, noi prostownik do plusa jednego aku, minus drugiego i ładujesz.

Jeśli stukałaby tylko na kilku najczęściej używanych biegach to stawialbym na zjechane zęby tych kół zębatych, łożyska, tak w ciemno to trudno coś stwierdzić.

Podepnij się np. miernikiem uniwersalnym albo w jakieś gniazdko w kabinie, albo bezpośrednio pod akumulator i sprawdź jakie masz ładowanie, o ile wogole jest, sprawdź przewody przy altku czy żaden nie jest luźny, prawdopodobnie szczotki w regulatorze napięcia się wytarły w altku, zresztą to widać po jego demontażu, to mi przychodzi do głowy, choć nie można wykluczyć innych przyczyn, ale należy zacząć od rzeczy najprostszych:)

Na Lubelszczyźnie mogę Ci polecić zakład: "Mechanika Maszyn i Urządzeń Rolniczych" Krzysztof Krawiec Paciorkowa Wola Nowa 69 26-700 Zwoleń.

Fakt, calowe łożyska to minus, ale do kupienia, a co do tych zębatek na wahaczu to wymieniłem i pół prasy to nie kosztowały, komplet, chyba 3 czy 4, nie pamiętam, razem z łożyskami jakieś 1500zł, tyle że nie ze sklepu tylko zrobione przez gościa który się tym zajmuje, porządne, zahartowane, ponad 1500szt sianokiszonki, słomy i zero śladu zużycia, one tak szybko się nie ścierają. Plus obecności tego wahacza jest taki, że jedziesz w pokos i nie zastanawiasz się czy rolka zacznie się kręcić, czy się zapcha bo zawsze pójdzie, noi nawet słoma tzw sieczka, np z jęczmienia i wysoko wyżnietego, gdzie w greenland rivierre rv186l był problem z zaczeciem. Także wszystko ma plusy i minusy. Jeśli jesteś gdzieś z woj.przyległego do podlaskiego lub z lubelskiego to mogę Ci polecić gościa, ma naprawdę dobry sprzęt, remontuje, jak Ci się coś zepsuje, to jedziesz i czy Ci dorobi czy zamówi,ale masz pewne, po zakupie masz gwarancję rozruchową rok, jak coś się dzieje to przyjeżdża i robi, ja mam już w sumie 3 prasę od niego i jestem zadowolony, czy z rv186 czy teraz z nh jakakolwiek cześć, koło zębate, łożysko, wszystko jest do zrobienia za rozsądne pieniądze. Ma m.in nh 648 na sam sznurek, jak coś to na daj znać na GG 1240606 to dam kontakt.

Witaj. Przy oględzinach warto zwrócić w pierwszej kolejności na stan podbieracza, czy są wszystkie palce, w jakim stopniu wyparte, czy blachy między palcami nie są powyginane, dalej oceń stół czy nie jest pokrzywiony, najlepiej podłączyć pod traktor i włączyć i zobaczyć jak pracuje, czy coś nie zaciera. Stan kół zębatych, czy oryginalne, w jakim stanie, czy mają gruby ząb czy listek, łańcuchy- najmniejszy problem, poprzeczne takie zygzaki na wahaczu po których chodzi pas, jeśli są wytarte to pasy będą uciekać na boki, luz na wałach, jeśli są oryginalne łożyska to pochodzą bo są podwójnie kryte, blaszką i gumką, cała reszta tylko blaszką czy tam tworzywem, czy nie ma wyciekow z siłowników, można zajrzeć z trudem do głównej przekładni WOM czy śruby na swoim miejscu, czy nie ma luzu na wyjściu z boku na główny napęd prasy, czy działa centralne smarowanie, przy podniesionej klapie powinno podawać olej na łańcuchy przez te "szczotki". Co do stanu pasów, poprzegladaj dokładnie czy nie są gdzieś porozrywane, jak wyglądają spinki, czy całe, czy pas nie ma zamiaru już wyrywać się ze spinki, bo jednak to drogi gips, sprawdź też stan trybów na wahaczu, po otwarciu klapy jak patrzysz z tyłu to po lewej stronie wahacza są koła zębate, zasloniete plastikiem, zawsze można odkręcić, bo to też podstawa i kosztowne przy wymianie. Jeśli posiada aparat na siatkę to czy są wszystkie elementy, czy nie jest coś kombinowane. Kluczowa sprawa to poprawne działanie sterownika, zawsze należy podłączyć, sprawdzić działanie funkcji, na ustawieniu recznym, czy sterownik współpracuje z prasą, czy elektronicznie jest w porządku, bo jeśli tu będzie coś skopane to nawet najbardziej zadbana prasa będzie nic nie warta jeśli nie będzie działał ten cały komputer, sterownik, bale command. Jeśli sobie coś przypomnę to napisze.

Wejdą i tirowskie, ale o rozmiarze 315/70/22,5, ale sens takich kół jest jak chcesz ładować po 10t na taką przyczepę. U siebie w autosan 6t, w sumie 1,30 wysokość burt z nadstawka, gdzie wozilem ponad 9t pszenicy, o makaronie do oporu nie wspomnę i opony 900x20 dają radę, nawet zbytnio nie siadały.

Sprawdź dla pewności napięcie ładowania aku przez alternator, czy przypadkiem nie przeładowuje.