Mikos22

Kosze półbiegów są wspólne dla wszystkich przełożeń, jeżeli by były spalone tarczki od 4 półbiegu (H) to widoczne by to było też na biegach od 1-5. Tak jak kolega wyżej pisze, diagnostyka podstawa, tak można tylko gdybać.

Kwestia części.. W sumie tam nie ma się co zepsuć.. Łożyska dostępne od ręki, dyski również, ale to już musi naprawdę trafić w dobry głaz żeby pękł, śruby... żadne kapturki, to są klasyczne śruby 12 z zatoczeniami na nóż dostępne przez neta czy w sklepach rolniczych, wymiana banalna, nr katalogowy KT56403100. Katalog jest dostępny online ze strony producenta; odnośnie wagi, 650-700kg, zerkne na czasie na tabliczkę to poprawie.

Posiadam taarup 2528; wymieniłem łożyska na 1 i na 3 dysku i jestem mega zadowolony. Pracowała pewnie na zachodzie, ale po kołach zębatych tego nie widać, grube i solidne także nie ma opcji żeby coś się zadziało, przeskoczyło. Podstawa żeby wałek przekazujący napęd z 1 przekładni na drugą był oryginalny (u mnie sprzęgło jest po obu stronach, po odpuszczeniu gazu nie zwalnia razem z ciągnikiem- wolnobieżka w środku), nie może być zwykły sztywny bo coś się rozleci, najpewniej wałek. Trawa jaka by nie była idzie jak wściekła, nie ma problemu z palącymi się paskami, przekładnie robią robotę. Centralne zawieszenie ok, denerwuje przy uwrociach, bo unosimy podnośnik, a w kosiarkach z zawieszeniem bocznym samą listwę, ale nadrabia solidną konstrukcją. Nie zamieniłbym na inną, ewentualnie tej samej marki szerszą.

Co prawda mam inny model MF, ale jeżeli ten przewód pod rurą wydechową jest podłączony pod filtr powietrza jak u mnie to odpowiada za odciąganie zanieczyszczeń właśnie z filtra, co nie czyni go bezobsługowym, także jeżeli przewód jest szczelny i funkcjonuje ok, jeżeli go nie podłączysz tez nic się nie stanie, filtr z tym ustrojstwem czy bez i tak trzeba jednakowo kontrolować i czyścić/wymieniać. Co do reszty się nie wypowiem, nie robiłem przelotu.

Wysypało zęba/zęby na wałku pionowym bądź poziomym, odkręć dekielek na górze lewej zwolnicy i wszystko sie wyjaśni.

Co gdzie? Dobrze kolega pisze, przy drugim dysku jest korek wlewu oleju, zalewasz olej i możesz włożyć nawet zwykła linijkę jeśli zmiescisz żeby odczytać wskazanie poziomu oleju, albo jakiś patyczek i zmierzyć ile jest oleju, byleby listwa była równo ustawiona w poziomie. https://ibb.co/448g9K6

W przekładni owszem jest, ale w listwie? Pierwsze słysze. Jest wlewowy na górze, do spustu na dole i wystarczająco. Tu nie ma filozofi.

Katalog jest w internecie, do listwy powinno się wlać 3.6l oleju, kontrolnie zmierzyć czyli wkładasz jakaś miarkę i ma być między 6 a 9mm. Olej to 80w90, jaką marke wybierzesz Twoja sprawa. Ja mam starszy model 2528, też leje te 3.6l i jest ok.

Wyciągnij 1 pas i załóż go odwrotnie, ta spinka co była na górze niech będzie na dole, na próbę. Jak będziesz miał go wyjętego to rozwiń go na ziemi i zobacz czy nie skręca.

Na początek spróbuj poprzyciskać kilka razy przycisk od WOM na błotniku, mogło coś przysniedzieć i nie puszcza włączenia z kabiny, sprawdź bezpieczniki: F4, F6, jeśli to nie pomoże to czepiłbym sie czujnika obrotów wom, może dawać nieprawidłowe wskazania, takie rzeczy na szybko przychodzą mi do głowy.

Używałem tego oleju w Viconie przez x lat, a teraz w nh 5980 i sprawdza się idealnie od ponad 7 lat i nigdy nie miałem problemu, ale każdy leje taki, jaki uważa za najbardziej odpowiedni, byle nie był za gęsty.

Eko-pil 68

Ja miałem na swoim hydramet 15, podstawa to tuleje z grubymi kołnierzami w półosi przedniej, dobrze, żeby miał puszczone wzmocnienie do tyłu jak kolega wyżej pisze. Przygód było sporo, od pękniętych wałków pionowych, pęknięte tuleje, przez ukruszone tryby wałków po złamaną oś. Udźwigu nie zabraknie, ale już z większymi ciężarami trzeba szczególnie uważać. Ogólnie byłem zadowolony, awarie nie były częste czy bardzo kosztowne, naprawa prosta we własnym zakresie.

Jeśli dobrze kojarzę model to z ciągnika napęd idzie na przekładnię, a z tej przekładni walkiem -ze sprzęgłem , które pewnie padło- na kolejna przekładnie, która daje napęd na listwę, także proponuje podmienić ten wałek z tyłu miedzy przekładnią a listwą. Chyba, że sprzęgło jest już na tym wałku wom od ciągnika do 1 przekładni.. sprawdź.

Tuta masz widłak do oryginalnego wałka, tak to wyglada, tak jak wyżej kolega pisze ten kołek to zwyczajnie śruba, https://b2b.agrorami.pl/pl/shop/product/sprzeglo-kolek-1-3-8-6-2000nm-k6-1-wpt-680-32x76,91008.html

Pasy do demontażu i cały wahacz z walkami musisz wyciągnąć do tyłu

Ok, z tym turem..znaczenie ma bo jednak trochę waży, po odpięciu na pewno zobaczysz różnice, od razu inny traktor. A czy ma aż taki wpływ na spalanie, warto porównać.

Wiem , że 50 jest bez przedniego napędu, ale może masz dołożony bo nic o tym nie piszesz , jeśli tak to podniósłbym przód i sprawdził czy lekko się przednie koła kręcą, bo moga blokować, ma ciężko i stąd to spalanie.

Najprościej wpisz w google "Fuchs dobierz olej", wybierz ciągnik, markę, model i wyskoczy Ci co, gdzie, ile i jakie parametry. Najlepiej byłoby wiedzieć jaki był zalewany do silnika do tej pory, jeżeli nie to pozostaje sugestia z w.w. strony.

Najważniejszy element- przekładnia- starosielski albo comer, jest tutaj najmocniejszym ogniwem, nie ma z nią problemów, a najsłabszym sam element ramy sprzęgowej do tuz w ciągniku, lubi pękać, ale przy małym ciągniku i ostrożnej jeździe posłuży, w razie czego spawarka, dodatkowe wzmocnienie i można grabić dalej. Na ten areał spokojnie posłuży. Co prawda mam inter tech zkt 350, ale ten metal technik praktycznie tak samo wygląda, prawie na jedno kopyto robione, u mnie grabi rocznie około 30ha i po 3 latach wymagała wzmocnienia ramy poza tym bez zastrzeżeń. Bierz tylko na tandemie, wzorowo radzi sobie na nierównościach.

Również mam MF z serii 64 i to, że piszczy przy zaciągniętym ręcznym i wciśniętym sprzęgle jest normalne, tak samo jak to, że po odpaleniu dopiero po puszczeniu sprzęgła na pozycji neutralnej dźwigni rewersu pojawia się NN, tak jak koledzy wyżej piszą, jest to tzw. odblokowanie skrzyni.