Cześć,
Zostałem spadkobiercą w/w kosy. Niestety jest z nią taki problem, że chyba nie zasysa paliwa. Ta mała pompeczka, która pompuje się paliwo przed uruchomieniem wydaje się jakby pusta, nie wciąga tego paliwa(tak mi się wydaje). Wężyki sprawdzałem i są drożne. Tylko jeden wężyk z dwóch, które są w baku jest ciut krótki, ale wydaje mi się, że jest on do wytworzenia ciśnienia, tak? Iskra na świecy jest. Sąsiąd luźno rzucił, że to mogą być membrany w gaźniku.
Dodam, że to model/wersja z przed chyba 6/7 lat? Chciałem oddać na serwis, ale terminy mają takie z kosmosu, że prędzej sam to zrobie