Witam, mam problem z pługiem, możliwe, że dla większości dość trywialny, ale odbija się on na jakości orki.
Mianowicie pierwsza skiba nie chce się do końca zagłębić albo się wypłyca na resorze i nie wiem, dlaczego tak się dzieje.
Lemiesze prawie nowe, dłuta w tym roku wymieniłem, resory naprężone na 69-70 cm każdy, a na pierwszym jest jedno pióro resora więcej, więc tym bardziej nie powinien się wypłycać. Pług kupiłem w tym roku, używany a model to Tur 120B40 rok 2007. Czasami też ostatnia skiba się wypłyca, ale bardzo sporadycznie. Warunki do orki były optymalne, a nawet bardzo dobre.
Na ziemi piaskowej jako tako idzie dopóki nie zalepi czymś piersi pługa a na gliniastej praktycznie wcale nie idzie orać.
Dodam tak od siebie że pług sprawiał wrażenie jakby tą ziemie pchał a nie odkładał więc może był źle ustawiony a ja nie jestem jakimś super specem czy omnibusem także prosiłbym o rady.