Witam. Co sądzicie o strip-tillu w pszenicy? Praktykowaliście to u siebie? Jakie macie doświadczenia? Jak to się ma do uprawy konwencjonalnej jeżeli chodzi o stabilność plonu? Jakie macie porównanie uprawy strip-till pszenicy w latach suchych i mokrych? Zaczynam myśleć o całkowitym przejściu na uprawę pasową. Pytanie skierowane tylko i wyłącznie do praktyków tej metody uprawy. Pozdrawiam
W Kietrzu byli bardzo zadowoleni, tam jest inna kwestia. Mają ok 12000ha i teraz ciężko było by im przejść od razu na strip-till. Logistycznie ciężko do ogarnięcia, druga sprawa to brak dobrych operatorów. Uwierz mi mam info z dobrego źródła, pozdrawiam!