No tak, ale jak taki grubas jak bukat kupi sobie rowerek to już jest usprawiedliwiony, i myśli; " zrobiłem co w mojej mocy, teraz to się mogę nażreć do woli"
Bukat, dospawaj sobie stolik na miskę...
Ja pierdykam... jeszcze ćwiczyć ??. W robocie zapierdzielać, w domu... to skóra i kości powinny być. Osobiście bym nie wykonał ani jednego ruchu nadaremno, tylko czasem z dzieciaczkami w nogę pogram.