Stoję przed zakupem opryskiwacza, miałby pracować z mtz.82 na max 10ha głównie kukurydza i teraz nie wiem czy kupić coś nowego Polskiego czy lepiej używany zachodni chciałbym żeby miał 1000l lance 12 lub 15m dobrze by było żeby były hydraulicznie składane, ponieważ kawałki są rożne plus dużo przejazdów i składanie ręczne sporo czasu zajmie nie chciałbym też wydawać na niego majątku max 6 tyś za tą kwotę będzie pewnie jakiś tolmet w najprostszej wersji ale widziałem że można też trafić na używany Hardi lub Sieger gdzie jest już pełna hydraulika może ktoś z was doradzi co lepsze ewentualnie na co zwrócić uwagę przy zakupie używki i jak z częściami 🙂