rino

Members
  • Ilość treści

    1066
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez rino


  1. moze masz pekniety walek na kturym są osadzone widelki z lozyskiem oporowym, u mnie były podobne objawy i wymieniony docisk tarcza i bez zmian a sie okazalo ze walek napekniety i raz było ok a potem wariacje sie zaczynały pomimo iz sprzegło było wyreguloweane prawidłowo. Po rozjechaniu ciagnika pierwszy raz nikt nie pomyslal o walku bo byl prosty i nie bylo widac pekniec, ale sproboj go wyjac to moze ci sie pokazac pekniecie.


  2. kuj pom w okolicy zaczeli dzis mlocic rzepak zboza narazie wszystkie stoja nawet jeczmien ozimy bo pada ciagle od wczoraj jako taka pogoda wszystko czarne i porosniete szalu nie bedzie, dzis probowalem ale przenica ma 20 % wilg a pszenzyto 25-30 na lezacym moze i wiecej bo calkiem wyroslo


  3. To do mnie tak samo napisali że przesuwają o 3 miechy dalej ;[ Pewno po wakacjach w wrześniu ruszą przed wyborami to się będzie gotowało...

    ale to jest sciema pisalem wczesniej wiec taknie przezywajcie, ja tez to dostalem a za dwa dni po tym poprawke i niedlugo umowa mi powiedzieli a pismo mam ze za 3 miechy


  4. Te pisma o 3 miesiecznym przeunieciu to sciema jakich mało wysyłają je wszystkim bo mija im czas ustawowy na rozpatrzenie wniosków. Do mnie dzonila pani co prowadzi moj wniosek ze teraz bedzie ocena okonomiczno - techniczna czy cos tam i podpisanie umowy w najblizszym tygodniu moze dwoch, a na drugi dzien dostalem pismo o 3 miesiecznym przesunieciu, zadzwonilem do niej i sie dopytalem jak to mozliwe skoro wczesniej zapewniala ze umowa bedzie niebawem podpisana, a ona na to ze to tylko papierek w roli formalnosci bo wszystkim je wysylaja i ze to co mowila wczesniej ze umowa bedzie podpisana niebawem to tak badzie napewno, wiec podejrzewam ze u was koledzy są podobne syt, ja bym sie nie przejmował tylko zadzwonil do agencji i sie grzecznie spytal na jakim etapie jest moj wniosek.

    Pozdrawiam


  5. Ja wole 100 razy zetora 8145 niż MTZ 82 bo ciągnik w 100 procentach normalny tzn. kierownica normalnej wielkości i w normalnym miejscu dźwignie od biegów z boku nie trzeba się schylać wizualnie wygląda jak traktor a nie jak pojazd księżycowy. poza tym zetor to zawsze zetor a nie jakiś tam ruski szrot :D

    Ale zes zablyszczal jak nie powiem co na polu... no niektorzy niestety sa dosc ograniczeni i nie potrafia spamietac trzech przelozen na galce no i wtedy jazda ciagnkiem jest dla nich za ciezka, pozostają wam tylko ciapki bo maja mniej biegow a niedajboze skrzynie np jak w landninim 72/72 tam byscie sie pogubili za duzo myslenia...


  6. ja kiedys tez wierzylem w super bezawaryjnosc zachodnich maszyn, fakt faktem jakosciowa so lepsze od polskich czy wschodnich maszyn, ale mam kilka zarowno noiwych i uzywanych zachodnich maszyn i ze wszystkich jakie mam to najgorzej sie spisuje krone ( psuje sie jak cholera zarowno przyczepy jak i zgrabiarka. wiec nic co zachodnie nmie jest wcale takie super maszyna jak maszyna


  7. 1. Jak już pisałem w tym temacie jak i w innych, jestem posiadaczem dwóch ciągników belarus (13-letni mtz 82 oraz 7 czy tam 8 miesięczny belarus 1025).

    I wiesz co Ci powiem? Przede wszystkim nie bulwersuj się tak bo każdy ma prawo do swojej subiektywnej opinii a Ty każdego starasz się na siłę 'nawracać' na te belarusy.

    Mam wrażenie że jesteś jak mój sąsiad który zachwala wszystkie swoje ciągniki i maszyny, że mało palą, ze się nie psują, itp., itd., a jak się okazuje- jest zupełnie odwrotnie.

    2. Wolę zapłacić za 3 naprawy w ciągu 10 lat po 2 tys niż kilka razy w roku po 200-300zł..

    3. Jak już mówiłem te stare mtz-y były solidne, ale nowe robione na łeb na szyję - bo jest masa zamówień ze względu na ich niską cenę w naszym kraju- nie nadają się do długiej, owocnej i bezawaryjnej eksploatacji.

    4. Jeśli chodzi o gwarancje to nie ucz ojca dzieci robić...

    5. Pisz sobie więcej co chcesz bo i tak mnie to zlewa ale Twoje 14 lat to trochę za mało na fachowe opinie. I jak już wspomniałem, jeśli rzeczywiście chodzi Ci bezawaryjnie ten ciągnik to niech chodzi jak najdłużej bo nikomu złego nie życzę, ale jestem pewien że jeszcze wspomnisz że 'ten tam z agrofoto; miał rację.

    No narzekasz to po co kupiles drugiego mtzta, jak tak ci sie mocno psuje ze nie zdazysz naprawiac to go sprzedaj i kup polmota, albo fendta lub wszechmocnego wedlug niektorych john deera (co tez jest wielka bojda bo jd nic nie lepszy niz kazdy inny) Ja powiem tak za trzeba brac obiektywna opinie jak ktos napisze ze w mtz poipsulo sie to i tamto to uwierze czemu nie, ale jak taki bajkopisarz pisze ze sie psuje wszystko i ciiagle ze nie zdazysz naprawiac to nic tylko Cie wyśmiac, albo jakis niedorajda tym jezdzi i jeszcze gorszy niedorajda go szykuje, ale tacy ludzie to i fendta rozpier...


  8. a belarus ma gwarancję na 2 lata a wydłużyć też można za opłatą, przeniesienie napędu może i ma od valtry , ale z tym wszystkim jest tak że prawie każdy ciagnik jest składany z podzespołów znanych przykładowo belarus ma most carraro ( włoski) hydraulikę bosha, itp.... a może pod uwagę bierzesz też farmtracka??? a co do gwarancji wracając to jak coś ma się poważnego zepsuć to się zepsuje od razu, a koszty mtz belarusa są tańsze w porównaniu do polmota bo nawet przykładowo części do perkinsa więcej kosztują niż do mmz

    To nie sa mosty carraro tylko ruskie, tak samo jak hydraulika tez jest hydrosila nie zaden bosh, sa modele na hydr bosha i mostach carraro ale w polsce nie kupisz, a nawet jak kupisz to cena takiego belarusa bedzie zblizona do ceny zachodnich marek z racji znaczka na moscie i hydraulice.


  9. miałem 2 krotnie, najpierw w marcu 9 pozycji :blink: do poprawienia/wyjaśnienia i jeszcze w maju 1 pozycja <_< ... naszczęście się udało...

     

     

    trudno powiedzieć, ale udaj sie najlepiej do ODR-u albo najlepiej do najbliższej ARiMR i zapytaj, żeby później cyrku nie było <_<

     

     

    na dojarke nie brałem bo mam juz sprzęt do dojenia w miarę nowoczesny, a maszyny to ciągnik, przyczepa, brona talerzowa, opryskiwacz, wał gładki(już stoi na podwórku), a kolejność przysługiwania to podejrzewam tak jak są beneficjenci kolejno na liście na stronie ARiMR, podobno do KOŃCA CZERWCA WSZYSCY BĘDĄ MIELI PODPISANE UMOWY

    Z ta umowa to napewno wszyscy nie podpisza do konca czerwca u mnie jak narazie cisza dzownili ze mieli wyslac cos ale minelo 2 miesiace i nic, co do zakupu ciagnika z turem to aneks mozna zlozyc tylko przed podpisaniem umowy tak mi powiedzieli w ARiMR w toruniu


  10. chodzi mi o to ze ma zamknieta skrzynie bo jakby inaczej, tylko ze skrzyni wychodzi naped na os za pomocą walu tak jak np na przedni naped wiec tam moze i by byly wachliwe ale watpie. dora mniejsza o to poprostu nie ma wachliwych w skrzyni i tyle, a sam widzisz ze takie lozyska co podal zbigi to nie mozna nawet znaleźć na stronach jd a co dopiero kupic gdzies w sklepioe w polsce


  11. wiekszosc i tak bedzie doradzac jd bo dla nich to wiecej znaczy niz Bog a wcale nie sa to jakies super rewelacyjne maszyny zdazaja sie usterki i powazne awarie nawet w jd i to wcale nie z duzymi przebiegami, ja uwazam ze moze kiedys jd stoi na takim samym poziomie jak mf,waltra i duzo innych zachodnich ciagników, kazdy ma swoje plusy i minusy, a przy wyborze kierowalbym sie raczej bliskoscia serwisu kosztami czesci i eksploatacji a nie znaczkiem na masce, Jd tez tnie koszty wiec i jakosc bywa rozna , po za tym zaprzestaja produkcji czesci do starych modeli wiec nawet uzywke kupic juz strach bo czesci nie mozna dostac, a jd ma taki myk ze nawet nie zalozysz zamiennika zabezpieczenia ani lozyska musi byc oryginal.


  12. Hej skąd takie ceny? Naprawdę są tak drogie? Rozmawiałem dziś z sąsiadem i mówił, że kupił używany za 800 zł.

     

    no ja podaje ceny z zeszlego roku z agromixu no moze uzywane to w granicach 1000 zl mozna kupic, no ale nowe to mysle ze sie nie pomylilem duzo, bo same widelki do walka szerokokątnego kosztuja 480 zl.

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj