W tym roku miałem większy areał SY Pandorasa, sprawdził się. Plon nie był na poziomie tak tutaj niektórzy piszą, jednak łatwość wymłotu i oddawanie wody w suszarni były na bardzo wysokim poziomie z bardzo małym % strat. Ziarno chętnie akceptowane na grys. Druga sprawa, zdrowotność rewelacyjna. Jeżeli ktoś szuka odmiany niskiej, początkowo o wrażeniu dosyć wątłym, jednak plonującej bardzo stabilnie polecam SY Calo, bardzo zbliżony do Talismana jednak z większą nutą denta 🙂 Jak na tą "lampę" którą mieliśmy - super!