Dastan

Saletra przypali jak rzepak podana po deszczu? Popadalo troche, a wszystkiego nie zdążyłem. Kto wie kiedy znow popada.

Navigator i butisan działają tez doglebowo czy tylko nalistnie? Taka posucha osłabi działanie? Zaczekam do jutra moze cos popada jeszcze.

Wiadomo, że lepiej wychodzi tylko jeszcze musi być . Sam pod rzepak brałem DAP i korn kali, ale chłopy wymiotły co było już dawno. Jakoś wysokie ceny NPK nie odstraszają.

Po ile takie coś u was? U mnie fosforany nie do dostania, to wziąłem Polifoske 8, potas mi akurat zbędny. NIe wiem czy nie chcą tego brać na place czy problem z dostępnością.

A kiedy najlepiej z jesiennym azotem wjechać w formie saletry? Aktualnie 3 liść, ale bardzo sucho ziemia zaskorupiona.

Zaprawa Buteo rzepak dopiero co zaczyna wychodzic , a juz podziurawiony. To działa w ogóle na mszyce czy trzeba pryskac juz?

Miałem zamówione wapno ktore chciałem dac pod jeczmien , ale koleś od dwoch tyg mnie bajeruje i zaorałem pole bo ile mozna czekac. Teraz pomyslałem o tym workowanym jeszcze , ale chyba nie bardzo wypada go dac z nawozem pod agregat? Moze za jakis czas pogłównie? Czy odpuscic juz.

10 groszy miej jak dw dni temu, zamówione po 6.55. W detalu 6.46 ale kręcą nosem na zatankowanie 500l - nie orlenowska stacja.

Czyli zboże może być i po 300zł to i tak należy kupować normalne dawki NPK po 3,7tys ? Dla mnie taka dysproporcja ceonowa to znak od rynku, że nie ma potrzeby zwiększać nawożenia i tym samym produkcji bo rynek tego zwyczajnie nie potrzebuje. Jedynym ratunkiem na lepsze ceny jest mniejsza produkcja, a nie większa. Oczywiście nie mówie tu wyłącznie o polskich rolnikach. Ale niech się zasypują tym zbożem po uszy. Ja zmniejszyłem o połowe zużycie NPK.

O to juz od dawna wiadomo , że wkrótce w ogóle B0 nie bedzie w sprzedaży.

NIe robili problemów? Ja myślę zatankować bak, w domu zlać i jeszcze raz pojechać 500litrów się uskrobie na 2razy tylko 10km na pusto trzeba walić. W hurcie po 6.65 mi powiedział. Pozatym na orlenie cena hurtowa spadła ostatnio wiec nie wiem skąd ceny powyżej 7zł u was.

No dosyć kuriozalna sytuacja, bo bronimy się przed zalaniem nas ukraińskim zbożem , a jednocześnie karmimy ich nawozami do ich produkcji ograniczając podaż w kraju .

No tak, ale skoro bogaci polscy rolnicy i tak je kupują to czemu mają tanieć? U mnie w okolicy Dap nie osiągalny i NPK przetrzebione wielu brakuje , ledwo znalazłem tone poli 8 za 3,5tys . Może na zachodzie potrafią lepiej liczyć i ograniczyli nawożenie to i tanieje.

Ja wiem czy to taka znowu walka polityczna? Na rynku jest ogromna nadpodaż zboża szczególnie w Rosji i to normalne, że inni chcąc sprzedać swoje zapasy muszą obniżać ceny. Raczej wiekszym problemem jest podaż, a załóżmy że sytuacja "wojenna" z rosją się unormuje to co ceny wzrosną? Według mnie to jeszcze bardziej spadną.

Spokojna głowa chętni się znajdą w imię zasady im drożej tym bardziej się dowartościuje, najwyżej się dzieci na studia nie puści, żeby Fynt był . Niech podnoszą i o 50%.

Nie mówcie, że ceny są jakieś niskie, nic podobnego. Chciałem dokupic NPK i co? A wykupione w pień! Skoro przy takich cenach zboża czyścimy składy z nawozami to ukraina nam nie straszna i śmialo mozemy konkurowac cenowo 😅

Ostatnio mocniej przeliczam PK w glebie z wiadomych powodów. Rzepak mam po pszenicy która sypała ponad 9t i słoma została przeorana, z bilansu wychodzi mi, że powinno to być jakieś 100kg K + nawiozłem póki co 80kg K KOrn kali. Na 3,5t rzepaku potrzeba jakieś 160K jak dobrze policzyłem. Czy na tym można by zakończyć nawożenie Potasem? Plan był przed zimą z 80kg Korn kali posypac ale czy jest sens?

Na wielu stacjach nie sprzedadza większych ilości. Zauważ , ze głownie na Orlenie jest 6.4, a inni musza kupowac po cenie hurtowej wiec interes słaby stąd zresztą całe zamieszanie i braki i panika windujaca ceny. Ot caly pis i jego znamienici ekonomiści. Raz juz na raczył chronic przed szokiem nizszych cen to teraz chroni przed wzrostami , a afekt ten sam czyli przeplacanie.

Tak, nawet dwa założyłem, bez przedniego napędu płynni chodzą wiec raczej od strony hydraulicznej nie szukałbym przyczyny, prędzej napęd "trzyma" bo jest róznica w prędkości albo z przednim jest większe obciązenie dla skrzyni, ale jak piszesz, że u Ciebie nie ma róznicy. Zastanawia mnie też to wyłączenie napędu podczas pracy bo też jest wtedy bardzo mocne szarpnięcie, przy załączaniu płynnie za to.

To rozumie, chyba u mnie coś nie tak jest bo odczuwa się dużo silniejsze szarpnięcie im wieksze obciązenie, już pomijam odgłos.

A podczas pracy w polu widzicie róznice w przełączaniu półbiegów z napędem i bez?

U mnie jak mam załączony przedni napęd i pracuje w polu pod obciążeniem to bardzo walą półbiegi, a na pewno dużo mocniej jak na wyłączonym bo tak to prawie nie odczuwam. Jeszcze jak wyłączam napęd pod obciążeniem to też jest strzał, że zęby trzeszczą. Zastanawiam się co może być przyczyną szarpania półbiegów, trochę janusz dał mi do zastanowienia, bo u siebie mam opony róznych producentów w dodatku tył radialne, a przód diagonalne. Może to być przyczyną? Podczas jazdy po drodze z napędem nic nie wyje, półbiegi zmieniają się w miarę płynnie tylko w polu z obciązeniem kopie jak koń.

Ale masz juz wysiany? Bo ja dopiero bede siał wiec moze lepiej zeby azot juz czekal o tej porze.

Nie lepiej teraz jesienny azot dac juz przed siewem ? Czy poczekać do 3-4 liscia, saletra ma isc.