Witam, chciałbym poruszyć temat hodowli która nie wymaga dużo czasu i jest opłacalna. Myślę nad kurkami na wolnym wybiegu oczywiście pod produkcję jaj.. chciałbym mieć od 200-400 kur mam działkę, budynek to nie problem. Chciałbym się dowiedzieć czy to dobry pomysł i jakie są nakłady jakie zyski. Mam jeszcze jeden pomysł taki jak świniodziki.. czytałem że są z tego dobre pieniądze tylko ile zwierząt trzeba było by hodować żeby zarobić a nie dokładać i dokładać jak to w rolnictwie bywa. Wiem że hodowla ich jest nielegalna, ale rozmawiałem z wujkiem leśniczym i mówi że nikomu to nie przeszkadza i nikt tego u nas nie sprawdza. Mógłbym odrodzić Las i trzymać swiniodziki właśnie tam.. skoro mieszkały by w swoim naturalnym środowisku to czy dużo paszy było by im tam potrzeba ? A może kury i świniodziki na jednym wybiegu widziałem takie rozwiązanie. Jeśli macie lepsze pomysły na hodowlę innych zwierząt (bardziej opłacalnych) to proszę o propozycje. Zapraszam do dyskusji. Łódzkie.