rocknrollnik1

ale co to za różnica 100- 200 zł na tonie , kiedy ceny gazu (podobno głównego składnika) są tak niskie? Ja niemal całe zakupy zrobiłem w marcu , ale byłem pewien ,że cena za np saletrę ,a już na pewno za mocznik w kwietniu będzie w granicach 1400- 1800 zł.

te nawozy to chyba drożeją jednak, albo od 1,5 miesiąca stoją w miejscu. Na początku marca kupowałem siarczan amonu -1800 netto, mocznik -2800 netto ,w połowie marca saletra 2460 netto.

sam wcześniej myślałem, że jakoś to będzie, ale im bliżej składania wniosku , tym bardziej dręczą mnie słowa kolegi, który mówił , że sami jesteśmy sobie winni nie robiąc nic na etapie wprowadzania tych chorych zasad. To prawda, że to wszystko wymyślili nasi geniusze a nie unijni?

znajomy mi mówił, że przedstawiciele jeżdżą po rolnikach i d*pę zawracają bo ruch w interesie zerowy, a nh t6 (nie wiem dokładnie jaki model) przez 3-4 miesiące podrożał o 80 tys zł. Niech się teraz pośmieją z "durnego chłopa", który kupuje wszystko ,"bo zaraz nie będzie". Dawno mówiłem ,że kasa wydana na nawozy w chorych cenach ucieknie z innych gałęzi gospodarki. Zamiast podnosić i tak horrendalne ceny ciągników i maszyn powinni głośno wspierać rolników (dbać o swego głównego klienta) , a teraz płaczą ,że nie ma chętnych na ich graty.