Proszę o poradę. W 2011 roku kypiliśmy ziemię rolną (niecałe 2 h). Nie zglosiliśmy tego do KURS. Właściwie przez przypadek dowiedziałam się, że powinnam się zgłosić do ubezpieczenia. Pracownica KURS chce naliczyc mi ok 10 tys złotych za nieopłacone składki i odsetki. Czy mogę coś z tym zrobić? Czy będąc jedynie właścicielem ziemi muszę być ubezpieczona w KRUS ? Nie uprawiam jej i nie czerpię zysków z tytułu jej posiadania. Przez ten czas od 2012 roku nie pracowałam a studiowałam. Nie osiągnąłem żadnych przychodów. Wyczytałam w ustawie z 1990,że należności z tytułu składek ulegają przedawnieniu po 5 latach. Czy mnie to obejmuje? Proszę o poradę. Co robić?