Grzesiek10314

Zobaczymy co będzie, do poniedziałku napewno nic ruszać nie będę. Na tym zdjęciu jest mniejsza, a na drugim kukurydza już po pas a miejscami większa.

Narazie będę czekał bo i tak zapowiadają do niedzieli burze i nie wiadomo czy jeszcze gorzej nie będzie. Tak wygląda 6,1 ha z 15

Niestety

Nigdy nie mierzyłem ale na te 9-10 cm wygląda, a może jest 8. Jakie to ma znaczenie?? Ważne jest to że nie golę do ziemi tak jak większość a później płacz że wypala.

Ja to koszę tak żeby ściernisko miało ok 9-10 cm i problemów z wypalaniem nie miałem nigdy. Kukurydza jak na tą porę to słabiutka niestety ale to właśnie w okolicy wszędzie taka Jak w końcu nie ruszy to lipa będzie.

czyli w ostatnią sobotę?? za nisko nie kosisz że tak wypala??

A kiedy siałeś ten azot??

Możliwe że powinno być 45 a było 41, może po dwa boczne zostały, tego nie wiem bo ja ich nie wyjmowałem. A dlaczego ktoś miałby odpuszczać noże zbierając 300 KM ciągnikiem i w dodatku wykonując zbiór u siebie?? W tamtym roku u mnie zbierało Krone Mx a u sąsiadów Pottinger Europrofi i powiem Ci że różnica w jakości cięcia też była. Wg mnie Pottinger na tle liczących się producentów przyczep zbierających został troszkę w tyle. Taka jest moja opinia, a Ty nie musisz się z nią zgadzać

W tych Jumbo o których wspominałem noże były zawsze ostrzone przed pracą i jak na 41 noży to cięło to marnie w porównaniu do serię lub nawet dwie mniejszych Krone lub Strautmann. Także różnica jest. Gdyby to były te same konie tylko w 6 cyl to pewnie inaczej by takie dobijanie wyglądało, ale to nie zmienia faktu że żeby pracować wydajnie to już trzeba by było do niej zaczepić konia 200+

Toż człowieku każdy wie że to nie możliwe. To był tylko taki przykład że jednak usługowy zbiór przyczepą nie zawsze musi być tańszy niż belowanie. @Kierownik co sprawia największy problem ciągnikowi pokroju twojego fendt-a, zbieranie(cięcie) czy samo ciąganie tej przyczepy załadowanej po łące??

Pottinger Faro 4010 (ale też pracowałem przy zbiorze traw w Niemczech i tam zbierały dwa Jumbo 7210 Combiline i też słabo to cięło jak dla mnie), Krone Mx 320 Gd i Strautmann Super Vitesse 3502 DO Cfs

Gdyby był ktoś tańszy lub wydajniejszy za tą kasę dostępny to by zbierał a tak płać i płacz. otoz to. Fh maxim na podlasiu bodajze bierse 350 za zestaw. Tylko tam przyczepa 47m3 i kon pod 300KM u nas 150 przyczepa plus 150 kazda godzina pracy No bo tak to jest płaczą że się nie opłaca jeździć zbierać usługowo a na następny rok nową przyczepa na podwórku.

Powiem wam że trawa naprawdę była zajebista, tylko że to jest za mała przyczepa i za mały koń żeby brać po 300 za kurs o to tutaj chodzi

No właśnie i kolega @Reno1 trafił w sedno bo więcej jak 30-35 bel by nie było więc koszt foli to jakieś 400-450 zł na dzień dzisiejszy. @slawek74 jak to nie wiesz?? Przecież to usługa. @Kierownik ja nie mówię że jest lepsza czy gorsza poprostu mi się podoba i tyle

Napewno nie 900 zł na ha

Napewno używka, bo żeby kupić nową to albo trzeba mieć spory areał (u mnie max 35 ha na pokos bo więcej ziemi nie mam) albo przy mniejszym areale jeździć na usługi a na to z kolei czasu nie mam. Co do marki? Napewno nie Pottinger. Podoba mi się Schuitemaker Rapide i Bergmann Repex ale Krone czy Strautmann-em też bym pewnie nie pogardził. Ja w tym roku płaciłem też 300 zł od kursu za Strautmann-a Super Vitesse 3502 DO Cfs. Gdybym na pierwszy pokos miał wszystkie siane trawy to zbiór 1 ha wyniósł by mnie 900zł a to już są potężne pieniądze.

Plany są tylko jeszcze nie wiem czy przyczepa czy prasoowijarka, z tym że jak prasoowijarka to musi mieć powyżej 20 noży żeby to jakoś cięło. Za prasoowijarką przemawia to że sam ogarnę sianokosy bez najmniejszej pomocy, z kolei zbiór własną przyczepą naprawdę dużo nie kosztuje. No i jest dylemat. Co do porównania usługi zbioru przyczepą a robienia bel własnym sprzętem to powiem tak, jeżeli ktoś twierdzi że usługa zbioru przyczepą wychodzi taniej to albo ma chuj*we trawy albo ma wkoło siebie usługodawców którzy lubią robić charytatywnie. A teraz coś o porównaniu marek. Zbierały u mnie przyczepy Pottinger, Krone i Strautmann. Co do jakości cięcia pogrupowałbym je w ten sposób 1-Strautmann (z minimalną przewagą) 2-Krone 3-Pottinger.

Powiem Ci że w 15 min bym w obydwóch noże obrócił, dość sprawnie to przebiega.

A no to możliwe. Ja myślałem że może gdzieś na drodze do knoroz przy przejeżdżaniu na następną działkę bo przy mijaniu się to nie patrzę kto jedzie tylko aby kosiarką nie zahaczyć.

Dzięki. A gdzie widziałeś??

Na ile fendt skręcony??