Grzesiek10314

U mnie w galerii jest Claas na Taurusach. Tylko że 420/70/28

Jak dla mnie to i wygodnie i taniej. W swojej "karierze" miałem doświadczenie z 3 poziomymi i 2 pionowymi. Ja sobie nie wyobrażam c360 w poziomym wozie, a pionowe mieszają chociaż dla mnie to nie robota. Jako właściciel poziomego wozu paszowego stwierdzam że tylko poziomy i nic innego.

Jak dla mnie na użytki zielone lepszego ciągnika jak duża i mocna czwórka nie ma, w polu te serie które podałem śmiało mogą konkurować z szóstkami tej samej mocy. W lżejszych pracach pewnie taka 4 mniej spali i raczej powinna być zwrotniejsza.

Nie pomyliły😜 Ostatnimi czasy doszedłem do wniosku że potrzebuję dużej gabarytowo i mocnej czwórki zamiast kolejnej szóstki. Te serie co wymieniłeś brałbym pod uwagę jak bym miał Aresa wymienić a tego nie planuję.

Rozglądałem się jak Farmer się skończył, ale jak usłyszałem te ceny to powiedziałem że za takie małe gówna nie warto tyle dać. Małe pierdki to do wozu tylko dobre bo więcej to do niczego. O ile nic się nie zmieni z kierunkiem produkcji (a na to się nie zanosi), to za jakiś czas rozejrzę się za jakimś Arionem 500 lub MF 6600, oczywiście używanym.

Te ceny to masakra. W lipcu jakoś miałem propozycje 280k netto za Valtre G105 szerokie opony, tuz, 3 pary wyjść, jak dla mnie to brakowało tylko przedniego wom. Nh T5.100 prawie na full tylko bez przedniego wom powiedzieli 240k netto, też cena z lipca. Oba ciągniki z placu.

Czyli nic poważnego. Ile h już nakręciłeś? Teraz to chyba CNH to najlepszy wybór bo najtańsze, a psują się tak samo jak wszystkie.

No ma, ale z tego co zauważyłem to nastawienie do niego zmieniłeś dopiero po podkręceniu czyli za ciężki kloc jak na 120 KM? Jak z awaryjnością do tej pory??

A na początku plułeś tak na tego Case, a po jakimś czasie się jednak okazuje że to wcale nie taki zły ciągnik. Wszystko ma plusy i minusy.

Z tej dyskusji to zaraz wyniknie że "szejsiuntka" jest najmocarniejsza i po ch.j kupować większe ciągniki.

A "tyle żeby samemu na spokojnie ogarnąć" to ile to jest? Ty chyba kolego nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Ja napisałem że są nieprzewidziane sytuacje gdzie trzeba popracować jakiś czas na granicy własnych możliwości ale one przecież nie trwają całe życie i w tych że sytuacjach większy w mocniejszy sprzęt mógłby spowodować że człowiekowi było by jednak lżej. A co do tego żeby pojechać na wakacje i zapomnieć o krowach to raczej żaden krowiarz sobie na to "zapomnienie" nie pozwoli bo to za dużo pieniędzy i zdrowia kosztowało, no chyba że ktoś trzyma kilka krówek i się z nich nie utrzymuje.

Ja przez poprzednie 4 tyg śniadanie jadłem najwcześniej o 12, a bywały dni że o 14 dopiero się jadło, od tygodnia funkcjonuję już w miarę normalnie. Są w życiu sytuacje których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, a ja doświadczyłem już sytuacji w której zostałem sam z 70 szt bydła i 40 ha do obrobienia plus do tego pomoc w trochę większym gospodarstwie w rodzinie i nikt mi nie powie że bez dużego sprzętu jest w stanie się obrobić w terminach. Duży sprzęt to podstawa przy hodowli bez względu na ilość ha. A co do pomocników w gospodarstwie to dziś są a jutro ich może nie być niestety i to trzeba brać pod uwagę.

Ja mam 3,5 m korytarz paszowy, do tego poidła wystają na ten korytarz z dwóch stron więc zostaje jakieś +/- 3 m. Na codzień wjeżdżam przy karmieniu tyłem ciągnikiem o szer 2 m (wóz z wysypami ma też jakieś 2 m) bez problemów, a jakiś czas cofałem Claas-em o szer 2,5 m I też się dało. Jeżeli obora jest przejazdowa to te 3 m wystarczy spokojnie.

Przyjdzie taka sytuacja że sam będziesz musiał ogarniać bydło, robić w polu i jeszcze iść do roboty i wtedy dojdziesz do wniosku że 100 czy 120 KM to pierdek a nie traktor bo doba za kfótka będzie się robić i nie będzie czasu w polu robić.

Do wydajnej pracy potrzebna jest moc. Ja wolę orać 1,5 ha/h niż 1ha/h

Dla mnie "szybciej" znaczy lepiej i taniej Ja przecież nie duży tylko mały, a niektórych małych i tak nie rozumiem hehe Kiedyś też tak myślałem "po ch.j mi traktor 200 KM jak setka zrobi to samo" , ale nie tak samo i nie w tym samym czasie a to jest bardzo ważne przy hodowli.

Ale nie wspominajmy już o takich skrajnych kawałkach, a jeżeli już to szybciej ten pierdolnik zaorzesz na 3 czy 4 skib?

No a te 0,5 ha zrobisz szybciej agregatem 3m czy 5m?

A co to za robota ciągnikiem 100 KM? Pojedziesz na pole na cały dzień i gó.no zrobisz, a tak zapniesz konkretniejszy sprzęt i widać że roboty ubywa.

A to trzeba mieć spory areał żeby mieć ciągnik 130-140 KM?

Gratulacje👍 ładowacz też do niego masz czy w planach jeszcze?

tce 15

U mnie na stałe rozłącza po wciśnięciu pedału hamulca, a po przełączeniu w pozycję podnoszenia TUZ rozłącza do momentu gdy przełączę w pozycję "do dołu" i wtedy już blokada jest aktywna.

Szeroko to fakt ale bardzo nierównomiernie

Ale ta wylewka to najgorsze co może być niestety.