Luclar 8m3

Pobierasz belki frezem ? 

Tak frezem ładuje, zawsze końcówka zostaje to widłami wrzucę. Zawsze łatwiej jak całe widłami

Dobrze jest mieć wysokie drzwi w które mieści się duży ciągnik...

W Case silnik Iveco? Jak sobie radzi z odpalaniem zimą? Wygodna sprawa, że jednym ciągnikiem jesteś w stanie przygotować paszowóz.

Po roku użytkowania frezu teraz najchętniej bym go zdemontował.  

No drzwi duze🙂 nie mam tura ani ładowarki to jakoś trzeba sobie radzić. Ładowarka by było szybciej napewno, z drugiej strony pryzmy mam z 250m od obory to daleko wracac by bylo po druga maszyne.  A tak mecze jedna. Case stoi teraz na paszowym wiec nie problem odpalic. w zeszla zime tez odpalal dobrze jak stal w garazu, jedynie przy tych duzych mrozach co wtedy byly paliwo zgestnialo bo jakies ch bylo a niby zimowe i trzeba bylo sie napierdzielic. ogolnie ciagnika nie polecam ale jest to jest do paszowozu sie nadaje. a reszte trzeba sie pomeczyc. 

Poziomy od zawsze potrzebował więcej mocy niż pionowy

danielhaker napisał:

Dobrze jest mieć wysokie drzwi w które mieści się duży ciągnik...

Najgorszy pierwszy wjazd, później już idzie bez oporów. Gwarantuję 😅

danielhaker napisał:

Dobrze jest mieć wysokie drzwi w które mieści się duży ciągnik...

mogę pomóc 🤭

tomo12 napisał:

danielhaker napisał:

Dobrze jest mieć wysokie drzwi w które mieści się duży ciągnik...

Najgorszy pierwszy wjazd, później już idzie bez oporów. Gwarantuję 😅

👍 z ,,rozpędem,, 😁

Serio nie masz na żadnym ładowacza? 🙄 Ja mam dwa i nie chciałbym zostać z jednym 😋 jeden z szuflą, drugi chwytak/krokodyl zapięte cały czas i nie chce się przepinać

18 minut temu, Ursusc385 napisał:

Poziomy od zawsze potrzebował więcej mocy niż pionowy

A sprzedający zawsze będą mieli inne zdanie 😄

Kupił byś jeszcze raz poziomy czy już byłby pionowy .

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez Supersebusiek

51 minut temu, Ursusc385 napisał:

Poziomy od zawsze potrzebował więcej mocy niż pionowy

Ja po pracy na obydwu mam całkiem inne zdanie 

Zetor 7211 wytrzymał 3 lata z sgariboldi 11 . Jak ścielarka na wozie paszowym by się sprawdziła to kolejny raczej pion

krzychu121 napisał:

51 minut temu, Ursusc385 napisał:

Poziomy od zawsze potrzebował więcej mocy niż pionowy

Ja po pracy na obydwu mam całkiem inne zdanie 

jakie?

@ChiquitaB dlaczego nie polecasz case ? Jak szukałem ciągnika to miałem jx70 na oku ale zaraz go któs inny kupił a ja sobie inny kupiłem. Jak nie masz tura to jak zbierasz belw?

Jak pobierasz frezem z pryzmy to nie chwyci frez od spodu ziemi? Nigdy niemiałem styczności z frezem i jestem ciekawy 

Znajomy mi mieszal pionowym jak mój mial awarie to na pewno jak kiedyś będę zmieniał to i tak na poziomy. Nasz Case mial 3 razy pompe robiona już, sprzeglo I jakieś pierdoly. Ogolnie fakt wygodniej bo klima i cicho w kabinie. Ale za to lekki , zero polbiegow, rewers ze sprzęgłem. Ogolnie taka nowsza 60tka z budowy. 

Co do frezu to na początku potrafiłem ziemie złapać tym bardziej że mam pryzme na pochyłości. Ale juz  człowiek doszedl do wprawy i potrafi zostać pozadek pod pryzma.

3 godziny temu, slawek74 napisał:

jakie?

Sano a teraz sgariboldi. Bardziej bym powiedział że obciążenie paszowozu w głównej mierze zależy od materiału jaki wrzucamy. Wiadomo wszystko ma jakiś wpływ na obciążenie ale bardzo dużo zależy od materiału

tomo12 napisał:

Wygodna sprawa, że jednym ciągnikiem jesteś w stanie przygotować paszowóz.

Jak dla mnie to i wygodnie i taniej.

krzychu121 napisał:

Ja po pracy na obydwu mam całkiem inne zdanie

W swojej "karierze" miałem doświadczenie z 3 poziomymi i 2 pionowymi. Ja sobie nie wyobrażam c360 w poziomym wozie, a pionowe mieszają chociaż dla mnie to nie robota.

Supersebusiek napisał:

Kupił byś jeszcze raz poziomy czy już byłby pionowy .

Jako właściciel poziomego wozu paszowego stwierdzam że tylko poziomy i nic innego.

krzychu121 napisał:

3 godziny temu, slawek74 napisał:

jakie?

Sano a teraz sgariboldi. Bardziej bym powiedział że obciążenie paszowozu w głównej mierze zależy od materiału jaki wrzucamy. Wiadomo wszystko ma jakiś wpływ na obciążenie ale bardzo dużo zależy od materiału

a w takim samym materiale i ten sam ciągnik to gdzie lepiej miesza i traktor ma lżej ?

Jak ,,sucha '' bela to w pionowym gasiło mi czasami ciągnik 100 km na walku 540, a 540 Eco nie wspomne. W poziomym jeszcze mi się nie zdarzyło żeby na 540 zgasł, na 540 Eco było kilka takich sytuacji na początku przygody z wozem i teraz jak widzę że jest suchsza bela to od razu włączam 540 i kręci bez problemu. Jak mokrzejsze bele to wrzucam dwie i na 540 Eco kręci. Na początku ma chwilami ciężko ale bez większych problemów idzie. Jedna mokra belkę to i na 1000 obrotów kiedyś mieszałem. Na silniku wtedy miałem 1200 obrotów i dawał radę. W pionowym w życiu by to nie przeszło 

U mnie jak suchsza zapodam i jeszcze trafia się niepocięta to ciagnik stęka i słychać jak materiał przeciąga pod wałkami az wszystko trzeszczy. Ale zawsze pociął ladnie. Ja mam dwa walce na dole i dwa u góry po bokach. Tylko że u mnie kręcą się w tą samą stronę. Bo wiem że są takie co kręcą np do środka materiał, a u mnie kręcą oba wszystko jak w zegarku.  chyba że to kwestia jak slimaki nawinięte, nie zagłębiałem tematu. Minus to taki ze nad prawym wysypem zawiesza się materiał ale to kwestia raczej zle naspawanej podłogi i jakiś rant jest. Ja po prostu resztkę wysypuje na drugą i te 50kg szypą przewalam pod krowy

Ja  nie jestem specjalnie zadowolony z sgariboldi . Idzie dość ciężko a wieszanie się masy to czasem horror

To jest tylko na jednym czy na trzech walkach? Nie za ciekawie z tym zawieszaniem. U mnie nigdy nie było problemu żeby coś się zawiesilo