PaweLisowicz
Members-
Postów
1138 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez PaweLisowicz
-
Zawsze można nadbić stare szczęki na zadana wysokość czyli ciut mniej niż oryginał i wtedy ten problem zniknie.
-
@TomaszStach Opowiedz coś więcej o tym suchym. Jak się sprawuje przy żniwach, jak z czyszczeniem filtrów i jaki dokładnie model dopasowałeś u siebie. Czujnik zapchania masz wstawiony? Jeśli można to fotkę możesz wstawić. ach
-
-
-
Mylisz się, zwłaszcza, że to co na etykiecie prawie zawsze różni się z tym co jest naprawdę. Warto zobaczyć na rosyjski oilclub, tam robią testy laboratoryjne olei i wstawiają na forum. Poza tym każda marka i każdy model oleju ma inne dodatki i inną proporcje bazy olejowej. Choc przyznam, że do tak czasowych maszyn to nie ma wielkiej różnicy.
-
-
-
-
Nie o to chodzi czy dużo czy nie dużo, tylko chodzi o to że teraz nie ma dobrych wałów niestety. Od jakigoś czasu nawet te polskie są tylko obrabiane u nas a przychodzą z Indii. Z tego co wiem to Andoria jeszcze niedawno miała wały robione w 100% w Polsce. Jakbym chciał tak wszystko zrobić na igłę to myślę, że wartość ciągnika by trzeba było włożyć jeszcze, bo ceny teraz to kosmos. Same zestawy naprawiacze z Kolbenschmidt to około 400zł na dziurę.
-
Ja tylko obrabiam parę hektarów po przyjeździe z delegacji więc robię koło 70ntg rocznie i zmieniam olej. Kupiłem w 5l bańkach, opakowania nie stwarzały zastrzeżeń. Przy pierwszych sianach już zauważyłem ze ciśnienie mi spada po pół bara na rozgrzanym silniku, na bagnecie bombelki piany. Myślałem, że to przez olej tak spada, niestety przy następnej wymianie na mobila czar prysł i na filtrze srebro, bo zawsze rozcinam i sprawdzam sobie. Szkoda mi strasznie bo wał oryginalny jest a panewki 1,2 szlif. Nie wiem czy teraz wyjdzie na ostatni, bo widziałem rysy na wale wyczuwalne pod paznockiem.
-
-
-
-
-
Może czujnik i wskaźnik wali, sprawdź jakimś pirometrem temperatury, u siebie miałem tak że miało gotować a walnięty był nowy wskaźnik...
-
Bosch obniżył wszędzie swoje standardy produkcji. Sachs też tnie na kosztach amortyzatorów, robią w Turcji i nie wytrzymują za długo. Kupiłem poduszki amorków z KYB i po 100km jedno do wyrzucenia było... Zauważyłem że jak trafisz z częścią, jeśli trafisz na made in Europe to jeszcze to pochodzi a jak już turkey, China itp to długo to nie chodzi z reguły.
-
Co u wymagać teraz jak tną koszty ile moga... W samochodówce też tak sie dzieje z częściami coraz częściej. Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem to mówił, że tragedia z częściami, albo nie pasują albo zaraz sie psują, albo wady fabryczne ma, no masakra. Potrafili nawet w zębatkach łańcucha rozrządu do toyoty w złym miejscu zrobić freza na klin, turbo przyszło z niemiec bez gwintów, wysprzeglik za 2 tys zł zepsuł sie po 200km. Póki oryginał chodzi to jeździć i nie zmieniać!
-
Myślałem albo kupić ten z donaldosna ze wskaźnikiem napełnienia filtra albo adaptować z Lublina. Plus tego z Lublina taki że filtr kosztuje 30zl a nie 200zl jak w donaldsonie.
-
To jak to jest skonstruowane w nowych ciągnikach że mają zakładane tylko suche filtry ?
-
Montował już ktoś takie cudo u siebie ? https://sklep.mizar.com.pl/filtr-powietrza-plastikowy-c-360-mocowanie-p-50986.html U mnie stary szlak trafił i pasuje zmienić a nowy olejowy 250zl kosztuje.
-
To na pewno kanały wodne będą zakamienione. Najpierw sprawdź termometrem jakimś ile naprawdę wynosi temperatura. Powinno być 85-90st. Jakbyś zmienił na płyn to po jakimś czasie jakbyś spuścił płyn to na dnie wiadra byś miał muł, bo płyn rozpuszcza kamień w układzie.
-
Woda zalany czy płynem ? Warto odkamienić układ odkamieniaczem do chłodnic albo jakimś roztworem z octem bodajże. Potem zalać płynem i sprawdzić jak trzyma temperatury. Druga sprawa to to czy go nie dusisz przy orce i przez to tez może temperatury dostawać.
-
Widzę, że uszczelkę dają 1.5mm, a mi pasuje kupić 1.2mm. Zobaczę jak nie będą mieli na miejscu czegoś dobrego to zamówię tą Edit: U nas uzbrojone Chełmno kosztuje 560zł ... Widzę, że odlew pewnie z Indii już bo tylko nadrukowane z boku jest napis, a nie odlany jak dawniej. Zamówię Andorię i zobaczymy co to za wynalazek
-
One to wiem, że są niezłe ale kosztują też dość sporo chyba 600zl.
-
Panowie, ściągnąłem głowicę i sprawa się tak ma, że przy kanale wodnym wżery są i to one puszczały prawdopodobnie. Dodatkowo jest pęknięcie między otworem wtryskiwacza a zaworem. Głowica oryginalna i była regenerowana już więc i tak naprawa nie ma sensu. Teraz pytanie jaką głowicę kupić? Najtańsze mają sens? Może z korursa czy jednak dopłacić do ursusa albo chełmna?
