GospoOS
-
Ilość treści
147 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Komentarze zdjęć napisane przez GospoOS
-
-
Ale to u ulenberga a nie u własciciela ta fadroma była zakupiona gdzies bodajże w maju a dopiero teraz zdj wstawiłem. U ulemberga sttoi jeszcze wieksza
-
Bardzo dobrze jest wytrzymały prosty w obsłudze do czyszczenia tez wygodny jak najbardziej jestem na tak
-
Jak wam wygodniej to jest Liebherr na licencji Claasa
-
Panowie powiem tak jeśli chce ktoś wiedzieć jakie są stawki i gdzie robimy usługi niech pisze na priv
A co do gospodarstw głównie robimy usługi na rozrzucanie u prywatnych gospodarzy
-
Cyklopem prawie że co do ziarenka sie wybrało niczym innym by tego nie zrobił chyba ze łopatą
-
Myśle ze na tym terenie by sobie poradził komabjn na gąsienicach
-
Właśnie QQ miała bardzo dobrą wilgotność 25% niestety kilka ha zostało i warto to było wykosić ale fakt faktem zwolnice wysiadły przy takim koszeniu
-
Na szczęście daleko do TIRa nie było to sie kombajnem dojeżdżało
-
-
Od razu nawet nie wiadomo kiedy niestety są teraz takie miejsca na polach jedziesz i nie wiadomo kiedy zapadasz sie
-
W końcu jakięś logiczne komentarze... Dobrze chlopaki mówicie maszyny do koszenia wynajete oni przyjechali kosić a nie stać i sie bawić w odkopywanie szpadlem przyczepy i nie po to by pouszkadzać maszyny ... Wpadki są ale są one spowodowane z powodu pogody a wykosić no trzeba żeby chociaż zwrócil sie naklad. Nie zawsze jest czas na rozkładanie plandeki czy tez przyprowadzenie ładowarki jeśli pole jest oddalone kilka kilometrów a dojazd do pola nie jest asfaltem tylko polną drogą a to wszystko wiąże sie z czasem a czas to w tym roku uzależniony jest od pogody
-
Panowie no cóż sami wiecie warunki są jakie są pogoda nas nie rozpieszcza a od deszczu porobiły sie kurzawy nikt by sie nie spodziewał ze akurat w takim miejscu przyczepa wpadnie a zebrać trzeba.
-
Tir był po to tam ponieważ na początku troche wysypalismy na tira a następnie probowalismy znowu wyciągnąć ciagnik z przyczepą ale ze nie dało rady i przyczepa jeszcze bardzie sie zapadła to musielismy szybko wysypać na ziemie. Dużo sie nie zmarnowało ponieważ większość wybralismy
-
Przecież ośka by wtedy krzywo była... A tu bez kombinowania szybko koło sie zdjęło zrobiło sie i dalej
-
Uroki torfu ... Raz czy dwa razy sie przejedzie ale nadejdzie moment ze nie dyrydy.
-
Jak z wytrzymałością łożysk w talerzach ? I ile ha gdzieś sie zrobi na tych łożyskach ?
-
na jakim areale pracuje?
400 ha
-
Ale szczerze mówiąc ten ciągnik radzi sobie bardzo dobrze z siewnikiem i napewno mniej pali niż 7r
-
Jasiu daje sobie rade nie ma problemów pod górki też idzie ale w tym przypadku sypiemy tylko pół zbiornika zeby mial siłe podjechac na odp predkosci pod gorki
-
To jest prawdopodobnie sprzęt Niemki która ma baze tez koło Pyrzyc w wiosce Wołczyn... Kupiła tam ok 700 ha 2 lata temu
-
Naucz się chłopie pisać a później udzielaj się na publicznym forum.
Czerwony pasek był ale na pewno nie na świadectwie.
To zostań nauczycielem a nie rolnikiem i nie spamuj głupimi komentarzami które wgl nie są potrzebne ...
-
łyszke?
Co za różnica kazdy wie o co chodzi ... Przyszedłes tu obrazki oglądac i wgl czy szukać błędów ortograficznych wśród wpisów
-
Powiem szczerze ze tu gdzie ja jeżdże to też cos ok tony moze ciut więcej
-
Bardzo słaby tyle moge powiedziec narazie ciązko okreslic ale jest słaby
New Holland t7.210 + Brochard Dragon 2000
w Ciągniki New Holland T7/T7000
Napisano
Nh z tego co wiem sprawuje sie dobrze nie było z nim wiekszych problemów ma ok 2100 mth i jak narazie działą prawidłowo