Sebastian123339

widziałem gorsze gliny , brona wirnikowa i pięknie sie uprawi

kolega wyżej ma racje , też chciałbym jak nawięcej ziemi ale jak średni zarobek na zbożach wacha sie między 500-2000zł/ha to jeszcze trzeba było by dokładać do tej dzierżawy w moim wypadku , może jak ktoś ma warzywka i lepsze ziemie czy inny dochodowy interes to mu sie to opłaca, ceny zboża w okolicy potrafiły zejść do 400zł/tona więc zamiast pchać kasę w ziemie wolałbym postawić chociażby kurnik i jechać na kupnym zbożu

ja tam sie ciesze zima czyli coraz bliżej do wiosny

ten sposób jest bardzo fajny bo co miesiąc mamy stały dochód na wydatki i względnie nie trzeba sie martwić o jutro , a to co w gospodarstwie sie zarobi można traktować jako premie no i jest czym głowe zająć w pracy sie myśli o domu a w domie o pracy przynajmniej ja tak nieraz mam

zetorek dał rade wyciągnąć ? którą tu masz klase ziemi bo pięknie wygląda ?

w taką ziemie posiać to tylko z ograniczoną ilością przejazdów bo każdy kolejny przejazd bd tylko gorzej z ciekawostek moge ci powiedzieć że wyczytałem (jak znajde link do tej strony to go tu wstawie bo to jakis czas temu i nie moge znaleść) że w plonowaniu pszenicy ozimej około do 20% stanowi uprawa ileś tam procent chyba też koło 20 był siew i termin , a pozostała więsza połowa to nawożenie i ochrona wiec jak pogoda bd sprzyjać i dobrze ochronisz i posypiesz to i plon bedzie ładny

@blondynek2004 też o tym właśnie myśłałem i pewnie było by sporo taniej niż kupować nowe , musze tylko wymierzyć czy mi wejdzie jest troche złomów w okolicy to sie pojeździ co do wysokości to chyba około 30cm drobne oczka , myślę że powinno wystarczyć aby nie przeszły tylko bardziej obawiam sie wytrzymałości czy jej ewentualne psy nie przegryzą teoretycznie nie powinny i czy postoi to przynajmniej z 10 lat , słupki raczej bd zabetonowane i metalowe to z tym nie bd problemu

extrabyk przodki dla koni i rozrzutniki konne widziałem , fajna sprawa dla kogoś kto lubi konie i traktuje prace nimi jako hobby w sumie wcześniej mi sie wydawało kto to kupi a teraz jak tak sie patrzy co sie dzieje na świecie to konie wcale nie są taką złą alternatywą nawet jako pomoc, a im mniej jest sie uzależnionym od systemu tym lepiej przynajmniej ja tak twierdze rozrzutnik fajny ale pewnie cena bd zaporowa jak w większości właśnie takich maszyn a kupując taki rozrzutnik na małe gospodarstwo na 1 raz w roku w moim przypadku taniej wychodzi usługa , ręce do kieszeni i robota idzie a maszyna mimo ze nowa z roku na rok traci na wartości niestety

też mi sie obiło o uszy że jak jest słupek graniczny to nikt nie ma go prawa ruszyc, pogadaj na spokojnie z sąsiadem i mu przetłumacz że jak mu mało pola to niech sb dokupi , jak nie podziała zgłosić do odpowiednich służb , zdjęcie masz czyli już jakiś dowód , drugim bedzie brak słupka na polu

jonek98 wiem , coś jak nasza c360 z puszką a c360 z naglakiem , bardziej chodziło mi czy poza kabiną są jakieś duże róźnice wpływające na komfort typu inaczej zamontowana kierownica i siedzenie lub np mniejsza liczba biegów , kabine tak jak pisałem zawsze można od czegoś dopasować albo nawet samemu zrobić , kwestia chęci

Patryk3802 pod jakim względem w 303 gorzej? jest niewygodny czy po prostu przez kabine jest głośno i słaba widoczność? kabine moze bym podpasował z jakiś innych co są na rynku , jak dla mnie za te pieniądze super ciągnik sam bd na takiego polował tylko trzeba pierw odłożyć

Ledy? ja mam z przodu na dachu założone LEDy i z tyłu zamiast oryginalnych lamp też LEDy i musze przyznać że przyjemnie sie pracuje w nocy ale jeszcze przednie co maska bym wymienił bo już stare i praktycznie żadnego światła

i jak sie sprawdziło takie rozwiązanie na zime?? świnki nie chorowały w zimie?

jak ja sie cieszę że u mnie nie ma kamieni

kurcze naprawde super sprawa , musze pochwalić bo naprawde pomysłowe i kosztowo pewnie też nie wyszła tak drogo , a jak ma podnośnik itp no to faktycznie jak narazie długo jeszcze będzie można bezproblemowo pracować tylko w oparciu o auto i quada

traktorek fajna sprawa ale ja bym bardziej tu widział ładowarke jakąś malutką na takiej farmie , bo przyczepka do przewozu itp jest , a najbardziej chyba brakuje właśnie czegoś do załadunku i rozładunku beli , a ładowarka taka mniejsza jest wąska i wjedzie tam gdzie i quad a np ciągnik czy auto juz nie wjedzie bo za szerokie

u mnie (podkarpackie) siano w belach 50-80zł słoma od 25zł, kostki siana słomy od 2zł więc wszystko zależy czy w okolicy jest zapotrzebowanie -brak zapotrzebowania=spadek ceny, w żniwa nieraz można dostać słome za darmo jak ktoś nie ma sieczkarni byle tylko wziąć i sprzątnąć ją komuś z pola

masz rację , w sumie każde zboże ozime krzewi sie jesienią przynajmniej z tego co mi sie wydaje a wiosną poprzez odpowiednie dawki azotu je dokrzewiamy , ale teraz jesienie są dłuższe więc można liczyć około 10dni poślizgu w siewie od normalnych terminów u mnie raz sąsiad posiał jęczmień jary końcem lutego i był piękny bo wiosna była wczesna i ciepła , także wszystko zależy od pogody niż od ustalonych dat , jeśli bd jeszcze z 2tygodnie bez większych mrozów i wczesna wiosna i swoje dostanie to plon napewno bd ładny mimo późnego siewu dawniej pogoda była bardziej przewidywalna i trzymano sie terminów dziś np co z tego że jest termin na siew zbóż jak w wielu woj nie szło wbić pługa w ziemie do początku października

ładnie jest na wiosne azotu dostanie i bd super , szczerze mówiąc ja sie zastanawiam czy nie opóźnić siewu ozim w przyszłym roku , tam co posiałem pszenice w październiku spokojnie nadgania tą sianą wczesniej we wrześniu i jest czyściutka , a ta posiana we wrześniu sporo chwastów było mam nadzieje że oprysk zadziałał... we wszystkich zbożach zmniejszyłeś czy tylko w życie ? ja w tym roku na jedyn polu pszenice posiałem ok 180kg/ha też jestem ciekawy co z tego wyniknie

na tych paletach to nawóz już na wiosne ? oj prawda prawda ile miejsca by nie było to zawsze jest za mało

jeśli ktoś ma typowy kultywator 3 belkowy do bezorkowej to wiadomo żę mzuri się chowa i z tym sie w 100% zgadzam ale ja miałem na myśli uprawę bezorkową samą talerzówką kontra siew mzuri a o tym że te łapy tak słabo wchodzą nawet nie wiedziałem.. reklama reklamą ale najlepiej samemu sprawdzić , u nas posiali mzuri rzepaki (zdj u mnie w galerii) i porównując z sianymi tradycyjnie po orce to biednie wyglądają...mzuri ma swoje zalety według mnie te bruzdy i że roślinka jest w dołku ale to zdecydowanie za mało jak na cene siewnika.. według mnie uprawa bezorkowa jak najbardziej tak ale zrywając ściernisko po żniwach aby samosiewy mogły wyrosnąć i przed siewem głęboko min 3 belkowy kultywator/gruber albo przynajmniej głębosz aby spulchnić głębiej ziemie , mowa o ciężkich ziemiach bo na piaskach to inny temat i wtedy o pługu można zapomnieć

ziemia chyba piaskowata , mam kawałek takiej ziemi jedziesz i ciągnik siedzi zanim sprzęgło wciśniesz co wyciągneło?

czy taki sposób by sie sprawdził: po pszenicy ozimej podorywka pługiem, brony, siew łubinu i zostawienie go do wiosny? następnie na wiosne kultywator z wałem i siew jęczmienia jarego? niestety jak narazie tylko takim sprzętem dysponuje..