-
Postów
1607 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sebastian123339
-
nie ma źle , kiedy ogarnąć troche budynki i bd super i jak na taką sporą hodowle jaką masz muszę powiedzieć że czyściutko ładnie posprzątane ciasno ? ja mam między jednym budynkiem po lewej a drugim po prawej aż około 5-6m szerokości , wjazd od ulicy do gospodarstwa ma 3.20m (z jednej strony mur domu z drugiej ogrodzenie sąsiada) a wyjazd w pole za stodołe między moją stodołą a stodołą sąsiada aż 2.30m , z przyczepą w żniwa jeździ przez stodołe której dzwi też mają szerokość 3.20 ktoś ma jeszcze ciaśniej ? niestety uroki małych wąskich działek i sąsiadów po obu stronach , kto mieszka i ma sąsiada tak że tylko dom jego widzi a nic więcej i na około obejścia pusta przestrzeń to nawet sb nie wyobraża jakie ma szczęście i możliwości rozbudowy w każdą strone
- 14 komentarzy
-
- widok na zabudowania
- gospodarskie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
zależy czy masz zbyt na owies ewentualnie jak chcesz stanowisko wyrobić pod pszenice to może jakieś mieszanki poplonów? ja mam w planach w następnym roku jak się szczęśliwie zbierze po żniwach posiać pod rośliny jare (głównie jęczmień jary) mieszankę co tylko dostanę , łubin, bobik , słonecznik , feacelie , seradele i zasiać po żniwach na zime zaorać albo zostawić do wiosny i na wiosne kultywatorem w to-mróz powinien zrobić swoje i łodygi powinny sie rozsypać , pod pszenice ozimą posieje jedynie łubin bo na tak krótki okres nie opłaca sie w moim przypadku więcej roślin mieszać :)ja po 1 roku już widzę że jaki by poplon nie był zrobi robote , tłumi samosiewy i chwasty , i wprowadza dużo masy zielonej , korzenie robią jak głębosz , ogólnie tylko plusy jedyny minus że pod zboża ozime poplon wypija dużo wody więc czasem lepiej po zbiorze skasować ściernie i nic nie siać jeśli mamy w planie ozimkę kwestia jakie kto ma gleby
-
to te białe co mają czerwone oczy ? czy mi sie pomyliło z inna rasą? pare lub parenaście lat temu jak zacząłem przygode z królikami miałem ich sporo jak dla mnie bardzo udana rasa , szybko rosły , nie chorowały, dużo małych w miocie, ogólnie u mnie super sie chowały , ja w zimie dawałem głównie siano i zboże głównie pszenice owies ale i reszte zbóż raczej można aby miały urozmaicenie dawałem kolby kukurydzy(obgryzły na zero), odpady z marchwi, buraki takie jak krowie (nie można przesadzić), wody w ziemie nie dawałem chyba że nie miały nic soczystego(marchwi, buraka) , dodatkowo dawałem nieduże ilości gotowanych ziemniaków posypanych paszą dla królików lub otrębami, natke z merchwi po wykopaniu w lecie dawałem siano jak zostało po zimie i wszelkie trawy , czasem siało sie specjalnie koniczynę jednoroczną , kukurydze jak miała już trochę więcej jak w kolana też ciąłem i dawałem na zielono (ciekawostka odrastała 2raz ale jak już ten drugi odrost zetnie to już nie odrośnie) , natke z marchwi , natomiast w moim doświadczeniu należy unikać kapusty i mokrej trawy , z ciekawostki chowałem króliki w stodole w ciemności i super sie chowały-bardzo mało komarów, pomysł podpatrzyłem u pewnego Pana i przemyślałem po swojemu i ma to sens-króliki puszczone w zagrodzie bez niczego kopią nory tak jak zające-w norze ciemno jeśli ktoś ma jakieś ciekawostki to chętnie podpatrze jeszcze jakieś sposoby/pomysły
-
czyli tak jak myślałem , szybko załapałem Twój system i o co w nim chodzi , w australii np przeganiają bydło za pomocą koni na nowe pastwiska , Ty robisz to samo za pomocą pastucha tylko częściej i na mniejszym obszarze(kwaterach) , sądząc po zdj ogólne pastwisko wydaje sie duże więc napewno nie była to jedna działka tylko kilka powoli dołączanych , u mnie np często występują głębokie bruzdy czy rowy miedzy działkami , jak sb z tym poradziłeś ? czy bydło jest na tyle mądre i unika takich niespodzianek czy po prostu z czasem zadreptało nierówności i już żadnej krzywdy sobie nie zrobi?
-
-
do tego niestety dochodzi kwestia świeżości i przechowywania , w sklepach bardzo ale to bardzo często mięso jest mieszane świeże ze starym , nieraz kilkakrotnie odmrażane i zamrażane ponownie, spotkałem sie już z przypadkiem nawet że mięso było myte jakimiś płynami aby nie śmierdziało że jest stare , no i w marketach często ściągają ze starych zapasów mięso bo tak jest taniej zamiast świeżego, jedyne pocieszenie jest w tym że rośnie świadomość ludzi , coraz częściej czytają skład opakowań , i wraz ze świadomością rośnie liczba sklepów ze zdrową żywnością
-
-
również zgodzę sie z elektrotechnikiem , inny przykład dlaczego na wsiach gdzie są marne plony dużo małych rolników mających po kilka ha pszenica po 700zł ? u mnie dużo wielkich producentów, w tym roku za pszenice na mąkę płacili w młynie 520zł/t co jest chyba już kpiną... a pare lat wstecz jak przeszło gradobicie cena dochodziła do 800zł/t, ceny trzody tak samo była blisko 4zł ludzie polikwidowali , to teraz po ponad 5zł masarnia skupuje bo nie ma towaru
-
i za to chyba najbardziej uwielbiam wieś choć i to powoli zanika ze sklepu to jest wszystko wyroby kiełbasopodobne , przykład z 1kg mięsa ile normalnie zrobimy w domu szynki? 0.7-0.8kg a w wielkich masarniach z 1kg mięsa jest nawet do 1.9kg szynki więc mówi samo za siebie i nawet nie chce wiedzieć co tam pchają .. a czy nie taniej to można sie kłócić , porównując do zwykłych marketowych kiełbas itp to moze samemu i drożej ale porównując do prawdziwych wyrobów ( ostatnio coraz więcej powstaje takich sklepów z domowymi wyrobami) to jednak po przeliczenia w domu jest sporo taniej niż w takich lepszych jakościowo sklepach ja jestem zdania że na jedzeniu nie ma co oszczędzać bo to co oszczędzimy jedząc najtańszy syf wydamy na starość na leki
-
- 20 komentarzy
-
@czesio200 czytaj uważnie albo ja sie mało jasno wyraziłem , jak tak to sorki , tak paker za tą broną ale DO WIĘKSZEGO CIĄGNIKA po to że od biedy wystarczy taki wał aby sie nie pchać w niepotrzebny koszt , zauważ że wyżej jak pisałem o 60siątce to napisałem żeby w razie w 4 talerze ściągnąć, wiem na ile stać 60tke i ile podniesie i wiem że przy samej bronie ma już co dzwigać i ciągnąć tak samo bd miała co
-
każdy ma inny sposób uprawy ugoru , jeden woli głęboko zaorać niech leży , tylko co z tego jak na drugi rok wydrzesz przy orce to spowrotem do wierzchu? faktycznie jak jest 100koni wzwyż i sprzęt to nie ma z tym problemu bo wirnikowa i ogień ale przy małych ciągnikach lepiej właśnie płytko zaorać bo glebogryzarką aż tak głęboko nie zrobisz potem .... a przyora głęboko to mimo że bd pięknie zasiane to jednak nie zgnije , przy takiej płytkiej orce właśnie jeśli ktoś ma glebogryzarke to jak najbardziej i najlepszy efekt mimo ze paliwa pójdzie , a jak nie to przez zime mróz zrobi robote , poczekać aż wyschnie na wiosne , i wtedy brona , wytrzepie dornie z ziemi , może nie bd to pięknie wyglądać z powodu dużej ilości pozostałości traw czy korzeni , ale wsiać gęsto owsa czy jak kolega ma w zamiarze bobik , i takie rośliny spokojnie sobie poradzą , potem podorywka i znowu brona i na jesień eleganckie pole , robiłem troche ugorów to wiem ale nie zamierzam nikomu nic udowadniać każdy robi jak mu lepiej
-
gratuluje ja bym narazie po jednym talerzu ściągnął z każdej strony jak jest możliwość zawsze to 4 mniej to i ciągnik bd miał lżej a pod większy dociążyć i bd elegancko robić , dodatkowo pomyśl o mocowaniu do wała z agregatu (chodzi mi o packer), bd troche przywązki ale od biedy do dużego ciągnika bd do wyrównania po talerzówce bez niepotrzebnych kosztów
-
-
jak ziemia piaskowata to może i kultywator lepszy , jak ciężka ale na taką mi nie wygląda to u mnie tylko brony stosuje kultywator nic nie daje na jesień na bryły , a co do wałka to czy brony czy kultywator i robi sporą robote i równa oraz zagęszcza, jak pryskałeś na ściernisko i orka na razówke to nie dziwi mnie to źe nie podziałał , ja raz opryskałem na ściernie jak było zielono i perz i też efekt był opłakany , opryskałem w tym roku po zrobieniu podorywki jak było zielono (miesiac przed orka zimowa) padło wszystko
-
siewnik jak siewnik , ja też długo sie konnym tłukłem bo nei było mnie stać na nic innego , ale uprawa to faktycznie sie nie postarałeś , pewnie wjechane w świeżą orke lekkimi bronami to wygląda jak wygląda , ja jade 3razy bronami (na pola wrzucone opony20stki) i z tyłu jeszcze rurki służace za włóki ziemia ładnie zagęszczona po 3 przejazdach (nie mylić z ubitą) i pole jak autostrada mimo ciężkiej ziemi, jakbyś powałował to by było już o wiele lepiej
-
-
-
-
Ursus C-360 & Pług Unia Grudziądz
Sebastian123339 skomentował(a) prorok grafika w Albumy użytkowników
-
-
@Mariusz245555 ruszt na takiej powierzchni sie nie opłaci a o głębokiej ściułce myślałem ale czym to potem wydrzeć? pomieszczenie jest niskie i ciągnikiem do środka nie wjedzie , liczyłem i koszt zrobienia ruszt przerósłby zysk z następnych kilku lat więc zostaje łopatologia co dzień dwa , co do karmników to wszystko narazie jest w fazie przemyśleń , ale narazie celuje w 2 większe karmniki i 3 poidła , sztuk bd ok 20-25 z racji wygody osługi, lepiej jak bd mniej a równiejsze niż jakby miały ciasno czy jedna większa druga mniejsza , jeśłi chodzi o wentylacje to są 2 małe okna , więc na lata powinno wystarczyć dodatkowo w środku sufitu wstawiona jest plastikowa rura idąca aż ponad dach aby para miała gdzie ujść
-
-
-
