-
Postów
917 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Milosz27
-
Za wiele nie na padalo ale dobre i to niecale 6l i tez na polnoc od bydgoszczy. @Rafakdziela ile u Ciebie spadlo ze tak na lało???
-
3 krople dzisiaj spadły a z rana się zapowiadało jak by chciało więcej popadać. Sucho i nic nie poradzimy, ci co maja zasiane na glinach na razie mają pustki a na lżejszym ładnie po wyłaziło i nawet nie źle to wygląda ale jęczmienie siane ok 10 września już siadają...
-
Nowy Pronar czy używany John Deere
Milosz27 odpowiedział(a) na Kacper15 temat w Jaki ciągnik wybrać ?
Jak chcesz ciągnik mało awaryjny i komfortowy to JD. A jak chcesz nowy dużooo mniej komfortowy i masz anielską cierpliwość to wez Pronara może nie są tragiczne ale jak każdy pochodny od nich swoje fochy ma i lubi się rozje... jak dzik na środku szosy. Ja osobiście celował bym w używkę niż nowego niskobudżetowego. Co do części do Zetora to bajecznie tanie nie są, podstawowe części zamienne typu filtry jakieś uszczelki, końcówki drążków itp. są w podobnej cenie a często droższe niż do zachodnich marek a dostępność taka sama. Części na wyciągniecie ręki to masz do 60tki, 30stki i bizona B) -
- 18 komentarzy
-
- żyto
- żyto hybrydowe
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U mnie sucho, rosy brak deszczu nie widać... czy siewy mają jakiś sens to nie wiem na lżejszych kawałkach wychodzi ale na glinach niema opcji. Na razie nie myślę o orkach i się tym nie stresuję bo przez ostatnie 3 lata siałem po 15 października i lepiej na tym wyszedłem niż siać w popielnik.
-
Głowa do góry i fest w ścianę zapiernicz.... Nikt tu nie chce anomalii ale jak by u Ciebie było tak sucho to byś tu swoje cyrki odstawiał.
-
Sucho i do tego wiatr a deszczu na najblizszy tydzien niema co sie spodziewac. Wilgoc się konczy wczoraj niektorzy sieli to swiata widac nie bylo.
-
Sucho wczoraj orałem do 23-ciej rano o 9 agregat to się kurzyło jak by tydzień leżało. Deszcz potrzebny i to bardzo na razie wstrzymuję się z siewami bo niema co w popiół siać.
-
-
Sucho i deszcz potrzebny od zaraz.
-
-
-
Ale to są śmieszne pieniądze dla nas dobrze jak płacimy za usługę ale w drugą stronę to na pewno nie opłacalne. U mnie ceny od 370zł/ha się zaczynaja ale nikt gościa nie bierze bo rzępoli jak ten i stoi wciąż jeszcze go w tym roku nie widziałem ale sam na to zarobił bo konkurencja duża u nas ale każdy kto dobrze tnie i taniej niż 450 nie jedzie. A wiadomo każdy chce mieć dobrej jakości kiszonkę i żeby była jak najlepiej strawna. A takie coś jak u ciebie to te liście zostają w korycie widzę że są suche ale ich nie powinno tam być w całości. Na takim areale to pal pies ale jak maja po 30-50ha wszytko na kiszonkę to robi różnicę.
- 51 komentarzy
-
-
-
-
Ale żeby ten sprzęt spłacić utrzymać i coś na nim zarobić to musi przynajmniej 250ha skosić po normalnych stawkach czyli ok 450zł/ha za samą sieczkarnię tak przynajmniej twierdzi gość co u mnie kosi i z nim się zgadzam bo to kosztowna maszyna żeby utrzymać ją w bardzo dobrej kondycji. A jak tu gość bierze 350 z odwozem to powodzenia... Ale jak ktoś lubi to nie można mu bronić
- 51 komentarzy
-
-
-
No tak ale logicznie myslac to mu moze na chleb starczy jak policzy paliwo pracownikow i jakies drobne usterki. A gdzie amortyzacja maszyny jakies grubsze naprawy itp Albo koles charytatywnie jezdzi albo liczyc nie umie. Ciekawe czy jak bedzie musial w ta sieczkarnie wrzucic 15tys tez bedzie taki bezkonkurencyjny :lol:
- 51 komentarzy
-
- 51 komentarzy
-
- 51 komentarzy
-
