Milosz27

Nie mam zadnego patentu poprostu nic się z tym nie dzieje no chyba ze kulasz belki w przeciwnym kierunku do owijania to moze i by sie odwijalo ale tak ? Niewiem jak tam twoje zdolnosci ale mi nie udaje sie tak wozic zeby sznurek pod kolami byl. W starej slomie gdzie zawitaly gryzonie moze sie tak zdayc. Jak dobrze zbite belki to sznurek sie za ciaga i nic sie z tym nie dzieje przez caly sezon moze z 5 belek uszkodzone ale to tylko przy przyhaczeniu w cos itp ale ze same spadaja czy sie odwijaja to pierwsze slysze. Co innego jak gonisz na uslugi to niema co siatka ilosciowo nadrobisz ale jak DLA MNIE (nie Tobie czy twojemu znajomemu) lepiej i wygodniej jest stosowac sznurek. To tylko moja opinia i moje zdanie.

Bodzio ja owijam sznurkiem i nic mi się nie ciąga nie spada ani odwija. Prawda kiedyś miałem belki po polskiej spimie to sznurki nawet na tym się trzymać nie chciały ale to już od prasy zależy ja mam sznurek i na pewno go nie zmienię bo dla mnie sznurek dużo wygodniejszy szczególnie jak niema miejsca wkładasz belkę gdzie chcesz sznurek przecinasz i wyciągasz a z siatką tego nie zrobisz musi mieć miejsce żeby odwinąć albo na pion stawiać co też więcej miejsca potrzebuje. Może po pasowej prasie lepiej to wychodzi bo ja miałem tylko po walcowej albo łańcuchowej baloty w siatce a to jak dla mnie porażka. Ale każdy ma swoje zdanie ja dużo nie robię około 2500balotow w tym ok 600 sianokiszonki także mi nie potrzebne aby gonić za wydajnością.

Tak sucho że ze stawu wozisz wodę? :lol:

Ja mam odwrotne zdanie co siatki (z góry piszę że nie mam siatki w prasie) kupowałem trochę sianokiszonek i słomy właśnie owijaną siatką po rożnych prasach to kurr... się nie mało sypało i czy to siatka jd czy tańsza każda się rwała i ciężko się odwijało bo bardzo duża ilość materiału zostaje w siatce. Zanim siatkę odwinąłem to balot się rozleciał od szarpania i to czy odwijana czy przecinana i ściąganą na raz. Drugie kupiłem 30 balotów 3 letniej słomy owijanej siatką ze stodoły to z tych 30 balotów 8 udało się przewieść w całości a owijane 2,5raza. Moje baloty po 2latach składowania u tego samego gościa z 50 balotów 1 uszkodzony bo zahaczyłem o belkę i sznurek spadł ale i tak się lepiej trzymał niż te w siatce. Co prawda siatką zrobisz dużo szybciej ale ja osobiście wolę poświęcić więcej czasu na prasowanie i mieć spokój niż cały rok wkurzać się na siatkę. Kuzyn robi ok 2000sztuk samej słomy dla siebie i zrezygnował z siatki na rzecz sznurka z tego samego powodu co ja. @lukaschels Paliwo może zaoszczędzisz ale za to na siatce stracisz jak piszesz że dla siebie robisz 100bel z rolki to przy najtańszej siatce masz 3zł/sztuka to ja jak sobie owijam na bogato to robię ok 70balotów z dwóch kłębków sznurka (nie najtańszego bo defalin) 2x32zł 64zł na 70 balotów to dajmy na to 1zł/sztuka a za dwa złote paliwa na owinięcie jednego balota nie spalę B) co innego na usługach siatka bierze górę w wydajności.

Ja co do wesemów mam mieszane uczucia kiedyś miałem 4 prostokątne to d*py nie rwało w ogóle zamiast świecić rozpraszająco była tylko jasna linia poźniej kupiłem kwadratowe rozpraszające nawet nawet ale dalekosiężne jak to tak można nazwać to porażka. Mam jedne ledy 27w no name świecą bardzo ładnie wesemy się mogą schować i nie wychodzić ale mam drugie ledy tez 27w no i te już są na równi z wesemami tylko jaśniejsze swiatło dają. Najlepsze miałem kiedyś te najtańsze chińskie kwadratowe powiem szczerze wesemy się chowały ale chińczyki się stopiły a wesemy dalej są

Ja też Ratimor'em chomiki dokarmiam

Teraz pod dyskotekę zajeżdżasz wychodzisz i możesz sobie zanucić "To moja bema..." :lol:

Trochę wysokie koła i trochę za masywna do słomy ale i tak super sprawa takie coś kuzyn tez ma taka na 19,5cala koła ale szerokie pierwszą oś wywaloną i zrobił na niej wozek dolly. Ja też mam z tirowskiej zrobiona ale moja na tandemie bo z taką bym się u mnie nie wykręcił. Tańszego sposobu na lawete do słomy chyba niema moja mnie wyszła 4200zł ze stelażem plandekami na podłodze płyta wodoodporna najgrubsza jaka występuje. Tylko plandeki zwalone zrobione drabinki i lata aż miło B) papiery oświetlenie i pocałujta w du*a wójta. Miałem w planach robić sam ale przedłożyło by się kilka razy

@zetorki nie robię jaj sam w to nie wierzyłem puki sam nie zobaczyłem i to nie w orzechu tylko w kasku z trochę wyższej półki lans na pół wsi

Gownoburzy niema co robić bo do puki sam się nie nauczysz to nie zrozumiesz. Znajomy kupił nowego małego nh tez nie miał osłon kosił swoją znana łąkę i tak od dwie nowe szyby poszły to w biegu osłony zakładał z powrotem :lol: co do koszenia w kasku to znam takich B)

W mojej polskiej kiedyś dawno dawno były zmieniane bo sasiad spalił od tej pory ani nie ruszane w tym roku dopiero naciągnąłem trochę i u mnie też raczej pod chmurką stoi chyba że znajdzie się jakiś kąt to stoi pod dachem. Ale u mnie osłony komplet oryginalne produkcja pewnie z początku 80lat. Mówisz poco osłony kiedyś cię na uczy po co (źle Ci nie życzę) @adi w czym czeska lepsza od polskiej??? Moja rocznik nie znany pewnie połowa 80lat przekładnia nie ruszana w tym roku zmieniałem łożyska bo jedno padło oraz tulejki na zawiasie i kiedyś zmieniany wałek napędowy i oś bębna a kosila kiedyś nie mało jak przyszedł sezon to pół gminy ją kosiło tylko przeczepiane z ciągnika na ciągnik, teraz ma wakacje bo chodzi tylko u mnie może z 45ha rocznie zetnie ale złego słowa o niej nie powiem. przekładnia pracuje bardzo cicho w porównaniu do innych w okolicy nawet nowych. Jak się dba tak się ma...

Ja bym tu bardziej się przejmował brakiem osłon a nie paskami za 15zł. Ale jaki użytkownik takie BHP. :lol:

Właśnie jaki koszt naprawy autopowera i co dokładnie popsute?? Mam na oku 6810 na autopowerze i sam niewiem co o tym sądzić bo wszyscy w około powerquad mają.

Ja też uprawiam lucernę w czystym siewie. Próbowałem lucernę z trawami ale to nie wypał. Z kiszeniem lucerny nigdy nie miałem problemu co prawda daję najtańszy zakiszać na ostrzegę ale nie trzeba ostatnie kilka balotów bez zakiszacza i zero odpadu. Moim zdaniem grunt to nie za mocno podsuszyć u mnie max 2 dni leży bez roztrząsania od razu idzie zgrabiarka żeby nie po oblatywały listki. Druga spawa to prasa nie żałować zgniotu ja mam pasową to nie problem. Trzecia nie żałować na foli kupić dobra i szczelnie owinąć i masz super paszę. Szczerze z trawami nie polecam. Pierwszy rok jest oki ale następne lata lucerna goni przekwita a trawa jej nie dogoni.

Laski szczają, oświetlony jak dżon deery

Elektrotechnik ty nie znasz innego ciągnika niż twoja 30stka ?? Porównywać ciągnik o mocy 30km do ciągnika mocy 125km z ponad 3x takim przebiegiem to trochę słabe. Rozumiem jakąś 1224 czy tam nowsze made in Poland. Przelicz na przepracowane ha tak jak pisał XTRO bo twoja 30stka może i 20 lat starsza ale przepracowała może 1/4 tego co ten john deere w polu