KrystianBieniek

Members
  • Ilość treści

    229
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze zdjęć napisane przez KrystianBieniek

  1. Patras

          12

    PanKapsel napisał:

    co my byliśmy dali na żuławach za taki opad

    Ja myślałem że na Żuławach nie musi padać przez całą wiosnę bo tak dobre ziemię macie

  2. spalony rzepak

          5

    Krzysztof81 napisał:

    Opcje są dwie jak nie można dogadać się z sąsiadem. 1 Olać sprawe. 2 Zgłosić tam gdzie trzeba, tylko mieć świadomość, że kontrol będzie także u Ciebie oraz, że będzie dym na wiosce jeżeli mieszkacie blisko. Ja osobiście olał bym to ciepłym moczem bo strat znacznych tu nie widze, a Ty nie przeżywaj tego jak stonka wykopków tylko podejmij decyzje co z tym zrobić.

    Załatwione jutro przyjedzie ubezpieczyciel i z sprawcy oc bedzie szkoda robiona


    mysza103 napisał:

    strat nie widzisz ale 20-30% będzie mniej na pewno bo jedno że te łuszczyny co są  , to już takie dorodne nie będą , a drugie to te co teraz kwitną to też nie dojdą , olać sprawę ?hmm , zależy na jakiej długości to pole jest , bo jeśli z 300-500 metrów długie i przypalone na szerokości 6 metrów , no to już trochę się tego nazbiera , a jak oleje całkiem tą sprawę , to sąsiad chociażby na drugi rok nie pomyśli że może znowu coś spalić , tylko będzie pryskał nie zważając czy coś spali , jak by mu to przysługiwało z urzędu , a najlepiej żeby sprawę załagodzić , to pole też posiada polisę OC , więc z tego można załatwić sprawę .

    @Krzysztof81

    no i ktos pomyslal troszke glowa i policzyl ile moze byc strat i jesli odpuszcze to nastepnym razem bede musial pola pilnowac czy ktos czasem w mocny wiatr nie bedzie prydkal


    songo napisał:

    myślę że to przypadkowo wyszło i na drugi raz będzie bardziej uważał.

    wlasnie nie bedzie uważal bo powiedzial ze nie pryskal wiosna herbicydem i ma wyj.na to ze mi przypalił

    • Like 1

  3. jaJa w wi

    LEX266 napisał:

    Ale Cię, skrzywdził ten sąsiad....

    Pewnie ty jesteś bez skazy i nie popełniasz błędów......

    Najgorsi są"skrobigary""

    Czasy drogie....."może coś wycisnę z sąsiada""....pomyślał i "przeprowadza konsultację prawną"  ..

    Ja w mocne wiatry nie pryskam a jak on jedzie i nie patrzy co robi to nie moja wina


  4. Strongman napisał:

    To co nas pytasz się,porozmawiaj z sąsiadem i się dogadaj, pamietaj zawsze lepiej się dogadać po dobroci niz się prawować ,papugi swoje biorą i tylko na tym zarabiają.

    rozmawialem ii nie idzie sie dogadac bo on uwaza ze nic zlego nie zrobil dlatego pytam grupe co mam robic


  5. boogie7 napisał:

    20 arów rzepaku wyceniane na 4000 zł ? To dobrze Wam tam rzepaki plonują... Powiem, że nawet b.dobrze

    Krzysztof81 napisał:

    12 godzin temu, Strongman napisał: Może być a jeden jak i drugi chytry ze nawet 10cm miedzy niema.   Pewnie wielkopolska albo śląązak. Tam 10cm miedzy to strata kasy. A śmieli się z tych zza Buga.

    Od śląska to ty się odprd.

    4 tony × 4 tys zł tona = 16 tys ha bardzo proste liczenie


  6. Fendt308lsa napisał:

    Sąsiad, nie postąpił najlepiej, ale twoje zachowanie też dobre nie jest. Żeby sąsiad, sąsiadowi wrogiem.

    A co ja komus cos zniszczylem czy ktos mi co ja zlego zrobilem ze zadzwonilem do goscia i nie chce przyznac sie do winy dla mnie 4 tys droga nie chodzi


    Krzysztof81 napisał:

    Żebyś nie zbiedniał.

    zaproponowałem gosciowi ze wykosze kombajnem jeden przejazd dlugosci jego rzepak a on niech skosi to co mi spalił u mnie na polu i tez sie nie zgodził byłem to zobaczyc i jrst tego 2000 metrow kwadratowych czyli strata 4000 zl i mam to odpuscic skoro on nie czuje sie winny

    • Like 1
  7. Rzepak DK Extract

          12

    Nie chwal dnia przed zachodem słońca ja połowę przesialem bo miałem po 5 sztuk na metr i wcale nie żałuję tej decyzji tym bardziej że nie był pryskany jeśli będzie ciepła jesień to nadrobi straty przesiewany był we wtorek i środę 7 i 8 wrzesień i już wyszedł bo miał ciepłe dni jutro wstawię fotkę

  8. Fendt 714

          214

    boku27 napisał:

    Czytałem ostatnio posty kolegi na innym forum odnośnie Fendta , który ma już jednego i stwierdził że z nowymi przegieli z ceną a jakość materiałów nie jest już  taka sama i raczej przy następnym zakupie pojawi się inna marka. Co do wyposażenia i jego ceny to często jest tak że zmiana opon na szersze w jednej marce będzie kosztowała 5 tys. a w innej 10-15 tys. Oczywiście marka ta sama opon. 

    raczej przy następnym zakupie Nie znam takiej osoby która zmieniła Fendta na coś innego raczej odwrotnie

  9. Deszczomierz

          14

    jasiu987 napisał:

    Haha ani kropelki w tym tygodniu powiadasz kolego... Chciał bym być w twojej sytuacji! U mnie ostatni deszcz który można nazwać deszczem był 3 maja...

    A to gdzie tak ciężko z deszczem współczuję

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj