tomektroszynski
Members-
Postów
463 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tomektroszynski
-
-
-
Co Wy porównujecie jakieś 3-metrowe mf-y z do Bizona. Gdy właścicielem Bizona jest porządny gospodarz, który go garażuje, smaruje, przed sezonem robi przegląd, to wówczas lata nim od rana do nocy aż miło. Ale jak ktoś jest piz..ą, postawi sprzęt pod chmurką, nie wie, co to towotnica, wymiana oleju, nie potrafi go nawet dobrze ustawić, to wówczas dla niego Bizon jest złomem. Wg mnie polski kombajn jeszcze dłuuuugie lata będzie gościć na naszych polach, podobnie zresztą jak Ursusy i Zetory. I to obojętnie czy serii ciężkiej, czy np 330 i 360. Przecież kupienie zachodniego sprzętu za równowartość 1224 czy 1634 nie jest żadnym problemem. Ale jest grupa rolników, której taki sprzęt w zupełności wystarcza, która ceni jego prostą budowę, dostępność części, ich niewygórowaną cenę, więc po co przy okazji każdego zdjęcia kłócić się o to, co lepsze. Szkoda klawiatury Gdy popsuje Ci się Bizon, bierzesz kilka stówek i za kilkadziesiąt minut jesteś już z częściami, osobiście mam koło 6 Agrom w promieniu 10 km. I to jest właśnie zaleta tego sprzętu. I w zasadzie na miejscu kupisz każdą część. A do takiego zabytkowego zachodniego kombajnu to na pewno będzie problem. Mój znajomy musi jeździć czasem 2 razy dziennie do Sępólna Krajeńskiego po części do Forszaja, więc nie jest wcale tak kolorowo, a jechać w żniwa 60 km w jedną stronę to żadna przyjemność. Oczywiście bądźmy poważni, nikt normalny nie kupi bizona na 150 ha, ale w gospodarstwach 10-40 ha spełnia on swoje zadanie całkiem dobrze, tym bardziej, że często do koszenia ma sporo mniej, szczególnie w gospodarstwach mlecznych.
-
-
170 litrów Ci wystarczy na lancę 18-kę.
-
-
Kolega Miwigos kiedyś odda w depozyt, a później dowie się, że firma splajtowała Pamiętam, jak w ciągu kilku lat zbankrutowały 3 mleczarnie, do których odstawiało się mleko, więc nic mnie już nie zaskoczy. A pieniądze od syndyka idą w pierwszej kolejności do ZUS-ów, skarbówek itd. itp, tylko nie do rolnika. Zmierzam do tego, że czasem i na przechowaniu można stracić, bo nigdy do końca nie wiesz, jak firma funkcjonuje. Tylko, że wówczas stracisz wszystko, a nie 100 złotych na tonie
-
-
Dobrze, jak ziemia jest wilgotna, choć nie popadajmy w skrajności. Na suchej glebie oprysk też tworzy 'film' i działa, choć może delikatnie słabiej. Na oprysk nalistny polecam Ci Maistera, najlepiej w dawkach dzielonych na pół, co 10-14 dni.
-
Nie, żaden środek, który stosujesz doglebowo nie zwalczy Ci perzu, musisz go tępić nalistnie.
-
Lumax stosujesz bezpośrednio po siewie, przed wschodami kuku, lub zaraz po wschodach do fazy 3 liści. Jeśli masz problem z perzem to wybierz Maistera lub Titusa, które stosujesz nalistnie.
-
Może być sucha, bez przesady, nie zawsze trafi się, że akurat będzie padać co 3-4 dni. Polecam Lumax w dawce 3,5-4 litry, u mnie sprawdza się co roku
-
Może przelecieć Dursbanem?
-
Tak jak pisze Kolega Fireseba, jak nie ma perzu to tylko doglebowo, kuku rośnie od samego początku i nic jej nie hamuje, zero fitotoksyczności. U mnie zawsze idzie Lumax i jest czyściutko.
-
-
-
-
Można wałować, często tak robiłem po siewie i wschody były piękne, ziemia nie parowała, a i podsiąkanie było lepsze.
-
-
Nowe maszyny rolnicze do Ursusa C380
tomektroszynski odpowiedział(a) na Adrian955 temat w Ceny maszyn rolniczych
Kolego, dlaczego tak strasznie napaliłeś się na sprzęt Unii Grudziądz? Masz do wyboru mnóstwo firm, które robią super maszyny uprawowe za 2/3 ceny Unii. Agregat talerzowy wziąłbym z Tolmetu, Staltechu lub Agro-Maszu, pług Staltech. Co do siewnika to także nie brałbym od nich, bo kilka tysięcy taniej kupisz Agro-Masza i masz to samo, a może nawet i lepsze wykonanie. Unia strasznie się ceni, podobnie jak Krukowiak, a robią to samo co inni, tylko drożej. Jeśli chodzi o opryskiwacz, polecam Ci Biardzkiego, dzwoń do firmy, konkretna obsługa, bardzo szybka realizacja, wykonanie super, cena zawsze do negocjacji. Rozsiewacz MX to dobry wybór, pamiętaj tylko o myciu po każdym zabiegu, łatwo się w nich dozuje dawki, a sieją bardzo dokładnie. Pozostałe maszyny : -http://agromil.pl/199-pielniko-obsypnik-wzmocniony -http://agromil.pl/254-pielniko-obsypnik-wzmocniony-z-walkami -http://agromil.pl/171-brony-polowe-firmy-dziekan -http://agromil.pl/139-do-ziemniakow -http://agromil.pl/219-przyczepa-rolnicza -http://agromil.pl/258-wal-uprawowy -
Nic jej nie będzie.
- 45435 odpowiedzi
-
Nawra ma wysoką MTZ, więc 177 kg/ha to trochę mało.
- 45435 odpowiedzi
-
Zależy od stanowiska. Daj 200 saletrzaku na start.
-
Nie wiem o czym w ogóle ta dyskusja. Efektów wczesnego podania azotu może nie być widać gołym okiem, ale nie bójcie się, azot nie znika, jest cały czas dostępny dla roślin i to jest najważniejsze. Wcześnie dawany azot zawsze procentuje zwyżką plonu.
-
http://www.hr-strzelce.pl/index.php/markus
