chwiolas
Members-
Postów
627 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez chwiolas
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Chleb z 6,20 na 7,10 dzisiaj u nas już w geesowskim
-
Jak tam cbot dziś?
-
Ktoś pytał o kukurydzę. Wczoraj miałem oferty po 1300 netto.
-
Nawiążę jeszcze do tych statków co przypłyną lub nie. Dziś dzwonił jakiś kupiec, chciał koniecznie wyrwać kukurydzę i ewidentnie straszył mnie że płynie do Polski statek, ale tylko po rzepak, i uwaga "drugie primo" on wraca cały załadowany zbożem kupionym u nas.......
-
Kibix gdzie masz kaczkę po 7 zł?????
-
Trzeba trzeba. Jeśli nie jest trwale związana z gruntem to i tak potrzebne jest conajmniej zgłoszenie obiektu tymczasowego, czyli do 180dni.
-
Ja odstawiam do Ami podobne ilości. Skąd jesteś? Grupa żeby wypaliła to muszą być zaufani ludzie, którzy zawsze wypracują jakieś wspólne stanowisko.
-
-
Tomek73, a jak z ich szczelnością? Jak długo je masz?
- 106 odpowiedzi
-
- led
- opryskiwacz
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Te z grene teraz są po 290 zł za komplet. Cena wysoka, ale ich plus to stopień szczelności ip68. Co myślicie? Czy lepiej brać jakieś tańsze z allegro z ip67?
- 106 odpowiedzi
-
- led
- opryskiwacz
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Staszek zluzuj majty, pszenica pociągnie i inne zboża. Spokojna Twoja rozczochrana.
-
Walić nawozy w obecnej chwili to paradoksalnie wyrzucać je w "błoto".
-
-
-
Jeśli do mnie pijesz, to opisałem to na własnym przykładzie, brakło mi na jesieni obornika, zostawiłem do wiosny, mam porównanie. Włóka po tej orce raczej za wiele nie pomogła. Z siewem trzeba chyba czekać na deszcz. A np. takie same "pioski" zagnojone i zaorane jesienią - piękny siew, naprawde jest wilgoć.
-
-
No pisałem że wzeszła w 85%, to chyba nie tak źle...
-
Podbijam temat. Jesienią wysuszyłem na suszarni partię kukurydzy, oczywiście suszenie na zimno. Zostawiłem z tego big baga. Myślę sobie, coś się zasieje na próbę. Przyszedł czas siewu. I co robić? Warunki na polu biedne. Pogoda oprócz tego że nie pada, to ciepłem nie rozpieszcza, ale wszyscy zaczynają siać. Południowa Wielkopolska, u mnie główne ziemie to "pioski". W zeszłym roku na tych pioskach plon nędzny. Myślałem sobie w tym roku na każdym polu zasiać po parę rządków tej swojej "na próbę", ale teraz na tych piaskach, to albo czekać z siewem na deszcz, albo....... ryzyk fizyk zasiać swój "materiał siewny" i zobaczyć jak to wystartuje. A potem ewentualnie jak mizernie to powschodzi, to doczekać się tych opadów (o ile się pojawią) i chociażby w połowie maja przesiać to kwalifikatem. Ryzyko : trzeba bedzie drugi raz siać(materiał i tak kupiłem). Plusy : może się doczekam deszczu Co myślicie? Dodam że odmiana to N86, i próbka wysiewu w warunkach polowych wzeszła w 85%. Pytanie jak to ziarno przemłynkować żeby oddzielić połówki i śmieci?
-
Wawrzyniak Zbiersk, pasza 750 netto, konsumpca 760netto.
-
Staszek, ale Ci żal poślady zaciska..........
-
-
Za kukurydzę miałem w tym tygodniu telefony max po 700netto, południowa wielkopolska.
-
No i robaki przy okazji nakarmisz tymi zapasami.......
-
Kredyty owszem, ale hipoteczne mieszkaniowe, a nie dla rolników....
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
