Skocz do zawartości

Łoś


Leszy

Wieczorne spotkanie.

  • Like 2

Rekomendowane komentarze

5 minut temu, Qwazi napisał:

Okazały zwierz

I poszedł w kukurydzę. 

IMG_20240610_203947.jpg

6 minut temu, Łukaszek napisał:

I mniej okazały rzepak 

Nie znam się na tym. Dla mnie wygląda normalnie. 😁🙃

Odnośnik do komentarza

same szkody przez te zwierzaki niestety a pożytku żadnego - 30 lat temu żadnego takiego zwierza na oczy nie widziałem a teraz co 3-4 dzień.

Odnośnik do komentarza

ze 40 km ode mnie jak gościowi los wylazł,to lediwe przeżył w ciężkim stanie.teraz robią na niego zbiórkę

Odnośnik do komentarza
Dnia 11.06.2024 o 21:04, Sadek napisał:

Ja w niedzielę tylko do tego jeszcze dwa młode były.

A tu po spotkaniu z sarną.

IMG_20240523_121359_811.jpg

Zgłaszałeś to gdzieś? W ub. roku syn 2 sztuki za jednym razem załatwił szkody podobne. Słyszałem że lasy czy myśliwych do sądu podać trzeba to może co zapłacą?

Odnośnik do komentarza

trafiłem sarnę zimową porą, przyjechała policja, powiedzieli że są trzy opcje wyciągnięcia odszkodowania: pierwsza-z własnego AC, druga-jeśli było polowanie w okolicy to od koła łowieckiego, trzecia: można się sądzić ze skarbem państwa, ale na to trzeba mieć dużo wolnego czasu

 

Odnośnik do komentarza

Syn nawet policji nie wzywał bo stwierdził że szkoda czasu.

Edytowane przez Andpol
Odnośnik do komentarza

szkoda czasu, sprawa będzie się ciągnąć a myśliwy z koła łowieckiego prokurator i policjant w jednym kole siedzą albo się dobrze znają.
Gdyby rolnicy mogli strzelać i zabierać dla siebie to co ustrzelili na własnych polach to szybko by ten problem rozwiązany został.

Odnośnik do komentarza

Policjant to też myśliwy a wiem bo któregoś roku zgłaszałem do rannego jelonka sarenki nogi wisiały mu tylko na skórze. Policjant powiedział że on na mięso już nawet się nie nadaje i że myśliwym też jest a zgłaszane to było 2 dni temu tylko znajść go nie mogli. Zadzwonił do komendy wyciągnął pistolet z kabury i strzelił mu w łeb.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Andpol napisał:

Syn nawet policji nie wzywał bo stwierdził że szkoda czasu.

Mój pierwszy przypadek tego typu, oraz pierwsze auto na które wykupiłem AC, więc na wszelki wypadek policję wezwałem. Napisali notatkę, mandatu nie dali, więc ok

Odnośnik do komentarza

Wszystko zależy gdzie doszło do wypadku i czy miejsce było oznaczone znakiem A18b bo zmienia to postać rzeczy i można jeszcze zapłacić mandat.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Andpol napisał:

Zgłaszałeś to gdzieś? W ub. roku syn 2 sztuki za jednym razem załatwił szkody podobne. Słyszałem że lasy czy myśliwych do sądu podać trzeba to może co zapłacą?

Tak na własne AC.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v