Ursus C-4011

Przecież to nic nie warte. Jakby ta 4011 ciągła 2 przyczepy żwiru pod ostrą górę to tak grzało będzie ale inaczej to chłodzi a nie grzeje. 

to tam jeszcze nic...

Najgorsze są te nieszczelności w kabinie którędy wszystko to ciepło wylatuje...

 

Esab200 napisał:

Przecież to nic nie warte. Jakby ta 4011 ciągła 2 przyczepy żwiru pod ostrą górę to tak grzało będzie ale inaczej to chłodzi a nie grzeje. 

jak ktoś bez termostatu jeździ to może i zimno U mnie termostat założony roleta na chłodnicy jest to chwila moment gorącym dmucha

panczo1922 napisał:

to tam jeszcze nic...

Najgorsze są te nieszczelności w kabinie którędy wszystko to ciepło wylatuje...

 

U mnie jest wszystko szczelne wszystkie osłony z tyłu plandeka można w koszulce jechać bez obaw że będzie zimno

6 minut temu, Borekk17 napisał:

U mnie termostat założony roleta na chłodnicy jest to chwila moment gorącym dmucha

Już tak się nie przechwalaj, też mam termostat i roletę i bez konkretnego obciążenia silnika gdy jest mróz wcale tak mocno nie grzeje.

Borekk17 napisał:

Esab200 napisał:

Przecież to nic nie warte. Jakby ta 4011 ciągła 2 przyczepy żwiru pod ostrą górę to tak grzało będzie ale inaczej to chłodzi a nie grzeje. 

jak ktoś bez termostatu jeździ to może i zimno U mnie termostat założony roleta na chłodnicy jest to chwila moment gorącym dmucha

panczo1922 napisał:

to tam jeszcze nic...

Najgorsze są te nieszczelności w kabinie którędy wszystko to ciepło wylatuje...

 

U mnie jest wszystko szczelne wszystkie osłony z tyłu plandeka można w koszulce jechać bez obaw że będzie zimno

bez słuchawek lub stoperów w uszach też?

2 minuty temu, jarekm411 napisał:

bez słuchawek lub stoperów w uszach też?

Jak kto głuchy to może jechać

Edytowano Listopad 23, 2023 przez witejus

jarekm411 napisał:

Borekk17 napisał:

Esab200 napisał:

Przecież to nic nie warte. Jakby ta 4011 ciągła 2 przyczepy żwiru pod ostrą górę to tak grzało będzie ale inaczej to chłodzi a nie grzeje. 

jak ktoś bez termostatu jeździ to może i zimno U mnie termostat założony roleta na chłodnicy jest to chwila moment gorącym dmucha

panczo1922 napisał:

to tam jeszcze nic...

Najgorsze są te nieszczelności w kabinie którędy wszystko to ciepło wylatuje...

 

U mnie jest wszystko szczelne wszystkie osłony z tyłu plandeka można w koszulce jechać bez obaw że będzie zimno

bez słuchawek lub stoperów w uszach też?

nie korzystam ze słuchawek czy stoperów słuch mam w porządku kabina szczelna poskręcana na gumach żeby nie drżała dach wyklejony matami żeby nie rezonowal skrzynia I most cichutka zgodzę się ze w wytluczonych egzemplarzach gdzie kabina lata luźno zyjąc własnym życiem a most wyje w nieboglosy używanie słuchawek to praktycznie obowiązek ja dążyłem do tego żeby tak dopieścić swój ciągnik i kabinę żeby normalnie można było pracować

witejus napisał:

2 minuty temu, jarekm411 napisał:

bez słuchawek lub stoperów w uszach też?

Jak kto głuchy to może jechać

chyba ty u mnie ze słuchem wszystko w porządku

tryby wymieniłeś na skośne czy co?

Wystarczy dobrze ustawiony atak i nie będzie wył jak syrena... Mój też nie wyje ale nie zmienia to faktu, że jest cholernie głośno mimo naglakopodobnej kabiny... Ale może dlatego, że nie często siuntką robię i jestem przyzwyczajony do trochę cichszych ciągników

14 minut temu, Borekk17 napisał:

chyba ty u mnie ze słuchem wszystko w porządku

U mnie takoż .

Dodaj zdjęcia z kabiny jak jest taka szczelna.. ciekawe jak przy samej skrzyni, akumulatorach i zwolnicach masz uszczelnione? Mierzyłeś termometrem temperaturę? Gdyby te ogrzewanie było tak dobre to po co w Zetorach montowali nagrzewnice na płyn?

to jest 4011 a nie rzemiosło na sztukę z lat 80, spasowanie i wykonanie elementów zupełnie inne, więc dobrze ustawiony atak nie będzie wył jak w c360
zakładałem ten rękaw na próbę i nawet bez termostatu po kilku km już ciepłe leciało

izydor6280 napisał:

to jest 4011 a nie rzemiosło na sztukę z lat 80, spasowanie i wykonanie elementów zupełnie inne, więc dobrze ustawiony atak nie będzie wył jak w c360
zakładałem ten rękaw na próbę i nawet bez termostatu po kilku km już ciepłe leciało

faktycznie różnica między 40 a 60 😂

8 minut temu, izydor6280 napisał:

to jest 4011 a nie rzemiosło na sztukę z lat 80, spasowanie i wykonanie elementów zupełnie inne, więc dobrze ustawiony atak nie będzie wył jak w c360
zakładałem ten rękaw na próbę i nawet bez termostatu po kilku km już ciepłe leciało

Tylko jest różnica w tym, że ktoś pisze że można jeździć w samej koszulce zimą w tej kabinie.

9 minut temu, jarekm411 napisał:

faktycznie różnica między 40 a 60 😂

pracowałeś na obu egzemplarzach czy tak sobie piszesz, bo ja mam porównanie

i na czym polegają te różnice w wykonaniu?

15 minut temu, jaco512 napisał:

Dodaj zdjęcia z kabiny jak jest taka szczelna.. ciekawe jak przy samej skrzyni, akumulatorach i zwolnicach masz uszczelnione? Mierzyłeś termometrem temperaturę? Gdyby te ogrzewanie było tak dobre to po co w Zetorach montowali nagrzewnice na płyn?

Przestań o czym tu dyskutować ciągniki składany na stopy czy łokcie jak duże fiaty i ma być szczelny haha bez jaj. 

Apropo zetora mam 5211 i system ogrzewania dopracowałem na tip top kabina też zachowana w stanie schludnym to nie powiem bo zimą w transporcie trzeba wentylatory wyłączać bo ogień z nagrzewnic idzie ale to jest zupełny inny system ogrzewania jak to tutaj na foto. Mam też proxime 90 i dopóki termostat był ok to też grzała perfekt aktualnie mam padnięty termostat to tak dmucha bo musi. 

Ona w lesie robi czy tak zrobiona ta klatka??

Sama radość ta "kabina"..

Widoczność i miejsce na boki i nad głową na wysokim poziomie..

MarcinKa napisał:

Ona w lesie robi czy tak zrobiona ta klatka??

Sama radość ta "kabina"..

Widoczność i miejsce na boki i nad głową na wysokim poziomie..

sąsiad miał taką kabinę i faktycznie tam nic nie widać

jarekm411 napisał:

i na czym polegają te różnice w wykonaniu?

Na wszystkim. 60 w porównaniu do 40 to marchew

8 minut temu, jarekm411 napisał:

i na czym polegają te różnice w wykonaniu?

na tym że nie jedna 4011 jeszcze jeździ bez remontu skrzyni, gdzie wyjuchy są już po kilku
jak mam Ci opisać spasowanie czy wykonanie części//odlewów ?

jak dla mnie to jedno i to samo. może w nowych to miało jakieś znaczenie ale teraz po 50-40 latach naprawiania młotkiem to już nie ma większego znaczenia gdyż i części do tego nie ma. oczywiście chodzi mi o jakość

jarekm411 napisał:

jak dla mnie to jedno i to samo. może w nowych to miało jakieś znaczenie ale teraz po 50-40 latach naprawiania młotkiem to już nie ma większego znaczenia gdyż i części do tego nie ma. oczywiście chodzi mi o jakość

zaglądałeś kiedyś do wnętrza 40 i 60? tego nie da się wytłumaczyć. ogólnie czym starszy model tym lepszy czy w serii 360 i pochodne czy 330 i pochodne. c-328 ktura lekko w życiu nie miała lepiej dawało sobie radę w ciężkich pracach niż nie wymęczona 330

7 godzin temu, Sylwekx25 napisał:

Wystarczy dobrze ustawiony atak i nie będzie wył jak syrena... Mój też nie wyje ale nie zmienia to faktu, że jest cholernie głośno mimo naglakopodobnej kabiny... Ale może dlatego, że nie często siuntką robię i jestem przyzwyczajony do trochę cichszych ciągników

Mieliśmy tego typu kabine na c360 przez dłuższy czas, przy remoncie poskladalismy ją na gumach, dach również, było jak było. Potem przełożyliśmy ją na cywilizowaną kabinę, duża, obszerna, dwoje drzwi, szyba uchylna, cywilizacja. 

I powiem ci pierwsze odpalenie w nowej budzie, i pierwsze co mi się na myśl rzuciło, to to że teraz jest głośniej niż w puszce 

Edytowano Listopad 23, 2023 przez bratrolnika

A tłumik długi czy standard? jeśli standard to on się równa z górną krawędzią górnej ramy kabiny i dlatego jest piekielnie głośno, puszka niższa tłumik wystaje wyżej to i hałas bardziej góra ucieka