Kiszonka z kukurydzy

Siatki na wierzch nie stosujesz?

Luki99 napisał:

Ja od razu dawałem po skoszeniu bo akurat wyszła mi zeszłoroczna i nie chciałem żeby było mniej mleka i to był błąd. Początkowo przez jakiś miesiąc sporo się psuło od góry i po bokach  i była cała zagrzana.Teraz już jest lepiej hoć nie jest tak jak u Ciebie. Może też była trochę za sucha bo wczesna odmiana. 🥺

Uda się i w taki sposób, ale pod warunkiem że nawalisz na górę łyżką ziemi. Jednego roku skosiłem i zrobiłem dodatkową małą pryzmę na miesiąc którą od pierwszego dnia zacząłem dawać, ale ziemi nie żałowałem. Jedynie na drugi dzień po skoszeniu była zagrzana, ale kolejnego już się uspokoiło i do końca była dobra

Żeby odrazu dawać trzeba zrobić specjalnie do tego pryzmę 

Długa kiszka 

Reszta z drugiej pryzmy będzie się normalnie kisić 

20 godzin temu, danielhaker napisał:

Stosowałem przez pierwsze 2 lata gdy pojawiła się na rynku, ale jakoś nie zauważyłem specjalnej różnicy z nią czy bez niej. Co nie znaczy że więcej jej nie kupię. Według mnie ważniejsze jest dobre odizolowanie powietrza na wierzchu (worki/opony).

 

Ja zauważyłem różnicę, jak w ubiegłym roku zabrakło mi kilka metrów na jednym silosie. Jakieś 15 cm z wierzchu do wyrzucenia. Jeszcze też zależy jaką folie na wierzch sie stosuje. Im grubsza tym gorzej dolega i wtedy trzeba dać podkładową. Ja od lat stosuję Sill Ver Silostrong i dopóki okrywałem ziemią to było dobrze, a oponami już jej dobrze nie dociśnie i trzeba dać podkładową 

Panowie, jak radzicie sobie z myszami w pryzmach z kuku ? u mnie jest jakaś plaga, pół metra z wierzchu ścięte na sieczke i tunele porobione, wszystko się grzeje, miejscami zaczyna się psuć. Dzisiaj zacząłem obcinać folie po każdym odkryciu kawałka bo najwięcej siedziało ich właśnie w foli która zwijałem po wierzchu. Myślałem o trutce ale przecież pownoszą granulki do pryzmy.

Jest tego dziadostwa dużo siedzą we wszystkim nawet trutkę słabo pobierają bo tyle jedzenia wkoło 

U mnie w stogach słomy obok pryzm mieszkają lisy to problem sam się rozwiązał 🙃.

3 godziny temu, pWnedMTZ napisał:

Panowie, jak radzicie sobie z myszami

🙃

Koty rozwiązują problem myszy, ale przysparzają problem podartej folii na belach. Sam nie mam kotów, za to sąsiada przychodzą i drapią bele. Więcej odpadu niż po nornicach

8 godzin temu, Sylwekx25 napisał:

Tzn nadal Ci się psuje?

Mniej ale z 10-15 cm górnej warstwy pewnie będzie może nie na całej szerokości. 😥😢

7 godzin temu, danielhaker napisał:

Uda się i w taki sposób, ale pod warunkiem że nawalisz na górę łyżką ziemi. Jednego roku skosiłem i zrobiłem dodatkową małą pryzmę na miesiąc którą od pierwszego dnia zacząłem dawać, ale ziemi nie żałowałem. Jedynie na drugi dzień po skoszeniu była zagrzana, ale kolejnego już się uspokoiło i do końca była dobra

Dałem dwie folie w tym  jedna stara a ziemi na sypałem nie dużo. 🤔😒

to samo zrobiłem i to samo mam xd

kiedyś też jak mi brakowało to robiłem małą pryzmę na boku i nie zależnie ile się ziemi dało to i tak to się grzało po paru razach dałem sobie na spokój i wolałem poczekać aż normalna pryzma się ukisi a krowom kupowałem wysłodki w to miejsce, sąsiad ma z 30 opasów i co roku sieje z 1ha kukurydzy i daje odrazu po koszeniu to z daleka widać jak para z tego idzie a potem jak się uspokoi to tylko zostaje warstwa zepsutego przez całą pryzmę ale on nie wyrzuca nic wszystko skarmia 🤣

Opas to nie mleko. Wątroba nie jest potrzebna tak długo to i pasze gorszej jakości można dać... 

18 godzin temu, pWnedMTZ napisał:

Panowie, jak radzicie sobie z myszami w pryzmach z kuku ? u mnie jest jakaś plaga, pół metra z wierzchu ścięte na sieczke i tunele porobione, wszystko się grzeje, miejscami zaczyna się psuć. Dzisiaj zacząłem obcinać folie po każdym odkryciu kawałka bo najwięcej siedziało ich właśnie w foli która zwijałem po wierzchu. Myślałem o trutce ale przecież pownoszą granulki do pryzmy.

Kota aktualnie nie mam, ale '3 psy łapią prawie jak kot 🤭

pWnedMTZ napisał:

Panowie, jak radzicie sobie z myszami w pryzmach z kuku ? u mnie jest jakaś plaga, pół metra z wierzchu ścięte na sieczke i tunele porobione, wszystko się grzeje, miejscami zaczyna się psuć. Dzisiaj zacząłem obcinać folie po każdym odkryciu kawałka bo najwięcej siedziało ich właśnie w foli która zwijałem po wierzchu. Myślałem o trutce ale przecież pownoszą granulki do pryzmy.

od kiedy przestałem stosować starą folie na nową i obcinam na bieżąco to już praktycznie nie mam problemu z myszami

stosuje tylko jedną folie i dość grubo piachu wrzucam na wierzch. Właśnie wczoraj obciąłem folie, poczekam kilka dni i zobaczę co będzie się działo

Że Wam się chce tak dziubać równo te ściany

mam te  widły do qq z gopartu co badziewie w pierwszym dniu jeden ząb odpadł  z każdymi widłami trzeba zęby prostować a ten krótki i niewyprofilowany trzonek to porażka się pożałowało na fiskarsa

Mam starego fiskarsa widły już kilka ładnych lat w zeszłym roku dokupiłem drugie niby ok ale jeden ząb delikatnie się odchylił. Stare robiły różne rzeczy ale trzymają formę, wszędzie widać to już nie to samo...

Najlepiej gablami się wybiera.😉

U mnie to nikt na gołą ziemie nie sypie tylko folia pod spód.

To tak jakby jadł coś ziemi a ziemia wiadomo wszystko rozkłada.

Edytowane 7 Listopada 2023 przez Strongman

24 minuty temu, Bercik92 napisał:

Najlepiej gablami się wybiera.😉

Po ziemi najlepiej krokodylem  

Mówicie wraz z wiekiem strawność rośnie, ale do jakiego etapu? Ja na przykład w zeszłym tygodniu dopiero otworzyłem pryzmę z 2022 roku i starczy mi ona napewno do stycznia/lutego 😁

Tu widzę ładnie siatką przykryte, u nas w okolicy przykrywają ziemią, i dopiero na ziemie rzucają siatkę 😂😂 głupiego robota...

U mnie jeden w okolicy karmi jeszcze pryzmą z 2021r i na oko starczy mu do połowy 2024r. I cholera wie czemu tak długo my schodzi tak kiszonka chyba krowy nie chcą jeść bo zepsutej w niej jest sporo. Druga leży pryzma z 2022r też taka długa jak poprzednia ale w tym roku zrobił tylko połowę takiej długości.