Co to jest 2-3 tysiące miesięcznie? Tyle to wystarczy aby jakoś przeżyć, na żadne inwestycje ani odłożenie nie starczy, nie mówiąc jak sie trafi jakiś nagły wydatek.
Co do rasy to zastanawiam się nad hereford, limousine albo charolaise. Jednak u nas w kraju chyba limousine najwięcej
Kupujesz odsadki? Liczyłeś kiedyś opłacalność ile zostaje na sztuce? Trzymasz je tylko w oborze czy latem pastwiska? Pytam, bo planuję po likwidacji bydła mlecznego zająć się hodowlą jakiejś mięsnej rasy, tylko jeszcze myślę czy w cyklu otwartym czy zamkniętym.